Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Żarty się skończyły

GPW: Żarty się skończyły

Money.pl / 2009-10-02 07:08
Komentarze do wiadomości: GPW: Żarty się skończyły.
Wyświetlaj:
up / 2009-10-04 06:16 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Yuio i inni krytykanci i Warren,z ktorym nie wiadomo co sie stalo,bo inaczej spiewal,zanim sie ozenil.
Zapomnieliscie,skad sie wzial dlug Polski.Zapomnieliscie,jaka byla sytuacja w kraju przed Balcerowiczem i zapomnieliscie juz ,ze NIKT nie chcial wziac stanowiska,oprocz niego.Zapomnieliscie jak szybko Polska stala sie krajem rosnacej gospodarki i przedsiebiorczych ludzi.
Zapomnieliscie,kto wychodowal zwiazki zawodowe i kto gasil latami strajki,dokladajac wciaz nowe przywileje i wciaz nowe pieniadze.Za pomnieliscie,kto sie zgadzal na wciaz nowe grupy wczenych emerytow i mlodych rencistow,na 13 -e i 14- pensje,na korporacje i azastrzeganie stanowisk dla grup interesow. I moze nawet nie wiecie,ze w roku 2030
ponad 33 % ludzi w Polsce to beda emeryci i rencisci.!!!!!!
Kto wiec i jakim cudem ma dac pieniadze dla ZUS ????? kto,skoro wedlug badan ogromna wiekszosc Polakow nie widzi potrzeby oszczedzania i twierdzi,ze "jakos sobie poradzi na starosc" ????
I zapomnieliscie przy tym wszystkim,ze w zeszlym roku splacono wreszcie reszte dlugow po Gierku.Jak wygladal by dzis rachunek Polski,gdyby nie to splacanie ciagnace sie tyle dziesiecioleci ????
Co wam przeszkadza prywatyzacja??? W calym swiecie wszystko nalezy do kogos i nie ma kraju ,w ktorym wszystko byloby "krajowe " .Polska po latch rzadow komuny byla wyczerpana i biedna jak mysz.Nie miala najmniejszej szansy na samodzielny rozwoj,bo nie bylo potrzebnych pieniedzy.A nikt,tak jak w zyciu prywatnym,nie zainwestuje w nieswoja wlasnosc.
Inaczej prowadzi sie firme w wynajetym lokalu i na nie swojej dzialce ,a inaczej na swoim.
Mozna nie lubic Platformy.mozna sie nie zgadzac z tym co robi.Ale trzeba pamietac ILE moze zrobic w sytuacji gdy nie ma wiekszosci,a PSL blokuje prawie kazdy ruch i uniemozliwia reforme ubezpieczen spolecznych,a prezydent blokuje prawie kazda duza ustawe.
Nie wystarczy krytyjkowac,to narodowy sport Polakow.
Postarajcie sie postawic na miejscu Tuska i napiszcie,co Wy byscie potrafili na jego miejscu.I nie wypisujcie glupot o Balcerowiczu,bo to jest zwyczajnie zalosne.
To na tyle ,wiecej tych bzdur nie bede komentowac. Pozfrawiam.
JB / 2009-10-04 15:00

Warren,z ktorym nie wiadomo co sie stalo,bo inaczej spiewal,zanim sie ozenil.

A ja zawsze powtarzam. UNIKAĆ KOBIET JAK OGNIA!!! One są złem i niszczą mężczyzn!
Uczcie się na błędzie Warrena i jak nie macie kobiet to róbcie wszystko, żeby tak pozostało, a jak macie i jeszcze nie macie z nimi dzieci to je rzućci i unikajcie kolejnych!

Dług PRL zaciągnięty za Gierka wynosił kilka procent naszego obecnego długu. Skoro spłacenie go zajęło nam dziesięciolecia to obecny dług będziemy spłacali przez tysiąclecie o ile wczesniej nie padniemy.

Nie jestem przeciwnikiem prywatyzacji tylko sposobu w jaki się ona odbyła.

Należało przekształcić wszystkie państwowe przedsiębiorstwa w spółki akcyjne, których 100% akcji ma państwo a następnie w czasach hossy sprzedawać stopniowo akcje na giełdzie po dobrych cenach. Wyjątkiem powinny być spółki przynoszące duże straty, które należało sprzedać odrazu za tyle ile by dali, zaś te co przynoszą wysokie zyski należało nie sprzedawać.

W Norwegii jest sporo państwowych przedsiębiorstw ze Statoil na czele.
Blondinka / 207.47.9.* / 2009-10-04 17:23
prosze ! stare,ale jare ! przyda sie kazdemu

2/2006 (1205)
O ponad 300 dolarów rośnie z każdą sekundą dług Polski
Państwo polskie jest zadłużone na 133 mld USD; to prawie pięć razy więcej, niż wynosił osławiony dług zaciągnięty przez Edwarda Gierka. Najgorsze jest jednak to, że i tak wielkie zadłużenie bardzo szybko przyrasta. Za rządów SLD premierzy Miller i Belka powiększyli je o mniej więcej 50 mld USD. W cztery lata osiągnęli więc wynik prawie dwukrotnie wyższy niż Gierek. A PiS, jeśli nie zmieni swej polityki, nie będzie dużo gorszy. Nawet jeśli zostanie spełniona obietnica i deficyt budżetu wyniesie 30 mld zł, dług będzie przyrastać w tempie 10 mld USD rocznie.
Nasz wielki dług
Zadłużenie skarbu państwa na koniec października wynosiło dokładnie 438 944 100 000 zł. Na zadłużenie krajowe przypadało z tego 311 981 500 000 zł, a na zadłużenie zagraniczne - 126 962 600 000 zł. Są to liczby zbyt duże, aby wygodnie przechowywać je w pamięci. Jest tak nawet po przeliczeniu na dolary.
Po prostu nasz dług jest tak wielki, że podawanie jego rozmiarów w konwencjonalnych jednostkach pieniężnych jest równie wygodne jak określanie prędkości rakiety kosmicznej czy samolotu ponaddźwiękowego w kilometrach na godzinę. Aby życie uprościć, fizycy posługują się jednostką większej skali - liczbą Macha. Wychodzi na to, że polscy ekonomiści powinni postąpić podobnie. Można by jako wzorzec przyjąć wielkość naszego długu w końcówce 1981 r., którą w uznaniu "zasług" na polu zadłużenia należałoby nazwać liczbą Gierka.

