i należy pamiętać także o Komorowskim : "Jaki Prezydent taki zamach",
i o Sikorskim: "należy dorżnąć watahę",
o o Niesiołowskim: że należy zrobić dosłowie wszystko, aby PIS i Prezydenta usunąć w niebyt polityczny.
To są tylko fragmenty niespotykanej dotąd w Polsce nagonki, skrzętnie rozpowszechnianej przez tych którzy jęczą dzisiaj niemiłosiernie w WSI-24.

Mnie zastanawia jedno. Skąd tyle jadu?
Jak juz nie za bardzo da sie insynuować cos o spisku Rosji, to teraz pora na spisek PO?
Oszołom, pamięć, polak2 byli by najbardziej kontenci , gdyby to co pisza sprawdziło się.
A tu niestety, nie jest tak jak sobie zyczą.
Co zatem pozostaje , insynuacja, a nuz ktos da się wciagnać w spiralę nienawisci?
Jak nie sprawdzaja się jedne insynuacje to pod reka sa nastepne, prawda?
Pomyslałem sobie m ze macie Polaków za idiotów, skoro serwujecie im takie teksty.
Moze faktycznie idiotów jakichs znajdziecie , którzy przyłacza sie do chóru pomówień.
Ale jest dla Polski nadzieja , ze wiekszosc Polaków to nie idioci, nie dadza sie nabrac na takie "patriotyczne" pisanie.
Ba jest nadzieja, ze Polacy nie dadza sie wodzic za nos , zadnej ale to zadnej opcji politycznej.

Wszelkiej masci Oszołomom, polakom 1,2,3 .. itp, wszelkiego rodzaju pamieciom i innym nawiedzonym, proponuję, aby troche odpoczeli po trudach swojego dyzuru na czatach.
Teraz jest czas na refleksję, na wyciszenie, na przemyslenie wielu spraw od nowa.
Teraz (moze nareszcie) nastał czas, na szacunek wzajemny, na dazenie do tego co łaczy a nie dzieli.
Teraz jest czas, na łączenie sie , wobec tak wielkiej tragedii.
Moze nawet uda sie , tak ze jak juz troche się wszystko wyciszy,jak czas ukoi zal, moze uda sie polskiemu społeczeństwu dac do zrozumienia politykom i politykierom , ze juz dosyć pieniaczenia i grania na niskich instynktach, moze polacy dadza takim politycznym cynikom, politycznym cwaniakom, że pamieta, i juz wiecej nie wybaczy niedotrzymania obietnic, czy łamania standartów.

Dostales juz wytyczne od Schetyny i powtarzasz te brednie ze wredny Kaczor niemal grozil pilotowi pistoletem zeby ladowal.

Oszołom chcesz prawdy, to ci powiem, że wypadek ten mógł się zdarzyć w czasie lotu Prezydenta do Gruzji, tylko wtedy pilot zachował zimną krew, pomimo, ze Pan Prezydent mu groził.

W Gruzji to też fikcja z tym wypadem bez swojej obstawy na pierwszą linię?