Forum Polityka, aktualnościKraj

Graś: nie ingeruję w działalność dziennikarzy

Graś: nie ingeruję w działalność dziennikarzy

Wyświetlaj:
dgen / 2012-11-09 15:11 / Tysiącznik na forum
najpierw "konsultacje" ministerstwa z gazetą w sprawie publikacji o białorusi, potem sp0tkanie prokuratora generalnego z dziennikarzem a teraz nocna ustawka rzecznika rządu z szefem gazety w sprawie artykułu......

w każdym normalnym kraju i ten minister i prokurator i rzecznik rządu z premierem na czele, zostali by pogonieni na zbity pysk, ale w kraju nad wisłą (kiedyś Polska) nix sie nie stało............

nic dziwnego, że w rankingu the economist ustrój panujący w kraju tuska został okreslony jako "wadliwa demokracja", a samym rankingu dalismy sie wyprzedzić takim tuzom jak botswana czy trynidad i tobago...............no ale tego lemingi w tefałenie nie usłyszą
Rasputin Szpetny / 2012-11-09 15:41
Czy ktoś wierzy w to że jakikolwiek rząd nei wpływa na media? No prosze was media w naszym kraju są tak samo upolitycznieni jak wsyztsko w tym kraju!! Jak dochodzi jedna partia do włądzy to odrazu następują zmiany w zarządzie danych gazet , bądż też telewizji.
poprzecie / 46.186.58.* / 2012-11-09 14:27
Bananowy Tuskoland, propaganda TVN -raj dla złodzieji i idiotów
debos / 95.49.55.* / 2012-11-09 14:42

propaganda TVN -raj dla złodzieji i idiotów

Podzielam pogląd. Stacja o wyjątkowym zacięciu do bicia piany. Skierowana do ciemnego pisowskiego elektoratu. Paradoks polega na tym, że TVN robi wszystko aby zaspokoić chore emocje pisowskiej czeredy a oni tego docenić nie chcą.
CO-TU(SK)-145M / 78.8.244.* / 2012-11-09 14:26
uwikłani ludzie związani z rządem (konkretnie graś - rzecznik tuska) niż związani z kaczorem – TERAZ TO WIEMY, chociaż "salon III RP" rozpętał wojnę medialną
faktycznie wiemy więcej / 37.30.8.* / 2012-11-09 19:20
oj tak, nakonsultowali się, narozmawiali w nocnych i zupełnie rannych porach, nauzgadniali osobiście i w grupach i to na dodatek w przeróżnych miejscach, w końcu oświadczając, że wszystko to czynili z wyczuciem i zachowaniem, jak to jeden cwaniaczek określił, wyczucia własnego interesu. Jednym słowem okazuje się, że intygowanie jest mozlonym zajęciem. No i oczywiście trzeba było dodatkowo uruchomić celebrytów do publicznego kwilenia, nad podziałami. Uf, aż gorąco się robi na samą myśl nad trudem rządzenia tym biednym krajem.
debos / 95.49.55.* / 2012-11-09 14:51

w wydanie tego „wybuchowego” artykułu bardziej byli [0]
uwikłani ludzie związani z rządem

Wszystko ci się pomyliło biedaku. To Gmyz jest chłopcem na posyłki Tuska czy Kaczyńskiego? To Tusk czy Kaczyński zrobił przygotowaną zwieruchę po ukazaniu się publikacji? To co napisałeś jest tylko potwierdzenie tego co większości jest wiadome: pisiaki to ciemna masa.

Najnowsze wpisy