Forum Polityka, aktualnościKraj

Gronicki: Słaby dolar sprawi nam więcej kłopotu niż mocny

Gronicki: Słaby dolar sprawi nam więcej kłopotu niż mocny

Wyświetlaj:
KelThuz / 78.88.216.* / 2010-11-05 13:56
Gronicki, to zwyczajny dyletant po keynesistowskim praniu mózgu. Nie rozumie za cholerę, że celem gospodarki nie jest EKSPORT, tylko IMPORT - chcemy konsumować, a to, że eksportujemy, jest tylko przykrą koniecznością zapłaty za konsumpcję. Więc im tańszy dolar, tym więcej możemy skonsumować, mniej płacąc za to. I o to chodzi. Tylko keynesistowski szarlatan mógłby twierdzić inaczej.
Rosnące ceny surowców są denominowane w dolarze, ale dolar słabnie, więc ceny surowców w złotówce nie zmieniają się - o ile sama złotówka nie słabnie w stosunku do rynku surowców, a z tym różnie bywa. Gdyby Polska miała normalny, zdrowy system monetarny (standard złota) i brak długu publicznego, to wahania na światowym rynku surowców i rynku walut byłyby dla Polaków NIEISTOTNE.
rd / 83.6.86.* / 2010-11-05 23:32
że Gronicki to dyletant , to zgoda. Ale co to ma wspólnego z Kenesizmem jako szkołą ekonomiczną, to juz nie wiadomo. HME mialem dawno, ale jakoś nie pamietam by głównym zaleceniem Keynesa była dewaluacja krajowej waluty, albo blokowanie taniego importu, który potania koszty tej produkcji , ktora jest importochłonna.

Mamy płynny kurs złotego i to wystarczający amortyzator na ruchy cen światowych i kursy.

Gdybyśmy mieli standard złota a cena złota wzrosła w ciagu ostatnich paru lat z ok 300usd do 1400usd a więc 4,raza - tzn że i złoty tyle razy zyskałby na wartości w stosunku do dolara i innych walut. Ciekawe tendencje musialyby sie pojawic: napływ inwestycji zagranicznych i dodatkowa presja na wzrost wartości złotego, ale i spadek stopy procentowej (osłabaijący wzrost wartości złotego), tendencja to deflacji, ogromny wzrost importu, przy hamowaniu eksportu - więc kontr tendencja do nacisku na wzrost wartości złotego, ale jednak i eliminacja z rynku tych naszych wytwórców, którzy nie byliby w stanie dac produktu o takiej jakości by dobrze wypadała relacja jakość-cena
Chyba jednak "zklastrowanie " gospodarki na dwóch krańcach - zamożan efektywna szpica "u góry" oraz szerokie bezrobocie i nędza od dołu, - chyba, żeby PAŃSTWO, cos pokombinowało ze sterowaniem rodzajem ogromnych napływających inwestycji zagranicznych na rzecz kreujących zatrudnienie "green field"

Trudno wyważyć co z tego by wyszło w długim okresie. Przyklad Niemiec przed euro wskazuje, że aprecjacja waluty w długim okresie sprzyja tendencjom proefektywnościowym, konkurencyjności i ekspansji gospodarki - ale to wynikało nie ze standardu złota, tylko z mechanizmów ekonomicznych i zasad ordoliberalizmu od czasów Erhardta i Adenauera i to z tych mechanizmów i prcesów techniczno-ekonomicznych wynikała rosnąca siła marki , co w końcu rozwaliło "od wewnątrz" system 'standardu złota".

Summa summarum, cienko widzę pomysł "stadardu złota" dla złotego, zwłaszcza,jak sie nie ma ani złota, ani majątku w ogóle. Ale pomodelowac sobie, a owszem , można.
Elektro Devil / 2010-11-05 12:07 / Tysiącznik na forum
http://www.rp.pl/artykul/2,559674-Orzel-Bialy-dla-Michnika-budzi-kontrowersje.html

Prezesi TVN następni w kolejce.
Tokilap / 83.6.86.* / 2010-11-06 00:06
Taka natura tego wymyślonego przez Sasa orderu - przecież dostala go i Katarzyna II. A Michnik juz ma Legie Honorową od Francuzów, więc w ramach Trójkąta Waimarskiego nijak mu nie dać Orła.Na szczęście Lech Kaczyński , też zdołał paru zacnym ludziom order ten przypiąć zanim został zabity. To co nawyrabiał Komorowski , jest zbyt głupie by było prawdziwe - oczekuję, że obecnie jest na etapie obłaskawiania i usypiania czujności zanim wywinie jakiegoś koziołka politycznego.
Przecież nie można nawet w złych snach dopuszczać, że jego horyzonty wyznacza Graś. Piłsudski zaczynał od "szerokiego poparcia społecznego z lewej strony" a skończył przecież nazwany przez nich FASZYSTĄ i doprowadzał do FASZYZACJI Polski. To co Komorowski nie widzi np tego wygłupu PO z komisją hazardową? Nie będzie chciał SANACJI Polski? Cocby po o by miec środki na modernizacje Wojska - przeciez po to dostal prezydenturę. Poczekajmy dwa - trzy lata, jak Michnik będzie oddawał Orła Białego Komorowskiemu, to będzie znaczyło, że jest w "porzo".
yes / 193.46.181.* / 2010-11-05 08:56
... a kiedy będzie EURO po 5 zł ..... jak ten fachowiec przewidywał .......
analityk realistyczny / 83.238.144.* / 2010-11-05 13:32

a kiedy będzie EURO po 5 zł ..... jak ten fachowiec
przewidywał .......

Wtedy, gdy dolar będzie po 7zł.
arch / 2010-11-05 08:32 / Tysiącznik na forum
dlatego "Biznes lepiej robić na Białorusi niż nad Wisłą"

www.pb.pl/2/a/2010/11/04/Biznes_lepiej_robic_na_Bialorusi_niz_nad_Wisla?readcomment=1
Natter / 2010-11-05 15:52 / Tysiącznik na forum
Dodrukowanie zawsze osłabia pieniądz.Dolar nie może być silna walutą gdy dodrukowuje sie miliardy może sie mylę bo to chyba już są biliony.
rd / 83.6.86.* / 2010-11-05 23:48
To nie jest tak jednostronne - po stronie "aktywów" mamy przecież caly czas wzrost gospodarczy, postęp nowości, postęp technologiczny wprocesach wytwarzania i uslugach, postęp w badaniach naukowych i rozwojowych, postęp jakości, nawet przy tej samej ilości (porównajmy i u nas klatki schodowe starych budynków przy Al. Jerozolimskich teraz i za komuny) z naszego i część owego dodruku jest akomodowana własnie tymi procesami realnymi. Chorzy na usafobie juz wiele razy głosili śmierć dolara (np Gruszecki w Gazecie Bankowej), a ten jak ten feniks wycodzi z kolejnych popiołow, a przyczyna tego w wyżej opisanych procesach realnych, wynikających z amerykańskiej PRZEWAGI WIEDZY nad otoczeniem światowym.

Najnowsze wpisy