Liczba Gierka
Ile wynosiła liczba Gierka? Zadłużenie dolarowe w chwili ogłaszania stanu wojennego było równe 25,5 mld USD. Do tego należy doliczyć zadłużenie w rublach transferowych (3,1 mld rubli, czyli około 2,5 mld USD), co daje razem okrągłe 28 mld USD. W tych czasach nie istniało pojęcie zadłużenia krajowego państwa. Obywatele byli bowiem własnością PRL, a wobec przedmiotu własności zadłużyć się nie można. Dlatego państwo nie pożyczało pieniędzy od obywateli, lecz płaciło swoje wobec nich zobowiązania w pseudopieniądzu nie mającym realnej wartości. To było bardzo wygodne, gdyż wymagało jedynie posiadania wydajnych maszyn drukarskich, ale w konsekwencji prowadziło do sytuacji, w której złotówka stawała się atrakcyjna jedynie dla początkujących numizmatyków. Okres stanu wojennego nie wprowadził tu jakościowej zmiany. Złoty dalej pieniądzem nie był. Długu wewnętrznego nie było, a jedyną zmianą było to, że Jaruzelski powiększył polskie zadłużenie zagraniczne do 42,2 mld USD, czyli doprowadził jego rozmiary do 1,5 lG (liczby Gierka).
Po 1990 r. zaczęto redukować zadłużenie zagraniczne (obok systematycznego jego obsługiwania pomogły tu umorzenia dokonane przez wierzycieli). Zaczęto także emitować obligacje i bony skarbowe, zaciągając dług u obywateli RP. Początkowo do tej formy pożyczania i lokowania pieniędzy obie strony podchodziły dość nieufnie i bardzo ostrożnie. W końcu 1993 r., czyli w chwili upadku rządów postsolidarnościowych (przypomnijmy, premierami byli: Tadeusz Mazowiecki, Jan Krzysztof Bielecki, Jan Olszewski i Hanna Suchocka, ale osobą symbolizującą ówczesne reformy był Leszek Balcerowicz), wartość skarbowych papierów dłużnych wynosiła zaledwie 9,4 mld zł (według ówczesnego kursu była to równowartość 4,4 mld USD). Przy nieznacznym wzroście długu zagranicznego do 47,3 mld USD całkowity dług państwa polskiego wyniósł 51,7 mld USD. Balcerowiczowi możemy zatem przypisać jego zwiększenie do 1,85 lG.
Potem było już znacznie gorzej. Pierwsza fala rządów postkomunistów (premierzy: Waldemar Pawlak, Józef Oleksy i Włodzimierz Cimoszewicz) powiększyła należności państwa do kwoty 63 mld USD (w tym dzięki dalszym redukcjom dług zagraniczny spadł do 33,4 mld USD), to jest do 2,25 lG. Nieco ostrożniejszy był Jerzy Buzek, który w spadku po swoich rządach pozostawił 71,2 mld USD (2,54 lG) długu. Prawdziwe szaleństwo zadłużania zafundowali nam dopiero panowie Leszek Miller i Marek Belka. Doprowadzili oni dług skarbu państwa do 132,7 mld USD. Było to 4,74 liczby Gierka! Mówiąc inaczej, w ciągu czterech lat "dwaj panowie z Łodzi" potrafili pożyczyć 2,2 razy więcej pieniędzy niż "dobry człowiek z Zagłębia" przez lat dziesięć. Licząc jeszcze inaczej, codziennie powiększali nasz dług o 42 123 287,67 USD, co dawało prawie 500 USD (dokładnie 487,53 USD) na sekundę.

IV bieg?
Ile wyniesie dług IV Rzeczpospolitej, kiedy PiS będzie kończyć swoją kadencję - nie wie nikt. Jedyne, co można tutaj zrobić, to przyjąć na wiarę deklarację, że przez cztery lata roczny deficyt ma być nie większy niż 30 mld zł. Te 30 mld zł to w okrągłych liczbach 10 mld USD. I o tyle - co najmniej - musi się powiększać co roku nasz dług. Oznaczałoby, że wzrośnie z każdą sekundą o 317 USD i 10 centów. A na koniec kadencji w 2009 r. wyniesie około 175 mld USD. Oczywiście, to pod warunkiem że PiS w kwestii deficytu budżetowego słowa dotrzyma. Nie jest to jednak takie pewne, skoro już przy uchwalaniu tegorocznego, najłatwiejszego
JB / 2009-10-04 18:06
Fajny jest kawałek o tym, jak to PLZ nie był pieniądzem bo nie miałrealnej wartości i wystarczyło mieć wydajne maszyny drukujące... teraz USD jest w gorszej sytuacji bo już nawet go nie drukują tylko tworzą wirtualnie w pamięciach komputeró, jak bańka dolarowa strzeli to nawet numizmatycy nie będą mieli z niego pożytku.
Blondinka / 207.47.9.* / 2009-10-04 17:26
przecież budżetu, do zbilansowania go kwotą 30-miliardowego deficytu brakuje pół miliarda złotych. Co będzie, kiedy przygotowane będą wyborcze budżety na lata 2008 i 2009, strach pomyśleć.

Odsiecz z Ameryki
Wyliczeniom tym można zarzucić, że nie uwzględniają amerykańskiej inflacji i spadku wartości dolara. W tej krytyce jest pewna racja. Amerykanie osłabiając dolara, pomagają nam zmniejszyć ciężar zadłużenia. Przyjmując, że siła nabywcza dolara w 1981 r. wynosiła 100, w roku bieżącym spadła do 47,4 proc. ówczesnej wartości. Związaną z tą deprecjacją dolara korektę można wprowadzić, licząc "zwaloryzowaną liczbę Gierka". Tyle że taka korekta obrazu nie zmienia. Dalej prawdą jest, że jesteśmy zadłużeni bardziej niż w 1981 r., i dalej prawdą jest, że najbardziej do tego zadłużenia przyczyniły się rządy SLD w latach 2002-2005. Jedyną zmianą jest jeszcze korzystniejsza ocena rządów Jerzego Buzka - jedynego premiera, za którego rządów realna wartość zadłużenia Polski zmalała. I za to, to raczej jemu, a nie Edwardowi Gierkowi wystawić by można pomnik
Rysio z Klanu.,. / 83.26.217.* / 2009-10-04 17:35
jak bedziesz uzywał nadal tego nicku ,to nikt nie potraktuje Cie powaznie
wklej to jutro jako Pawel a bedzie dyskusja

ps opalilas sie ?
pamietam Twoje wymiary -jestes boska !
anonim_03 / 2009-10-04 08:57 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Dobrze. Czy mógłbyś udzielić odpowiedzi na powyższe pytania:

