acomitam
/ 79.186.250.* / 2010-01-30 08:34
Grecy to zadziwiający naród. Już tyle razy przekonali się, że socjalizm to najprostsza droga do biedy, korupcji, dekadencji i kryzysów, a mimo to ciągle w wyborach głosują na socjalistycznych grandziarzy. Zaledwie 10 lat potrzebował Andreas Papandreu, ojciec obecnego premiera, aby doprowadzić kraj na skraj bankructwa w wyniku zastosowania "naukowych" metody Keynesa pobudzania gospodarki. Grecy jakby tego nie zauważyli, nie wyciągnęli żadnej nauki. Zdurnieli czy co?
A swoją drogą właśnie A. Papandreu zawdzięczamy najbardziej spektakularny dowód (o)błędności koncepcji Keynesa, które zawsze i wszędzie prowadzą do upadku gospodarek eksperymentujących z keynesizmem.