Jeszcze dwadzieścia dobrych lat zanim Grecy i Hiszpanie wyjdą na prostą sprzed 2007 roku. Mają 400 % zadłużenia wobec PKB a jak wiemy tam gospodarka słaba, biurokracja niszczy wszystko i będzie nadal bo jak u nas nikt za nic nie odpowiada, nie ponosi żadnej odpowiedzialności, z kóz ,oliwek i turystyki nie odbudują zdrowej gospodarki przez co najmniej 20 lat. Polska ma 200 % długu wobec PKB a to już granica która nie pozwoli na wzrost przez około 10 lat o ile Niemcy się nie postawią na nogi poważnie.Długi u nas rosną w szybkim tempie bo niszczy nas biurokracja, fatalna polityka wszystkich rządów od 1990 roku, brak reform podstawowych jak np Policja, i inne służby praca d 68 roku, ograniczenie biurokratycznego zatrudnienia o 70 % odpowiedzialność urzędnika,polityka wobec podatnika, związki zawodowe, dopłaty do państwowych molochów itp.