1. Ile wynosił całkowity dług sektora finansów publiczniych w grudniu 2007 i i le wynosi teraz.
2. Ile będzie (według MF) wynosił deficyt sektora finansów publicznych w 2009 r.
3. Co myślisz na temat popiwku
4. Jaką jest graniczne rozbieżność między stopą inflacji a stopami procentowymi
yuio / 79.184.65.* / 2009-10-03 21:43
Przypomnijmy zatem fakty. W początkach polskiej transformacji w latach 89-90 nie mieliśmy praktycznie krajowego długu publicznego. Dług zagraniczny był niewielki, bo wynosił ok. 26 mld USD, dziś ten sam dług to ok. 250 mld USD. W latach 1999-2000, a więc w czasie rządów ministra finansów i wicepremiera Leszka Balcerowicza, dług publiczny SP wynosił 264 mld zł, rósł systematycznie i dziś zbliża się do 700 mld zł, a przecież przez ostatnie 20 lat stosowano prawie wyłącznie recepty gospodarcze i fiskalne właśnie prof. Leszka Balcerowicza. W latach 90. i na początku lat 2000, gdy był prezesem NBP i przewodniczył RPP, to właśnie ta rada prawie nigdy nie trafiała z celem inflacyjnym. Regularnie przestrzeliwała go w dół lub w górę, czasem nawet o 100 proc. Również jego naśladowcy z obecnym ministrem finansów Jackiem Rostowskim na czele osiągają znakomite wyniki w zadłużaniu kraju. W 2010 r. potrzeby pożyczkowe brutto państwa polskiego wyniosą 203 mld, w 2009 r. to ok. 160 mld zł. Rządy się zmieniają, a totalna wyprzedaż majątku narodowego (w tym banków) i zadłużanie kraju (dziś ok. 700 mld zł), zadłużanie się przedsiębiorstw (ok. 250 mld zł), gospodarstw domowych (ok. 400 mld zł) trwa w najlepsze. A deficyt rośnie.

Gdy to zobaczyłem bardzo się zdziwiłem. Odważyli się napisać prawdę. Ile to już lat minęło? Olszewskiego, Janowskiego, Leppera nazywali psychicznie chorymi a Balcerka Bogiem. Niestety, już jest za późno.

http://biznes.onet.pl/polscy-liberalowie-zdejmuja-rozowe-okulary,18506,3040370,1,prasa-detal
JB / 2009-10-04 00:22
Trzeba zacząć aktywną walkęz grupami roszczeniowymi.
Cały dług państwa tak publiczny jak zagraniczny należy podzielić na liczbę obywateli i każdemu rozdać co jego.

Następnie zlikwidowac podatki i wprowadzić składkę członkowską, czyli co roku dzielić budżet na liczbęobywateli i każdy niech płąci po równo.
ebal / 79.185.216.* / 2009-10-06 12:01
To chyba żart jakiś , Ty tak naprawdę myślisz ? A co z tymi pijaczkami i ludźmi mniej zaradnymi, jak to spłacą , na kogo przejdą ich długi ?
warren buffet / 2009-10-04 01:12 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
wszystko wporzo, tylko za 15 lat bedzie 5 60 latków przypadających na 1 produktywnego ludzia...... skoro za boomu naturalnego jest kiepsko, czeka nas wyjscie na ulice niestey i argentyna....ja tu bede pisal jeszcze z 20 lat, wiec przypomne moje slowa, chyba ze serwery moneya padna
JB / 2009-10-04 01:48
Pytanie czy będą to bogaci czy biedni 60 latkowie.
Mnożenie sięjak króliki to metoda rozwoju z XIX wieku, która jużw połowie zeszłego zaczeła sięstarzeć. Teraz trzeba sięmniej mnożeć a lepiej kształcić i dobrze zarabiać. Postęp automatyzacji jest leszy od taniej siły roboczej.

Zresztą grupa Biltenberg dąży do zmniejszenia populacji i lepiej zróbmy to sami bo inaczej czeka nasz WWIII.

W przyszłosci będize na kilkaset milionów ludzi, żyło jak dawna arystokracja a pracować będąroboty.

A swojądrogą wiek emerytalny trzeba podnieść do 70 lat dla obu płci... mnie strasznie irytuje, że mama sobie poszła na emeryturę i się obija... oczywiście ojciec pracuje nadal.

Myślę, że powinni wprowadzić system bezemerycia wyrównanego z bezrobociem, to znaczy jak bezrobocie jest 10% to losują 10% emerytów, którzy emerytury nie dostaną.
yuio / 79.184.65.* / 2009-10-03 21:43
Komu bieda?

Odczuwają to obywatele kraju, który wyprzedał swój majątek narodowy w 70 proc. – w tym tak cenne banki, instytucje ubezpieczeniowe, handel wielkopowierzchniowy, przemysł spożywczy, przemysł przetwórczy, po części nawet system emerytalny (OFE). Polska powinna zatem opływać w dostatki, a finanse być w rozkwicie. Gdzie są nasze 83 mld z prywatyzacji? Ile dziur budżetowych nimi zapchaliśmy i to jak widać nieskutecznie? Gdyby dokładnie przyjrzeć się bilansowi obrotów bieżących za ubiegłe lata, to w 2008 r. w rubryce bilans błędów i opuszczeń zauważylibyśmy odpływ ogromnych kwot z Polski za granicę. Tylko w 2008 r. 41 mld zł. To trochę więcej niż koszty becikowego. W ostatnich pięciu latach wypłynęło z Polski ponad 221 mld zł. Spójrzmy na OFE. Ten system wręcz z założenia generuje niskie wypłaty emerytur. I gigantyczne dopłaty z budżetu rzędu 25-30 mld co roku. To istny generator kosztów i pewny gwarant deficytu budżetowego, grożący za kilka lat totalnym bankructwem polskich finansów publicznych.
yuio / 79.184.65.* / 2009-10-03 21:51
Za błędy popełniane w ostatnich 20 latach tzw. polskiej transformacji wcześniej czy później będzie trzeba zapłacić. Jedynym ratunkiem ma być blisko 40-mld prywatyzacja w 2 lata. Minister Skarbu Państwa Aleksander Grad ma być nowym rekordzistą. Pozycja dotychczasowego „geniusza” prywatyzacji Emila Wąsacza, ulubieńca niektórych prokuratur, podobno ma być zagrożona. Sprzedaliśmy już przecież blisko 70 proc. majątku narodowego z bankami na czele, a długi są coraz większe. Dług publiczny Skarbu Państwa to dziś blisko 700 mld zł, dług gospodarstw domowych to 400 mld zł, przedsiębiorstw tylko w bankach 250 mld zł. Długi samych banków to 160 mld zł, długi na kartach kredytowych to 15 mld zł. Około 200 mld zł to kredyty hipoteczne. Kredytów konsumpcyjnych wzięliśmy już za ponad 100 mld zł. Miesięcznie zadłużenie Polaków przyrasta o 170 mln zł. Końca tej spirali nie widać. Deficyt rośnie z roku na rok. Z 27 mld w tym roku wzrośnie do 52 mld w 2010 r. W rzeczywistości ten deficyt pewnie wyniesie około 90-100 mld zł, bo minister finansów zapomniał o deficycie środków pochodzących z UE na kwotę ok. 15 mld zł oraz 25 mld zł dopłat do OFE. To już daje 90 mld zł. W 2010 r. deficyty będą nam towarzyszyć permanentnie w latach 2010-2012, bo co roku z powodu fatalnej i bardzo kosztownej reformy emerytalne OFE będzie trzeba z budżetu dopłacać rok rocznie do prywatnych OFE 30 mld zł. I tak w przyszłym roku ZUS-owi zabraknie ponad 54 mld zł. Na koniec 2009 r. FUS będzie zadłużony w bankach na 4,1 mld zł. Deficyt 54 mld ZUS-u będzie trzeba wypełnić dotacjami, kredytami i środkami odebranymi młodym Polakom z Funduszu Rezerwy Demograficznej w wysokości 7,5 mld zł. W 2010 r. z budżetu, więc w formie dotacji do ZUS, popłynie 37,9 mld zł. Blisko 25 mld trafi do OFE, a i tak zabraknie na wypłatę świadczeń i znów ZUS będzie musiał pożyczać w bankach. Widać wyraźnie, że ten system emerytur nie działa, jest szkodliwy i niesłychanie kosztowny.
warren buffet / 2009-10-04 01:23 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
nareszcie, ktos napisal jak jest naprawde... wódki polać, a jak nie pijesz to dobrego kurczaka z rożna podac
anonim_03 / 2009-10-04 08:01 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
To jest tekst Szewczaka, on mniej-więcej to samo pisze co tydzień w Gazecie Finansowej.
JB / 2009-10-04 01:50
Jakie tam nareszcie... toć to znany fakt od dawna... tylko większość udaje, że o tym nie wie. Na Tytanicu orkiestra grała do końca.
Ciułacz / 2009-10-04 00:08 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Yuio !
Ja Ci powiem tak ; jestem pozytywnie zdziwiony że nie jest gorzej,
Praktycznie od 1981 do 1989, strajki,rozkradanie, dezorganizacja, brak inwestycji. To sie nadawało do zaorania i czekania na nowego inwestora, ale kto by sie w to wkopał?Jak to było prywatne przedsiebiorstwo to by zbankrutowało czyli długi by przepadły ale że to państwo to nie mogło tak być.Powiadasz ze dłudów nie było ?A te kilka milionów ludzi w kraju z czego żyło jak nie wypracowywali zysków?Całe społeczeństwo żyło na krechębo kolektywnie nie wypracowali zysków.Dzisiaj po czasie możemy wytykać błędy, ale kto miał receptę na poprawne decyzje ?.Chiny wyciągły lekcje z tego i przeprowadzają reformy twardą ręką ale nikt im nie przeszkadza, ale w 1981 roku to nie było do pomyślenia. pozdrawiam
anonim_03 / 2009-10-03 13:23 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
analiza tygodniwa:
http://wykresygieldowe.bblog.pl/
thx. / 83.26.224.* / 2009-10-03 13:31

