Nie lękam się, bo prawda mnie wyzwoli
/ 62.50.181.* / 2012-06-23 01:27
Kolega wybaczy, jednak podejście do sprawy i przekaz jaki on sam w sobie niesie, jest jak najbardziej usytuowany na nienawiści i chciwości.
.... Wystarczy obojętność ludzi dobrych aby zło zapanowało na świecie....
Także odnosząc twoją wypowiedź do poczynań naszych przodków jestem w stanie stwierdzić, że mimo iż oni walczyli w obronie Nie samego kraju, ale Narodu !
i poświęcając swoje życie w imię wiary w lepszy świat, a wiara napewno nie jest usytuowana na tej samej płaszczyźnie co chciwość i nienawiść, jestem w stanie stwierdzić, że sam nieświadomie oceniasz swoje istnienie, jako konsekwencja błędu ludzi o dobrych intencjach (twoich/naszych przodków).
Dobro w końcu zwycięży, ale nie tak jak to w bajkach pokazują czy filach reżyserii USA.
Dobro zwycięży z prostej przyczyny, samo w sobie jest dążeniem do możliwości tworzenia i poznawania prawdy która z sama z siebie jest nieskończoną wartością, a kłamstwo z której lub na której opiera się chciwość i nienawiść, z natury jest skończona, więc i nietrwała.
Ale poprawa nastąpi dopiero kiedy każdy człowiek z osobna to dostrzegnie i zrozumie tymsamym przestając wspiera to, czego sam nie może zaakceptować.
Puki co musi paść kłamstwo wszelakie.