Lysy 25
/ 81.219.254.* / 2012-06-22 10:02
Przez unikanie płacenia podatków grecka gospodarka traci 13 miliardów euro rocznie. Rachunek wystawiony w kawiarni czy taksówce nie jest tutaj normą.
Niezapłacony podatek nie ma wpływu na PKB.
Różnica jest taka, że pieniądze będą wydane przez obywatela a nie przez urzędników, którzy mu je ukradną.
Podobnie, żadnego wpływu na PKB nie ma haracz zapłacony Mafii.
Nie jest ważne czy pieniądze wyda później jakiś Słowik, czy sklepikarz, który uniknie płacenia haraczu.
Głośna w ostatnich miesiącach była między innymi sprawa opodatkowania przydomowych basenów na przedmieściach Aten. Formalnie w urzędach skarbowych było ich zgłoszonych około 320. Tymczasem, gdy urzędnicy zaczęli to dokładnie sprawdzać okazało się, że jest ich ponad 17 tysięcy.
Nie rozumiem tak nawiasem, dlaczego takie obiekty mają być opodatkowane.
Przecież za zakup materiałów itd podatki już zapłacono.
Urzędnikom chodzi chyba o to, żeby owe baseny zasypać, podobnie jak po głupich decyzjach wójta z sąsiedniej gminy paru właścicieli polikwidowało polbruk z posesji.