http://wykresygieldowe.bblog.pl/
[/cytat

BTW :

"Ciamciaramcyzm
W tym tygodniu, uchwalając nowy budżet, Rząd dzielnie wdrażał program ciamciaramcyzmu. Ciamciaramcyzm, zbliżony do WSS (Węgierskiego Sposobu na Sukces) polega na dryfowaniu, braku jakichkolwiek reform strukturalnych i zwalaniu wszelkich win i odpowiedzialności na NICH. Problem polega na tym, że kasa, a dla ścisłości możliwości zadłużania się, powoli się kończą i obecnie gra staje się coraz bardziej niebezpieczna. "
JB / 2009-10-03 14:39
To nie jestęgierski sposób tylko szwedzki! W mojej firmie od 10 lat tak dryfują i żyja z kasy inwestorów Ikei i SKFu... ciągle tylko gadają, że trzeba zrobić plan na poprawę sytuacji i tak przekładają z kwartału na kwartał od czasu krachu dodcomów.

Ikea wówczas spieprzyła sprawę, bo jak są zależni od naszego softu to powinni wykupić tylko dział robiący ten soft, czyli powiedzmy 30 osób a nie finansować przez 100 lat bankrutującą firmę z 300 osobami w tym ze 20 managerami niemającymi pojęcia ani o zarządzaniu ani o nowoczesnym oprogramowaniu. Ale w Szwecji to standard, że nie można się stresować i zakładać czarnych scenariuszy, lepiej myśleć pozytywnie i liczyć, że jakoś to będzie skoro przez poprzednie lata jakoś było.
e-Konom / 83.4.139.* / 2009-10-03 15:02
i sprawdza się im to...nie? Żyją godnie i wygodnie.

No, ale Polacy zawsze wiedzą lepiej......ale nigdy nie patrzą na biznes całościowo/długoterminowo. Bo to przywilej bogatych i mądrych nacji
JB / 2009-10-03 15:44
Nic im się nie sprawdza.
Do połowy ubiegłego wieku to był rozsądny i pracowity naród, do tego duży kraj o małej populacji i bogaty w zasoby naturalne... później zrobili reformy i zyli bezstresowo doprowadzając kraj do bankructwa... uratowali się tylko dzięki surowcą i wpuszczeniu taniej siły roboczej z Turcji i Jugosławii... lae minęło kilkanaście lat i kraj znowu zmierza ku upadkowi, do tego normy kulturowe spowodowały, że rodziny tam praktycznie nie istnieją, za to mają dużo samobójstw i wysoki wskaźnik alkocholizmu jak na kraj zachodniej (choć raczej północnej) Europy, walczą z tym utrudnieniami w sprzedaży alkocholu ale to nijak nie rozwiązuje problemu.
Bezstresowe wychowanie i edukacja doprowadziłą do tego, że Szwedzi są niekompetentni leniwi i oczekują wysokich pensji inaczej nie pracują i kożystają z wysokiego socialu.
Amigo11 / 2009-10-03 15:48 / SAMA PRAWDA
SIORBAJ BYTOM !!!!
Szwecja / 83.26.224.* / 2009-10-03 15:08

Bo to przywilej bogatych i mądrych nacji


1 poczytaj jak to w tej chwili wyglada
2.gdyby byli dręczeni komunizmem jak my to co ?
3 skoro im tak dobrze to dlaczego jest tyle samobojstw i alkoholizmu ???
o kim spiewa Kazik ;) / 83.26.224.* / 2009-10-03 13:19
http://www.youtube.com/watch?v=Enb3j2MN5lE
Kazik No speaking inglese

"Nie mogę nic zrobić, muszę zawieźć wódkę tatowi"
Nie mogę nic zrobić, muszę zawieźć wódkę tatowi
Nie mogę nic zrobić, muszę zawieźć herę tatowi..

"siłą możesz mi zabrać wiele, ale siłą nie możesz mi niczego dać........ "

jaki premier taki prezio ZUS

zegnam bo ban pewny :)
anonim_03 / 2009-10-03 10:19 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
staram się zrozumieć tą umowę z Eureko i wygląda to tak (ale nie wiem czy zrozumiałem dobrze):

PZU wypłaca teraz 12 mld dywidendy:
33% czyli 4 mld idą do Eureko tytułem posiadanych akcji
4.7 mld idzie od Eureko tytułm "wypożyczenia akcji od MSP" jako odszkodowanie
3.4 idzie do Skarbu Państwa

Eureko cały czas ma swój 33% pakiet
za pół roku ma być IPO na którym na rynek pójdzie 15% akcji z czego 10% Eureko,
z 5% Skarbu państwa Eureko dostanie dodatkowo 1.3 mld zł odszkodowania.

