Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Grabarczyk: 3 tys. km autostrad i dróg na Euro 2012

Grabarczyk: 3 tys. km autostrad i dróg na Euro 2012

Wyświetlaj:
Trucker / 85.112.203.* / 2008-04-08 17:07
Ciekawe drogi do przejść granicznych z ukrainą? Przy obecnym ruchu i drogach Celnicy nie są w stanie poradzić sobie z odprawami, a co dopiero jak będą lepsze drogi i większy ruch - wtedy tygodzień w kolejce na odprawe zejdzie.
sceptyk / 2008-02-15 13:42 / Tysiącznik na forum
Kilka liczb, żeby nie być gołosłownym:
w latach 2009 - 2012 (bo rok 2008 w budowie dróg mamy z głowy), trzeba budować po 1,000 (TYSIĄC) kilometrów dróg rocznie, co daje 3 (TRZY) kilometry DZIENNIE (tak plus minus). Nie ma takich mocy przerobowych w firmach drgowych. I nie BĘDZIE.

Rząd walnie nas na 83 MILIARDY, czyli 1 kilometr będzie kosztował ok. 27,000,000 czyli około 7,500,000 (SIEDEM I PÓŁ MILIONA) EURO.
Zwracam uwagę, że Polska jest generalnie krajem płaskim, bez wielkich przeszkód wodnych i górskich.
W Chorwacji (same góry, i to wysokie) 1 km AUTOSTRADY (nie drogi expressowej!) kosztuje 5,000,000 (PIĘĆ milionów) EURO. W Szwajcarii ten koszt nie przekracza 6,000,000 (SZEŚĆ milionów).
różnica więc w wobec Szwajcerii (i przy założeniu, że w Posce będą to TYLKO AUTOSTRADY) wynosi 1,500,000 (JEDEN MILION PIĘĆSET TYSIĘCY) EURO.
Czyli na 3,000 km różnica wyniesie

4,500,000,000 (CZTERY MILIARDY PIĘĆSET MILIONÓW) EURO

To jest minimalna kwota defraudacji przy tym programie! Rzeczywista będzie większa, i to znacznie!
Mam nadzieję, że Julia Pitera oraz CBA (niech działają wspólnie i w porozumieniu!) wskażą tych, co ukradną te pieniądze, a przede wszystkim tych, którzy CHCĄ je ukraść. Przypominam, że pieniądze na drogi płacimy MY - KIEROWCY w podatku drogowym i akcyzie (a chcą z nas zedrzeć jeszcze trzeci raz w opłacie za przejazd).

Gdzie jest NIK??
Gdzie jest CBŚ??
Gdzie jest RPO??

