wzrost najszybszy ale to żadna informacja bo od 2007 roku nic się nie dzieje.
A nie uważasz że potrzebne są wzrosty na giełdzie żeby ludzi mocniej zainteresować giełdą?
jakieś tam wzrosty ostatnio były
ulica u nas pojawia się przy każdym podskoku indeksów do górenj bandy 4-letniego boczniaka
a potem reset przy zjeździe do dolnej bandy i tak ciągle
Nie czujesz że na razie to nie ma ulicy w znaczeniu że trzeba uważać na Polskie akcje? Jakiś wzrost w TFI musi być bo ludzie są rozczarowani lokatami na 3%. Ja zaglądam na giełde raz na 3 tygodnie jakoś nie czuje podekscytowania giełdą i nie słysze też żeby inni ludzie byli nią podekscytowani tak jak np. w 2007 roku było
to patrz wyżej na to co wkleiłem
ja się z tym nie zgadzam
ja uważam, że ulica u nas pojawia się przy każdym podskoku indeksów do górenj bandy 4-letniego boczniaka, choć nie jest ich aż tyle co w 2007 roku ale nie musi być aż tyle
Rynek się też zmienia i to że 8 lat temu ludzie generalnie mniej korzystali z TFI a teraz jeszcze dochodzą śmiesznie niskie lokaty, nic nie oznacza. Wręcz jest natulanym efektem niskich stóp procentowych, jak CI co teraz wchodzą w TFI zaczną informować kolegów o tym że zarobili to zaczne się martwić
to popatrz na to co dzieje się już w Chinach
http://tnij.org/jkbfrl4
http://tnij.org/ztpgs6e
W USA nie lepiej
http://tnij.org/99u0oz6
Zresztą żeby zobaczyć ze mam racje wystarczy spojrzeć na wykresy nic się nie dzieje trochę rośniemy ale to żaden wzrost, żeby się jakoś mocno obawiać spadków
No patrz, a ZT ciągle tu pisze że mieliśmy już mega wzrosty ostatnio
A z drugiej strony od dna bessy 2009 jesteśmy wystarczająco wysoko żeby tąpnąć jak pęknie bańka spekulacyjna na akcjach w USA, Chinach, Niemczech i w UK