dertek
/ 212.87.229.* / 2012-02-09 12:59
Niewłaściwie wykorzystane subwencje UE przyczyniły się do obecnego kryzysu gospodarczego w Grecji - ocenił minister gospodarki tego kraju Michalis Chrisochoidis w opublikowanym w czwartek wywiadzie dla niemieckiego dziennika Frankfurter Allgemeine Zeitung.
Jedną ręką braliśmy pieniądze z UE, ale drugą ręką nie inwestowaliśmy ich w nowe i konkurencyjne technologie. Wszystko szło na konsumpcję. Rezultat był taki, że ci, którzy coś produkowali, zamykali swoje zakłady i zakładali firmy importowe, bo na tym dało się zarobić. Na tym właściwie polega klęska tego kraju - powiedział minister.
Przez dwa dziesięciolecia zniszczyliśmy naszą bazę produkcyjną, nasz przemysł i tym samym możliwości eksportowe. Dodatkowo w pierwszej dekadzie obecnego stulecia, po przystąpieniu do strefy euro, mogliśmy pożyczać pieniądze na niski procent i korzystaliśmy z tego nadmiernie. Tak staliśmy się krajem importerem. Polityczni przywódcy nie zrozumieli, że to zły kierunek - dodał. Zapytany wprost, czy to subwencje UE zniszczyły Grecję, Chrisochoidis odparł: Tak.
To powinna być ciekawy business case dla naszych polityków - oby szybko chcieli wyciągnąć z tego wnioski...