Żądam natychmiastowego ustąpienia tego osobnika, który w żywe oczy oświadcza zniewolonym podatnikom, że będzie przyzwolenie władzy na kradzież!!!
cheapczad / 2008-02-14 16:45 / portfel / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
zapisane: czerwiec 2012
lusterko / 80.55.154.* / 2008-02-14 15:44
Nie wierzę!! Zwłaszcza jak dziś usłyszałem Chlebowskiego w TV mówiacego,że nie ważna jest ilość projektów i ustaw,tylko ich jakość.Przypomnę,że taki styl pracy w świecie robotników nazywa się STRAJK WŁOSKI!!! Pracuje się powoli i zgodnie z przepisami BHP.Jak coś nie jest zgodne z przepisami BHP,to się nie pracuje,albo się pracuje nad tym,aby było zgodne z przepisami.Ale nie przy produkcji.Niby wszyscy pracują,ale firma lub fabryka ponosi straty,bo nie ma produkcji.No to mamy następną sensację.Rząd ogłosił strajk włoski!! Więc mam apel do ludzi pracy.Pracujcie tak szybko,jak rząd i sejm.W końcu przykład idzie z góry,czyż nie?!Nareście nastał rząd,który rozumie pracowników i nie bredzi o wydajności.
Stella_6 / 213.158.196.* / 2008-02-14 21:27
Jasne, Sejm i Rząd to fabryka, w dodatku socjalistyczna, gdzie przekraczanie norm i wydajność kosztem jakości jest wyrazem dobrej pracy.
Oj, "Lusterko", coś jesteś chyba krzywym zwierciadłem...
lusterko / 80.55.154.* / 2008-02-15 11:36
Gratuluję odkrycia tajemnicy!! Faktycznie jestem krzywym lustarkiem,bo rzeczywistość mamy krzywą,a ja tylko odbijam tą rzeczywistość!!
lusterko / 80.55.154.* / 2008-02-15 15:12
Dodam,że dotarły do mnie wczorajsze wiadomości,że odwołano posiedzenie Senatu,bo nie ma nad czym pracować.A premier Tusk wyjechał na tygodniowy urlop.To faktycznie nie jest strajk włoski.To odwyk od pracy..A my im za taką pracę płacimy!!!Coraz mocniej jestem za wyborami jednomandatowymi,bo partie się nie sprawdzają.
lusterko / 80.55.154.* / 2008-02-14 18:03
Pogorszyło Ci się,czy jesteś tak ograniczony? Nie znasz nazwy mojej parti,ale jak zechcesz to Ci ją podam.
Stella_6 / 213.158.196.* / 2008-02-14 21:31
Nazwa partii jest nieważna; mentalnie należysz do PiSu
lusterko / 80.55.154.* / 2008-02-15 11:40
Mentalnie (i nie tylko) należę do żony.Czy to coś wyjaśnia???
sceptyk / 2008-02-15 14:19 / Tysiącznik na forum
Oj biedaku!
W normalnym kraju to kobieta należy do mężczyzny.
Tak było, chwilowo nie jest, tak będzie znowu.
Albo ludzie wyginą.
lusterko / 80.55.154.* / 2008-02-15 15:02
Tak było w czasach epoki kamnienia łupanego.Przypomnę,że mamy XXI w. i jest równouprawnienie.Żona należy do męża,a mąż do żony.Więc proszę.Zejdż z palmy na beton.
sceptyk / 2008-02-26 21:47 / Tysiącznik na forum
Na ten beton to chyba ty spadłes.
I do tego na głowę.
Mąż należy do żony??????
Ha ha ha!!!!!!!!
To ty biedaku bezjajeczny jesteś.
Cspostrzegawczy / 2008-02-14 14:19 / Tysiącznik na forum
Jeśli nie będą za dużo kombinować i dokończą to to zaczął PIS (a nie będą rozpoczynać od nowa) to może zdążą. Dobrym przykładem jest wycofanie się PO z budowy autostrady Wrocław-Warszawa, (lanowanej w kampanii) a pozostawienie planów PIS - drogi ekspresowej.
KAP / 2008-02-14 17:53 / Tysiącznik na forum
.... mamy na mysli otwarcie paru kilometrów wynikajacych z rzadów Belki. Rozumiem ze TezyMedialne mówia ze jak sie cos juz nie daj Boze PO uda to zawsze PiS bedzie to nazywal 'kontynuacja'. A jak sie nie uda to brakiem doswiadczenia. Puk, puk, tonie ciemny lud was slucha...
marek19.53 / 83.24.62.* / 2008-02-14 22:28
Otóż nie. Cspostrzegawczy ma całkowitą rację.
Od rozpoczęcia procesu inwestycyjnego - decyzji i określeniu z grubsza przebiegu trasy (np. Koszalin -Bydgoszcz) do wbicia łopaty mijają minimum dwa lata. Tyle czasu wymaga projektowanie, badanie geologiczne i archeologiczne, zapewnienie finansowania, uzgodnienia, pozwolenia, wykupy gruntów. Potem zaczyna się procedura przetargowa.A pierwsze efekty to 3-4 lata. Jeżeli wszystko idzie jak po maśle.

Wnioski są dwa. Jeżeli rząd Tuska w ciągu najbliższego półrocza podejmie decyzje i ostro weźmie się do roboty to te budowy realnie rozpoczną się najwcześniej w 2011. A w ciągu roku (2011) nie wybudują 3000 km.

I wniosek drugi - wszystkie poważne roboty infrastrukturalne w najbliższych latach będą prowadzone o przygotowania inwestycji z ostatnich dwóch lat.

P.S. Nie tak dawno Money pl podawał, że proces inwestycyjny został rozpoczęty lub jest zaawansowany dla kilku tys. kilometrów.
I grabarczyk może składać swoje deklaracje tylko w oparciu o to co jest przygotowane.

Właśnie tak jak to zrobił z trasą W-wa - Wrocław.

Mają szansę, jeżeli nie sp...przą tego co dostali w spadku.
sauer / 83.144.116.* / 2008-02-14 13:36
zgadzam sie. wyjdzie jak z tymi 3 milionami mieszkan
P__S / 156.17.85.* / 2008-02-14 14:18
Analogia jest glebsza, 3 tysiace kilometrow to 3 miliony metrow
MN4 / 80.51.231.* / 2008-02-14 15:56
Analogii nie ma.
PiS wymyślił, że 3 mln mieszkań wybudują ludzie, ot tak sobie w ramach podziękowania, że PiS objął władzę. Rząd stwierdza, że to on zorganizuje te 3 mln metrów, a nie obywatele w ramach czynu społecznego.
marek19.53 / 83.24.19.* / 2008-02-14 22:06
No to przytoczmy ponownie dane:
-w trakcie budowie mamy aktualnie 750 000 jednostek ( to paskudne określenie oznacza oznacza mieszkanie lub dom).
- na rok 2008 wydano (w 2007) 250 000 pozwoleń na budowę (nie podano ile to mieszkań, bo budynek wielorodzinny ma jedno pozwolenie). Możemy przyjąć, że odpowiada to 500 000. mieszkań.

Najnowsze wpisy