Pożniej Eureko będzie powoli sprzedawało swoje akcje na giełdzie.
JB / 2009-10-03 14:49
Nie jest najgorzej. Jeszcze tydzień temu analitycy mówili, że pewnie zapłacimy 10mld.

Teraz należy się skoncentrować jak okraść holenderskie psy, żeby odzyskać co nam zagrabili.
i gdzie ten sukces Grada? / 83.26.224.* / 2009-10-03 11:49
"Zdecydowaliśmy sie wyjsc z PZU ponad rok temu"
M. Nastula-prezes Eureko Polska

"Egzekucja odszkodowania nie byłaby procesem polubownym i narazałaby Eureko na obnizanie wartosci 33 % akcji w PZU "
arbitrazysta / 2009-10-03 12:46 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Sukces jest ogromny
w skrocie :
zamiast 35,6 mld .....4,77 mld.
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7106040,Koniec_wojny_o_PZU.html
anonim_03 / 2009-10-03 13:22 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
te 36 mld to mocno wirtualna kwota, a 4.77 to twada gotówka (której jeszcze nie ma i trzba ją będzie wydrukować).

Jeżeli te 36 mld to realna kwota to czyj jest to błąd ? Kto był wtedy premierem ? Co teraz robi i jakie jest jego zaplecze polityczne ?
nie czytam od dawna / 83.26.224.* / 2009-10-03 13:12

/wyborcza.biz

czytasz takie goowno ?

zamiast 35,6 mld .....4,77 mld.

wierzysz w to ?
zbyt piekne zeby bylo prawdziwe ...........co pod dywanem ???
arbitrazysta / 2009-10-03 13:28 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Profesjonalista czyta wszystko,ocenia i wyciaga wnioski.Podalem akurat to,bo bylo pod reka,pisza o tym wszystkie media.I takie sa twarde fakty a wiara nie ma tu nic do rzeczy.
Wieksza czesc tej sumy to dywidenda PZU a reszta to z akcji Skarbu.Niczego nie trzeba drukowac.radze odrzucic uprzedzenia i ocenic sytuacje obiektywnie.
Minister zrobil dobra robote i uratowal nas wszystkich przed ciezka strata,przygotowana przez poprzednikow.Pisza i mowia o tym wszyscy i nie spotkalem nikogo,kto by to krytykowal.
anonim_03 / 2009-10-03 14:25 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy

Niczego nie trzeba drukowac.

PZU nie ma gotówki tylko obligacje skarbowe. Gdyby te obligacje puścili zwyczajnie na rynek, miało by to dość poważny wpływ na rentowność. Kupią to banki, które złoźą je w NBP i pod ich zastaw wezmą "ocikającą farbą" gotówkę. Za którą Eureko kupi zapewne euro.

W obecnym momencie ciężko przewidzić jak znaczny będzie wpływ całej operacji na złotówkę, szczególnie w obecnej sytuacji technicznej.
i nie pisz ,ze sie nie denerwujesz :) / 83.26.224.* / 2009-10-03 13:40

Minister zrobil dobra robote i uratowal nas wszystkich przed ciezka
strata,

a przeciez

"Zdecydowaliśmy sie wyjsc z PZU ponad rok temu"
M. Nastula-prezes Eureko Polska

"Egzekucja odszkodowania nie byłaby procesem polubownym i narazałaby Eureko na
obnizanie wartosci 33 % akcji w PZU "

zrodlo Parkiet -nie daje do myslenia?
nie denerwuj sie ;)......miłej soboty ;)
arbitrazysta / 2009-10-03 13:44 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)

"Zdecydowaliśmy sie wyjsc z PZU ponad rok temu"
M. Nastula-prezes Eureko Polska

Dlaczego wiec nie wyszli???
To tylko proba zachowania twarzy.
Parkiet dla mnie nie istnieje od dawna,to banda manipulantow.Pulapka dla nowicjuszy.
Milego weekendu zycze.Wszystkim !
nowicjusz.,. / 83.26.224.* / 2009-10-03 13:50

Dlaczego wiec nie wyszli???
To tylko proba zachowania twarzy.

zamiast 35,6 mld .....4,77 mld.
wiec dlaczego rzad daje taki prezent Eureko hę ?

Parkiet dla mnie nie istnieje od dawna,to banda manipulantow.Pulapka
dla nowicjuszy.

Pa :)
TOMOK...z Płocka idzie spać / 78.154.71.* / 2009-10-02 23:57
Spokojnej nocy
Poświęciłem dziś wieczór na czytanie toego co popisałem tu...ciut się uśmiałem...ciut zastanowiłem nad swoją głupotą...jednego mi brak widzę najbardziej...jednego kolegi...co to zwali Go ppp
Pozdrawiam Ciepło mili
Spokojnej nocy
JB / 2009-10-03 00:29
Pozdrawiam... wino mi się kończy :|
Longterm / 2009-10-02 23:32 / Mostek Zwyciężymy!
Irlandia 2010 = Islandia 2008

USA 2010 = ZSRR 1989

Polska 2009 = Japonia 1970

dobranoc
JB / 2009-10-02 23:56
Z Irlandią to bez przesady. Islandia to kraj mający kilkaset tysięcy ludności, który oparł gospodarkę na inwestycjach w amerykańskie lewarowane fundy. Do tego są Skandynawami a oni są beznadziejne głupi.
prosty jas / 78.105.144.* / 2009-10-03 02:05
[Wpis został zgłoszony do usunięcia przez użytkowników - arbitrazysta, creditsuisse, ohyes, Kenobi to cymbal, Kenobi to cymbal. Aby go wyświetlić kliknij tutaj.]
Longterm / 2009-10-02 23:25 / Mostek Zwyciężymy!
ktoś na blogu zapytał ile mam lat i ile hoss przede mną...jak by nie liczyć to na 4 kolejne pełne cykle hossy-bessy się jeszcze powinienem załapać:) nic na siłe - je się małą łyżeczką a wtedy zawsze się człowiek naje
JB / 2009-10-02 23:29
Zmieniłeś fotkę, a tu sporo leszczy i nie wiedzą czyja to fotka... znak, że hossa.
Longterm / 2009-10-02 23:32 / Mostek Zwyciężymy!
wciąż bessa JB...gospodarka musi się rozwijać w tempie 4-5% aby była hossa. to będzie dopiero w 2011
JB / 2009-10-02 23:45
Po pierwsze giełda wyprzedza gospodarkę a po drugie 4-5% to jest już w zaawansowanym wzroście gospodarki, wtedy to trzebasię przymierzac do sprzedaży akcji.
Longterm / 2009-10-03 11:31 / Mostek Zwyciężymy!
a mi się wydaje że cały wrzesień to była cicha dystrybucja. wczoraj po prostu ostatni gasili światło;)
anna.. / 83.24.211.* / 2009-10-02 22:51
Po naprawie kompa mam nowe GG, jak zwykle zapomiałam hasła :)
( inf do moich gadulców z GG )
tomtay / 2009-10-02 23:20 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
no to napisz jaki numer tego GG, gdyż DżiBi cały aż chodzi :)
anna.. / 83.24.211.* / 2009-10-02 23:31
Informatykowi to tylko notebooki w głowie ach :)

