Według niego 10 marca pracownicy służb odpowiedzialnych za porządek, w obecności funkcjonariuszy straży miejskiej gasili i usuwali palące się znicze i kwiaty złożone pod Pałacem Prezydenckim z okazji kolejnej miesięcznicy katastrofy smoleńskiej
Czy aby jednak nie było to o świcie 11 marca, jak zresztą co miesiąc, tyle że nikogo to nie zajmowało ? Nie jest to miejsce po temu, to się sprząta. I to kosztuje do tego.