a szkoda gadać
/ 83.28.150.* / 2010-06-07 18:39
Nie pomoże wykształcenie,
Ani żadne fakultety,
Kiedy chamem się urodzisz,
To i umrzesz nim niestety.
Chociaż zrobią cię ministrem,
I Armani cię ubierze,
Na zewnętrzną twoją aurę,
Tylko głupi się nabierze.
Choć byś kasy miał bez liku,
To ci powiem tak, mój panie,
Nic ci ona nie pomoże,
Nadal chamem pozostaniesz.
Bowiem klasa z krwi pochodzi,
Z łona matki, z urodzenia,
A więc dyplom, ani kasa,
Sytuacji twej nie zmienia.
Cham chamowi imponuje
I na urząd go popiera,
Stąd nieszczęsnym naszym krajem,
Rządzą intelektualne zera.
Hitler, Stalin i komuna,
Przynieśli nam chamstwo w darze,
A czy zawsze już tak będzie?
Pożyjemy, czas pokaże.
Wesoły Moher (IK)