Dobranoc
JB / 2009-10-02 23:47
Nie tylko notebooki!
Kurcze nie mogę siędoczekać na premierę GeForce GTX380, żeby sobie złożyć desktopa z ową kartą i Core i7 i wreszcie pograć w nowe gry w pełnych detalach i wysokiej rozdzielczości.
tomtay / 2009-10-02 23:35 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
takie czasy, niby chłopina, ale zamiast z dumą nosić spodnie
to kombinuje "że, chciałbym, ale się boje" :)
JB / 2009-10-02 23:57
Takie czasy że kobiet ysame nie wiedzą czego chcą O!
JB / 2009-10-02 23:27
Powiem więcej. Już poniżej Warrenowi napisałem o notebooku. Ja cały aż chodzę, żeby sobie nowego notebooka kupić i ledwo siępowstrzymuję, że w stycznui kupię tańszy i lepszy.
JB / 2009-10-02 23:26
Chyba sam chodzisz skoro w tak pokrętny sposób pytasz.
TOMOK / 2009-10-02 23:25 / portfel / Dziecko forum-Pogue Mahone
Tomuś...jak chcesz dam Ci moje GG:-)
Ale nie mam GG...urojenia ciągle mam przewidzenia
Alem się nawalił :-)
Pozdrawiam
tomtay / 2009-10-02 23:27 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
wyślij mi na poczte omówimy temat roboczy
zaraz po niedzieli :)
TOMOK / 2009-10-02 23:31 / portfel / Dziecko forum-Pogue Mahone
Prowadzę świetny bllleeeeook
http://tomok.bblog.pl
Odezwę się zaraz w poniedziełek :-)
Pozdrawiam
JB / 2009-10-02 23:02
Zapisz sobie hasło.
I radzę używać starego dobrego GG, bo Nowe GG jest beznadziejne. Ja naiwnie liczyłem, że poprawią błędy a niestety historię można przenieść tylko ze starego do nowego, a ja lubię mieć historię.
warren buffet / 2009-10-02 23:11 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
dzis wsiadlem na windows 7 64 bity z visty 32 bity... roznica kolosalna !
tomtay / 2009-10-02 23:20 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
na próbny taki miesięczny?
warren buffet / 2009-10-02 23:28 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
nie no ful wersja
tomtay / 2009-10-02 23:31 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
już jest w sprzedaży?
i co nakładke zrobiłeś na viste, czy nowa siódemka stanęła na surowej patrycji?
opowiadaj :))
warren buffet / 2009-10-02 23:34 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
siodemka jest juz chyba od wrzesnia . niedawno wyszla. nakladki sie nie oplaca - instalator jak w XP - prowadzi cie za reke.... formatujesz spod instalatora i 25 min system sie wgrywa.... vista mi sie 2,5 h wgrywala : /
tomtay / 2009-10-02 23:38 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
oryginał chyba 22.10 dopiero będzie do kupienia, za 359 jakaś wersja Homecoś tam szingirigendżo czy jakos tak :)
JB / 2009-10-02 23:49
Dokładnie. Narazie to jest pirat, który wyciekł.
warren buffet / 2009-10-03 00:23 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
a tam wyciekł :P
warren buffet / 2009-10-02 23:34 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
pirat :p
warren buffet / 2009-10-02 23:30 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
przede wszystkim chodzi prawie jak XP.... laduje sie szybko, wygląda dokladnie jak vista, odchudzony w pył ! 100 gb na C mam miejsca, na viscie 40 bylo zajętych, tutaj mam zajetych 8 !

nic nie muli, net sie szybciej otwiera, ikonki tez.... naprawde go ulepszyli... moze to te 64 bity, ale watpie... poprostu musieli poprawic tego bubla viste. nic nie musialem tutaj usuwac, zadnych usług... na viscie zeby to fajnie chodzilo duzo musialem kombinowac
JB / 2009-10-02 23:53
Mi tam Vista dobrze chodziła na Core2 Duo T7700 i 3GB z GFM8600GT. Na desktopie z Core2 Duo E8500 podkręconym na 3GHz, 4GB i GF8800GTX SLI to już zupełnie bez problemu w 64bit.

A notebooka to chyba 17" kupię z 64GB SSD na systm i 500GB HDD na dane.
JB / 2009-10-02 23:18
też bym wsiadł, ale mój prywatny notebook padł tydzień po końcu gwarancji... więc męczę się na słuzbowym na XP... czekam na poświąteczne promocje... chyba, że mnie wcześniej zwolnią i zabiorą służbowy.
JB / 2009-10-02 23:02
A i na przyszłość zapisz sobie hasło na kartce i schowaj w bezpiecznym miejscu.
anna.. / 83.24.211.* / 2009-10-02 23:10
Teraz tak zrobiłam , wszystki hasła w jednym miejscu .
warren buffet / 2009-10-02 23:11 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
dobrze wiedziec :)
anna.. / 83.24.211.* / 2009-10-02 23:17
też tak myślę :)
TOMOK / 2009-10-02 22:31 / portfel / Dziecko forum-Pogue Mahone
Są dni kiedy się śmieję,
są kiedy jest mi smutno.
Fortuna bywa miłą,
lecz bywa też okrutną.
Czasami deszcz mnie zmoczy,
czasami słonce spali.
A co mnie spotka jutro,
o tym nie myślę wcale.

Teraz już wiem jak nie czynić dobra złem
Teraz już wiem jak dobra nie czynić złem
Teraz już wiem jak nie czynić dobra złem
Teraz już wiem, teraz już wiem

Są dni gdy świeci słonce,
są gdy nie widać nieba.
Czasami czegoś chcę,
czasem nic mi nie trzeba.
Bo w życiu bywa różnie,
raz lepiej a raz gorzej.
Tak trudno jest przeiwdzieć,
co się wydarzyć może.

Teraz już wiem jak nie czynić dobra złem
Teraz już wiem jak dobra nie czynić złem
Teraz już wiem jak nie czynić dobra złem
Teraz już wiem, teraz już wiem

Kto szuka ten nie błądzi,
tak teraz o tym myślę.
Są kłamstwa i półprawdy,
są prawdy oczywiste.
A prawda bywa gorzka,
lecz może być i słodka.
Chwilami chcę być sam,
a potem kogoś spotkać.

