mega bessa nie dla leszcza
/ 78.8.124.* / 2011-09-28 10:52
O. Rydzyk się raduje: - Jest gorąca woda!
Jacek Hołub
2011-09-28, ostatnia aktualizacja 2011-09-27 15:42
Odwiert geotermalny przy Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu
Fot. Wojciech Kardas / Agencja Gazeta
Ojciec Tadeusz Rydzyk ogłosił sukces odwiertów geotermalnych w Toruniu. - Patrzę, a tu idzie gorąca woda! - cieszy się szef Radia Maryja. I zaprasza do siebie premiera Donalda Tuska, za którego rządów stracił 27,3 milionów złotych dotacji na tę inwestycję.
Instalacja geotermalna została zbudowana przez Fundację Lux Veritatis o. Tadeusza Rydzyka na terenie redemptorystów przy toruńskim Porcie Drzewnym nad Wisłą, w sąsiedztwie kompleksu Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej.
Składa się z dwóch otworów. Pierwszy kosztował 27,3 mln zł, ma głębokość 2,3 tys. m i to z niego wydobywana jest gorąca woda. Drugi to tzw. otwór eksploatacyjny, do którego z powrotem zatłaczana ma być ciecz po wykorzystaniu ciepła. Oba odwierty połączone są podziemną rurą. O. Rydzyk chce wykorzystać energię do ogrzania Centrum Polonia in Tertio Millennio, w którym obok uczelni znajdzie się potężny kościół - wotum wdzięczności za Jana Pawła II oraz okazały aquapark z hotelem i spa. Część ciepła ma zostać odsprzedana pobliskiemu zakładowi Towimor i wprowadzona do miejskiej sieci za pośrednictwem przedsiębiorstwa Cergia.
- Dzięki tej wodzie mogłaby być ogrzana spokojnie 1/4 czy 1/5 Torunia, nawet w zimie, a latem gorąca woda dla całego miasta, 200 tys. mieszkańców - mówił o. Rydzyk w niedzielę w nocy. - Można zrobić różne piękne baseny termalne, gorące źródła dla zdrowia, na różne choroby z różnymi minerałami.
W sobotę rano rozpoczął się próbny rozruch instalacji geotermalnej.
Gorąca woda powędrowała z jednego otworu do drugiego. Redemptorysta opowiedział o wszystkim w poniedziałek wieczorem, na spotkaniu rodziny Radia Maryja w kościele Najświętszego Imienia Maryi w Częstochowie. Według jego relacji najpierw popłynęło 120 metrów sześc. na godzinę, wody o temperaturze 67 stopni Celsjusza. Około pierwszej w nocy fachowcy rozkręcili kurek do 230 m sześc. na godz. a w niedzielę wieczorem już do 440 m sześc. Później eksperyment został przerwany.
- Specjaliści mówią, że to jest największy sukces nie tylko w Polsce, ale światowy. Nigdzie nie ma takiego wypływu i takiej możliwości, żeby zatłoczyć. Tak się bałem, czy w ogóle tę wodę da się zatłoczyć, co będzie, stres nie z tej ziemi. Chciałem wam pierwszym powiedzieć, to jest sukces! - cieszył się szef Radia Maryja. - Jadę na te odwierty, patrzę, a tu idzie gorąca woda!