szkoda się rozpisywać GRAD TO 0 doradcy wiemy o kogo chodzi również- akcje tanie w łapy kolesi(patrz 6 ostatnich notowań GPW) związek republik europejskich stosuje bardziej wysmakowaną i łudząco identyczna polityę\ke centralnego zarządzania itp. Katarczycy nie wpłacili przepadek zaliczki szukamy nowych a nie pertraktujemy z Skarbem Państwa kraju, a unia niech poczeka a jak jej sie spieszy do przerobienia stoczni w skansen to niech erika i sarkozy wyskakują z kasy tyle

Który z doradców prezydenta doradził mu tą wypowiedź o prywatyzacji?Obstawiam że pan Bugaj
...
www.tnij.org/rentier2009

W ciągu paru miesięcy grad zasług z jego i rządzących strony. Na początku gaz 100mln drożej niż Japonia, potem "wyfrajerzenie" się ze stocznią, a teraz prywatyzacja na siłę gdy ceny na giełdzie jeszcze (proporcjonalnie) niskie... (No z tą prywatyzacją energetyki to jeszcze rozumiem że kasy potrzebują... ale reszta...) Choć za Kaczkami nie przepadam, to nie pamiętam, żeby oni podpisali tak "intratną" umowę jak ta z gazem i to jeszcze będzie się ciągnąc przez 20 lat (łącznie ponad 2mld...zł + opłaty za kary za nieodebranie gazu... które się będą pojawiać bo miejsce docelowe odbioru gazu jeszcze nie gotowe....) + ciekawy przypadek - chyba pierwszy w historii świata, żeby to POLSKI rząd FUNDOWAŁ innemu państwu budynek pod ambasadę.... (i to za ponad 20mln zł). W sumie nawet ciężko znaleźć słowa oddające szacunek dla tych paromiesięcznych działań naszych rządzących... ;D

Słabiutko z pomysłami w tej obecnej koalicji. Czyżby zabrakło już szuflad wypełnionych wspaniałymi projektami ustaw i teraz trzeba realizować plany paskudnej opozycji? Panie Tusk, zrób Pan w końcu burzę mózgów na najbliższym posiedzeniu rządu, bo chłopakom i dziewczynom coś się procesory przegrzały. Minister Grad zapewne ma już uruchomioną gorącą linię z tajemniczym nowym inwestorem. Tak trzymać. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam

chodzi człowieku o to kto to robi, ty już pokazałes jak nie wolno robić i chcesz nadal tak działać i wybierać inwestorów o których nic nie wiesz.