Teraz już wiem jak nie czynić dobra złem
Teraz już wiem jak dobra nie czynić złem
Teraz już wiem jak nie czynić dobra złem
Teraz już wiem, teraz już wiem


No to jest cała prawda!!!
Farben Lehre...Pozytywka
Pozdrawiam
rafcio555 / 188.33.29.* / 2009-10-02 22:31
Człowieku przestań tyle w gaz walić ....
TOMOK / 2009-10-02 22:41 / portfel / Dziecko forum-Pogue Mahone
Człowieku odpi-erdol się w końcu ode mnie
Pozdrawiam
rafcio555 / 188.33.29.* / 2009-10-02 22:53
Dzisiaj widze jesteś bardziej chamski niż normalnie. Widać za dużo już walnąłeś i sie nie kontrolujesz
TOMOK / 2009-10-02 22:59 / portfel / Dziecko forum-Pogue Mahone
Nie chce mi się z Tobą gadać...już nigdy obiecuję
Pozdrawiam
rafcio555 / 188.33.29.* / 2009-10-02 23:02

już nigdy obiecuję


I jeszcze obiecaj że przestaniesz pić ;)
Don Chichot / 2009-10-02 22:58
z tego by wynikało, że ty piszesz tylko jak pijesz
rafcio555 / 188.33.29.* / 2009-10-02 23:01
Z AT to wywnioskowałeś czy z fusów?
lezdrub / 79.185.104.* / 2009-10-02 22:14
Najbardziej to mi się dzisiaj spadek agory podobał.
Nie cierpię tej firmy i jego zakłamanego właściciela.Poprostu kawał walła
W tą spólkę,zeby nawet zyski miała dać pewne to i tak bym nie zainwestował.
_Borys_ / 2009-10-02 21:56 / portfel / Tysiącznik na forum
Cześć, to ja znowu:)
Odnowiłem sobie abonamencik na notowanka bo może będzie ciekawie, jednak mój kot coś mruczy, że jednak nie tak od razu.

Ale ale z innej beki bo różni ludzie wpadają na forum, znów mam goń myślową, zima idzie trza się intelektualnie rozruszać, nie tylko rozpusta.

Temacik mam na tapecie, transformata falkowa, może ktoś coś badał, czym podobieństwo badał, co falkował. Tak sobie myślę że złożę na dzień dobry przeskalowny RSI z STS i poddam transformacie. CO myślita?
pozdro for all
anonim_03 / 2009-10-02 22:07 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
kiedyś rotux pokazywał jakieś wyniki z falek na forum
moja znajomość z falkami ogranicza się do tego, że siostra mojej znajomej pisała z tego magisterkę, ale chętnie posłucham :-)
JB / 2009-10-02 22:25
Jeśli chodzi o transformatę falkową to kiedyś pisałem program do kompresji/dekompresji sygnału audio tą metodą... marnie to wyszło i do MP3 się nie umywało. Ale to na zaliczenie było. Myślę, że już lepiej by fraktalnie analizować.
_Borys_ / 2009-10-02 23:11 / portfel / Tysiącznik na forum
No u mnie dotajesz czapę;) Patrza flack.)
JB / 2009-10-02 23:23
To było jakieś 6 lat temu na studiach na zaliczenie przedmiotu. wtedy to wiedziałem więcej, ale zdążyłem zapomnieć.
Nie wiedziałem, że flack jest falkowy. Poza tym flack jest bezstratny ile jakość jest idealna... bo bezstratny to kompresia kiepska.
_Borys_ / 2009-10-02 22:17 / portfel / Tysiącznik na forum
temat dziewica, ludzie z prof przed nazwiskiem robią tak:
zwyczajnie dane, close min max open volumen falkują, a dalej wrzucają w coś co bada podobieństwo (przeważnie neurony bo się nadają) i szukają harakterystycznych punktów. Ale my debile wiemy, że w przudy trza przetworzyć sygnał.
No i to mam na zimę.
anonim_03 / 2009-10-02 22:19 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
no to w trzech zdaniach -- co to są te falki ?
_Borys_ / 2009-10-02 22:49 / portfel / Tysiącznik na forum
to są zwyczajne funkcje a ich parametry dobierasz tak aby udało się odzwirciedlić sygnał wejściowy. Każda funkcja ma parametry skalujące, złożenie tych falek ma dać podobny powidzmy wykres,
JB / 2009-10-02 22:35
Wiesz co to transformata Fouriera? Falkowa działa podobnie, tylko zamiast sin i cos stosuje się różne dziwne funkcje... i właśnie właściwy dobór zbioru tych funkcji daje lepsze lub gorsze wyniki, a ten dobur nie jest prostą sprawą.

Transformaty stosuje sie do rozkładu sygnału (może to być ciąg notowań spłki) na składowe co umożliwia skoncentrowanie sie na najważniejszych składowych i pominięcie tych mniej ważnych. W przypadku audio mozna usunąć te mniej ważne i zapamiętać te najważniejsze, przez co zapamiętuje się mniej danych a można z nich odtworzyć sygnał zbliżony do orginału... tak działa MP3 (transformata cosinusowa) a jak się używa sygnał 2 wymiarowych bloków obrazu to tak działa konmpresja jpg.

W przypadku analizy notowań można wyciągnąć trędy o różnych terminach i na ich podstawie przewidywać przyszłość.
_Borys_ / 2009-10-02 23:19 / portfel / Tysiącznik na forum
robiłeś coś man czy podajesz mnie tylko litereaturę?
JB / 2009-10-02 23:24
Wyżej napisałem. Jeden projekt 6 lat temu i dotyczyło kompresji audio nie analizy giełdy.
Longterm / 2009-10-02 22:14 / Mostek Zwyciężymy!
szkoda że rotux już nie piszę:) pamiętam jak twierdził że wyniki bezrobocia nie mają większego znaczenia dla giełdy
JB / 2009-10-02 22:21
Najpierw rośnie giełda, później zamówienia, później PKB, a na końcu wzrost zatrudnienia.
Jak bezrobocie się odbija to już jest mocno za późnoa na tanie zakupy na giełdzie.

Swoją drogą to szkoda, że Modliszka zamilkła... nie trafiła z prognozą i uciekła. A choć kobieta to rozsądnie pisała... choć jak to kobieta zbyt uparta i pewna siebie była.
Longterm / 2009-10-02 22:33 / Mostek Zwyciężymy!
[Wpis został zgłoszony do usunięcia przez użytkowników - ., creditsuisse, ohyes, Kenobi to cymbal, Kenobi to cymbal. Aby go wyświetlić kliknij tutaj.]
JB / 2009-10-02 22:37
No właśnie. a moim zdaniem przyznnie się do pomyłki podnosi wiarygodność... bo nie ma ludzi nieomylnych.

Ja wczoraj zrealizowałem 25% stratę na Techmexie... niektórzy mi to wypominają... a czy nikomu tutaj nie zdażyły siętakie wpadki? Czy może tylko przyznają się do sukcesów.
TOMOK / 2009-10-02 22:50 / portfel / Dziecko forum-Pogue Mahone
Portfel polecam
Pozdrawiam
_Borys_ / 2009-10-02 22:20 / portfel / Tysiącznik na forum
hehe optymalizacja ;) model matematyczny wykluczył, super ciekawe.
anonim_03 / 2009-10-02 22:18 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
rotuxowi z tych faklek wyszło załamanie w styczniu 2008
a pisał pare miesięcy wcześniej.

rotux też pisał, że historyjki o masowym dodruku dolara to fikcja ... wtedy dolar był w okolicy 2 zł.
TOMOK / 2009-10-02 22:16 / portfel / Dziecko forum-Pogue Mahone
rotux był Gość
Pozdrawiam
Longterm / 2009-10-02 21:46 / Mostek Zwyciężymy!
Warszawa gotowa na powrót bessy

http://longterm.bblog.pl/
_Borys_ / 2009-10-02 22:01 / portfel / Tysiącznik na forum
Dobrze że z Krakowa jestem. My tu nie gotowi.
Bo przecież wytłumacz Turnałowi, besse...
Don Korleone / 83.4.174.* / 2009-10-03 11:11
Rowniez jestem z Krakowa i jestem gotowy na powrot do bessy!!!
anna.. / 83.24.211.* / 2009-10-02 22:31
Dobre , ale się uśmiałam :)
kamil89 / 2009-10-02 22:28
Bo nasza giełda to takie mitologiczne zwierzę: ni to świniobyk ni to kotopies:D Za tydzień Turnau gra u nas koncert w Krk
Longterm / 2009-10-02 22:12 / Mostek Zwyciężymy!
nie przenoście nam giełdy do Krakowa?
anonim_03 / 2009-10-02 22:09 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
krakowska definicja bessy:
Tu cichosza, tam cichooszaro, brudno i zima, nie ma Słowackiego, nie ma Tuwima,
_Borys_ / 2009-10-02 22:12 / portfel / Tysiącznik na forum
lol to samo łaziło mi po rynku ale w słowa nie udało się mnie dobrać tak akuratnie;))
JB / 2009-10-02 22:07
Niech Long pisze za siebie! Ja z Warszawy i niegotowy na żadną bessę.
Likwidator szulerni / 83.30.227.* / 2009-10-02 22:14

żadną bessę

Bessę mamy od dwóch lat
A u Ciebie JB krawatu ciągle brak
piszesz ciągle hossa tak
a tymczasem giełda sa wspak
:))

Beeesior
JB / 2009-10-02 22:18
Jak spadnie poniżej 2000 przyznam ci rację.
Likwidator szulerni / 83.30.227.* / 2009-10-02 22:31
Dzieki :) Czas wszystko pokaże Hej
Likwidator szulerni / 83.30.227.* / 2009-10-02 21:56
[Wpis został zgłoszony do usunięcia przez użytkowników - kamil89, arbitrazysta, creditsuisse, ohyes, Kenobi to cymbal. Aby go wyświetlić kliknij tutaj.]
Likwidator szulerni / 83.30.227.* / 2009-10-02 21:48
Na powrót bessy - nowej :)))

Besssior i bessanowa :)
Bessanova :) / 83.26.224.* / 2009-10-02 21:52

2009-10-02 21:48:08 | 83.30.227.* | Likwidator szulerni
Na powrót bessy - nowej :)))

Besssior i bessanowa :)

Witamy tez Longa
co ciagle tu zaglada
wieszczy spadki dzikie
patrzac na Ameryke
;)
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 3 osoby - ., arbitrazysta, ohyes.]
Tapio / 2009-10-02 21:30 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
poczytalem was i jeden wniosek sie nasuwa - zdecydowana wiekszosc czeka na glebsza korekte a to oznacze ze jej nie bedzie
lezdrub / 79.185.104.* / 2009-10-02 22:04
Mylisz sie gośćiu.
Zależy też co uważasz za głęboką.
Teraz w jesieni podwójnegodna nie będzie.
Likwidator szulerni / 83.30.227.* / 2009-10-02 21:44
wszyscy czekają na korekte
zamiast zagrać konkretnie w ruletke
albo wyruchać łądną Wioletke
zdejmując najpierw moherową beretke
a następnie zasiąść w srebrną TT - ke

Beeessior
JB / 2009-10-02 22:17
TTki są dla gejów! To już lepiej w Nissana Z! Chociaż ja wolę swojego Skyline, ten sam silnik i podwozie a przynajmniej 4 osobowy.
/ 84.234.45.* / 2009-10-02 21:37
każdy wie, że każdy czeka że będzie i każdy myśli że nie będzie, nie będzie rosło bo każdy czeka, nie będzie spadać bo wiedzą, że nie będzie...:) a jednym słowem;
boczniak
lezdrub / 79.185.104.* / 2009-10-02 21:55
W twojej głowie boczniak.
Obecnie giełda jest bardzo dynamiczna i nie lubi próznować.
Jak nie w górę, to w dół.Biznes musi się kręcić.
Bessanova / 83.26.224.* / 2009-10-02 21:40

każdy wie, że każdy czeka że będzie i każdy myśli że nie będzie, nie będzie rosło bo
każdy czeka, nie będzie spadać bo wiedzą, że nie będzie...:) a jednym słowem;
boczniak

napisze krótko
jestes kobietą
tylko kobiety tak pokretnie piszą ..........
;))
JB / 2009-10-02 22:10
hmmm
Mam genialny pomysł.
Zmieńmy nazwę z Giełda Papierów Wartościowych na Stragan Papierów Wartościowych... wówczas będzie proste jak drut.
:]
Likwidator szulerni / 83.30.227.* / 2009-10-02 21:39
Stawiam na mega spady jakem Besior :)))
Bessanova :) / 83.26.224.* / 2009-10-02 21:41

2009-10-02 21:39:29 | 83.30.227.* | Likwidator szulerni
Stawiam na mega spady jakem Besior :)))

Ale ożyłes !
Witaj Bracie!!!
Likwidator szulerni / 83.30.227.* / 2009-10-02 21:46
Witaj druhu !
jażdziłeś dzisiaj po czyimś brzuchu ?
mimo że był tam zakaz ruchu
:)))

Beeessior
Bessanova :) / 83.26.224.* / 2009-10-02 21:48
zaraz sie przysposobie
i nie mysle o Tobie
;)))
Likwidator szulerni / 83.30.227.* / 2009-10-02 21:53
damy sobie z kobietami rady
w końcu mamy głowy i knota nie od parady
jak nasz przyjaciel JB
dla którego kobitki są bee

Beeesior
Bessanova :) / 83.26.224.* / 2009-10-02 21:58

2009-10-02 21:53:06 | 83.30.227.* | Likwidator szulerni

Twoje zdrowie koniaczkiem ;)
do poniedziałku .........ale tąąąąąpnie :))))
JB / 2009-10-02 22:11
A ja popijam kalifornijskie winko za wzrosty w najbliższej przysłości. O!
Likwidator szulerni / 83.30.227.* / 2009-10-02 22:01

Bessanova :)

Hej na zdrowie
w poniedziałek hosiarze pojadą jak na krowie
:))

Beeesior
kwiatek... / 2009-10-02 21:32 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum
Dobrze kombinujesz:))
hipoteza / 79.184.23.* / 2009-10-02 21:17
... gość powinien sobie darować wszelkie komentarze !
... Ameryki chyba nie odkryłem !? : ))) !
do początku nowsze
1 2 3 4 5
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy