Forum Forum dla firmKadry

Grzywna za czarne biurko

Grzywna za czarne biurko

Money.pl / 2006-07-20 18:43
Komentarze do wiadomości: Grzywna za czarne biurko.
Wyświetlaj:
... / 83.10.8.* / 2006-07-20 22:37
Dlatego właśnie w Polsce jest i będzie bezrobocie. Dopóki będą biurokraci! Umowa o pracę między pracodawcą i pracownikiem powinna być umową cywilną między stronami. A jak się komuś nie podoba to niech zakłada firmę i zostanie pracodawcą.
klik / 195.205.114.* / 2006-12-01 09:37
A po co w ogóle jakakolwiek umowa??? Przecież wystarczy, że Jaśnie Wielmożny Pan Pracodawca wie najlepiej co jest najlepsze dla jakiegoś tam pracownika... Swoją drogą: byłem pracownikiem i odszedłem, bo powyżej dziurek w nosie miałem kretyna-pracodawcy, któremu sie wydawało, że za to, że załozył firmę mam obowiązek całować go w d... Zostałem pracodawcą, zatrudniam 5 osób, płacę im regularnie i robię wszystko, by przepisy dotyczące bhp przestrzegać - w końcu wymyślono je po to, by dbać o zdrowie ludzi. Jak ktoś tego nie rozumie i jest pracodawcą to powinien sobie kupić procę i strzelić w łeb.
osskaa / 212.244.184.* / 2006-07-21 08:22
Święta słowa. Tak jak w USA. Pracodawca nie mógłby się znęcać nad pracownikiem, bo ten może w każdej chwili odejść, a z drugiej strony w mojej prywatnej firmie, to ja decyduję, czy pracownik będzie bardziej wydajny za czarnym czy matowym biurkiem...
Absurdy socjallistyczne są makabryczne, a najgorzej, że jest legion ludzi, którzy to tworzą, z tego żyją i jeszcze egzekwują od normalnych...
Woy / 212.122.212.* / 2006-07-20 20:36
mozna by sie usmiac, ale ... najchetniej wyslaloby sie "ustawodawce" na madagaskar albo i jeszcze dalej ... i w przeciwienstwie do obecnie wyjezdzajacych "za chlebem" - on niech juz nie wraca. Temu panstwu juz dziekujemy
wsbif.jestsuper.pl / 83.22.254.* / 2006-07-20 19:41
Nasi ustawodawcy jak zwykle przesadzili. Ciekawy jestem czy ktoś kiedykolwiek to egzekwował. Zajeli by się starymi komputerami na uczelniach i w szkołach, których wydajność bliska komarom w zimie.
SamSam / 83.31.110.* / 2006-07-20 19:31
NIech się śmieje ten, kto nigdy nie leczył nadwyrężonych nadgarstków i skoliozy. To naprawdę uzasadnione wymagania!

Podobnie zresztą z oprogramowaniem, którego fatalna jakość kosztuje milony straconych niepotrzebnie godzin pracy.
bizon / 83.17.143.* / 2006-07-21 08:53
Moje stanowisko spełnia te wszyskie wymagania i moich pracowników też - niestety w ostanim tygodniu moje ręce odmówiły posłuszeństwa, ból nadgarstków i łokci przeokrutny. Pracując na laptopie potrzebna jest dodatkowa klawiatura pod biurkiem podwieszona w biurze (w terenie jest to niemożliwe), bez tej klawiatury byłby jeszcze ból kręgosłupa. Fotele obrotowe z podłokietnikami również są konieczne inaczej nie wymagaj od pracownika wydajnej pracy.
Te wymagania są konieczne!
Są upały - nie zapomnajmy także o kupnie wentylatora!
Woy / 212.122.212.* / 2006-07-20 20:39
zmien prace. Z reguly kazdy ma to na co sie godzi. pzdr
BC / 83.5.246.* / 2006-07-21 08:41
Zapamiętaj swoje słowa.
I powtarzaj je zawsze gdy będziesz chciał na cokolwiek narzekać.
Woy / 212.122.212.* / 2006-07-21 23:27
te slowa nie ja wymyslilem - wcale ich sobie nie przypisuje.
Masz racje, z pewnoscia nie bede prowadzil firmy w nieskonczonosc, szczegolnie w Tym Kraju :) pzdr
J.T. / 83.8.142.* / 2006-07-20 18:43
Ja bym proponował wygodne wodne łóżko !!!!
aha i przerwy na dodatkowy odpoczynek ?
bibi / 83.28.208.* / 2006-07-31 13:48
No właśnie jeszcze wygodny tapczan dla pracownika, kawka do łóżeczka, a to wszystko w czasie pracy.
Tak się składa,że doświadczyłam na własnej skórze skutecznośc tych porąbanych przepisów Kodeksu Pracy.
Zatrudniłam panienkę na zastępstwo, a ta zamiast pracować, siedziała na gadu gadu z kochasiem planowała ślub, a robota nie zając . Ale przecież nie mogłam jej bez jej zgody skontrolować. Suma sumarum kiedy skończyła się jej umowa, poprosiłam grzecznie,żeby przekazała swoje obowiązki pracownicy, którą zastepowała. Wypięła
się na mnie, załatwiając sobie nagłą chorobę/ a swoją drogą za tych strajkujacych doktorków też by się należąło wziąć/ Spróbowałam / łąmiąc przepisy/ zatrzymać jej ostatnią wypłatę. Napisała SMS- że przyniosę jej te pieniadze w zębach. No i pojawiła sie pani inspektor, z PIPY wyegzekwowała ode mnie wszystko łącznie z grztwną.
A ja mogę sobie teraz dochodzić o d panienki swoich racji. Jak być rzetelnym, uczciwym, dobrym pracodawcą? Ten kraj gryzie zaraza, durnych, totalnie głupich posłów, debili, wyrośnietych mutantów z ptasimi mózgami. Jakie wychowamy nastepne pokolenia, skoro nie uczymy młodych ludzi porządku,obowiązkowości, poszanowania pracy. A nam pracodawcom wiąże się ręce okłada podatkami, zasranymi składkami ZUS , które trwoni sie na zachcianki decydentów, urzędasów tak samo durnych. Rozpacz narodowa. W tym kraju juz porządku nie będzie, a coraz głupsza władza tylko nas osmniesza- czym oni sie zajmują , z niczym sobie nie radzą. Pluja na siebie, ten głupek Andrzejek ostentacyjnie uprawia szantaż polityczny i o czym tu mówić. Tylko s......syn może egzystować w tej
zgniliznie ja już jestem bliska obłędu.
A.S. / 83.30.173.* / 2006-07-20 19:20
Ja dołożyłabym jeszcze drinka i kogoś z wachlarzem.
wsbif.jestsuper.pl / 83.22.254.* / 2006-07-20 19:43
e tam czemu drinka, flaszke czystej odrazu. Niech się pracownik wyluzuje! i zakaz dzwonienia żony w czasie.. egkhm pracy.. o!
Ed / 83.5.101.* / 2006-07-20 20:42
posiedź se sam po 12 godzin przy kompie , gwarantuje ci że twoje bystre oko straci blask , a kręgosłup nabędzie garba! Czarne biurko bzdura, laptop bzdura, ale odpoczynek jak najbardziej !
Jeszcze nie tak dawno nieprzerwana praca przy komputerze kwalifikowała pracowników na wcześniejszą emeryturę (po 15 latach). O dobroczynności pracy przy kompie wie tylko ten, który na co dzień przy nim pracuje. WSBIF i poprzedni przedmówcy - popracuj codziennie chociaż po 8 godzin , a później się wypowiadaj.Powodzenia
beata13 / 62.233.172.* / 2006-07-21 08:23
ja pracuję po 12 - 18 godz. przed kompem, nie mam problemów ze wzrokiem, czasem śpię tylko po 1-4 h na dobę i żyję czuję się świetnie, ale uwielbiam swoją pracę i nie narzekam na wszystko i wszystkich. pozdrawiam
George / 83.25.203.* / 2006-07-21 08:09
Jak Panu / Pani tak ciężko przy kompie, to może przy betoniarce lub łopacie, albo w magazynie w hipermarkecie będzie lżej. Trzeba próbować.
ewka / 83.15.206.* / 2006-07-21 07:40
zgadzam się. Przy kompie siedzę nie mniej niż 9 godzin i zapewnione mi są odpowiednie warunki z wymaganych. Ale jeśli chodzi o narzekanie to tu raczej zależy wszystko przede wszystkim od atmosfery. Ja mam szczęście ;)
Pozdrawiam
hansiu / 83.17.8.* / 2006-07-21 00:37
W pełni się zgadzam. Popracujcie ludzie przy kompie 8, 10, 12 godzin non stop. Przeróbcie to na własnej dupie i wtedy sie wypowiadajcie. Zobaczycie jaka to leciutka i przyjemna praca. może nie od razu. Nic od razu nie boli. Ale po pół roku siedzenia na nieodpowiednim krześle, przy xle dobranym biurku ... OCZY - po kilku godzinach zaczną wylatywać z orbit, KARK i KRĘGOSŁUP - po kilku godzinach zacznie was tak boleć że nie sposób będzie się skupic na pracy bez garści prochów przeciwbólowych. Wtedy zaczniecie biegać po okulistach, fizjoterapeutach, masarzystach i tym podobnych ... A wszystko to przez własną głupotę i kompletne olewajstwo pracodawcy. No bo skoro się pracownik nie domaga, nie buntuje to po co wydawać kasę. Jako informatyk spędzam przed monitorem połowę życia. FIRMA ->SAMOCHÓD->KLIENT..... Prawie ciągle przed monitorem, ciągle w pozycji siedzącej. Ktoś pomyśli fajna robota. Zmęczyć się nie da, siedzi sobie i p****** w stołek .... Zapraszam do spróbowania 12 - 15 godzinnego maratonu tak przez pół roku. A potem powiesz mi jak twoje oczy i kręgosłup się czują. Ja już wiem co powiesz ... boooooooli tu boooooli tam ..... pozdrawiam.
George / 83.25.203.* / 2006-07-21 08:14
E, coś Pan przesadza. Ja też spędzam wiele godzin dziennie przed komputerem, ale jakoś nie odczywam takich dolegliwości. Może to po prostu jakaś dolegliwość ogólnej natury wynikająca z ogólnej kondycji Pana organizmu? Warto takie sprawy skonsultować z lekarzem, zanim nie będzie za późno.
Mad Anz / 83.5.194.* / 2006-07-20 21:50
Zdarzało mi się tak "kiblować" przy kompie. Fajnie nie było, ale za to poczucie humoru pozwalało to znieść ;-)
b / 83.24.168.* / 2006-07-21 08:13
może ustawodawca powinien wpisać jako obowiązek dla pracodawcy rozbawianie pracowników, a nie obrotowe krzesła? Albo możliwośc zwalniania za brak poczucia humoru jak ktoś narzeka, że go boli...
A tak btw, to chyba wygoda jest kwestią subiektywną. Zeszłabym śmiertelnie po wielu godzinach na krzesle "obrotowym", a za to całkiem dobrze mi na zwykłym.
Czy ktoś jednak może mi wytłumaczyć dlaczego biurka mają być jasne? Czy chodzi o ilośc odbijanego światła?
Woy / 212.122.212.* / 2006-07-20 21:39
oj bidulek ... :) masz racje, Wy to dopiero macie ciezko ...
zawsze pozostaje Wam zalozyc zwiazek zawodowy "poszkodowanych i wyzyskiwanych pracownikow przy komputerach". Potem mozecie wyslac przedsiebiorcow-wyzyskiwaczy na madagaskar (o ile sami wczesniej nie przenosa sie do krajow osciennych) i wtedy zostaniecie juz tylko Wy i PIS - ciekawe z czego bedziecie zyc jesli nie bedzie na kogo narzekac, kogo lustrowac, kogo kontrolowac ... itp itd
Bernard / 83.30.66.* / 2006-07-21 13:14
Szanowni wypowiadający się powyżej polecam dla wspólnego dobra pracowników ni pracodawców zapoznać się trochę szerzej z tematem: wpływ warunków pracy i ergonomii stanowiska na zdrowie pracowników i koszty pracodawcy. Wtedy zrozumiecie, że jeżeli się czegoś nie wie, bo nie zdobywało się wiedzy fachowej na dany temat to wypowiadane poglądy są albo błędne albo trafne. Ale w sprawach bezpieczeństwa i zdrowia lepiej by wszystkim było, aby zawsze było bezpiecznie i zdrowo a nie tak jak z poglądami osób niefachowych na fachowe tematy. Jeżeli w krajach starej UE ilość wypadków śmiertelnych na jeden milion pracujących jest o połowę niższa niż w Polsce to znaczy, że ich przepisy i ich podejście do bezpieczeństwa jest efektywniejsze od naszego, więc kupcie sobie jakąś książeczkę do poczytania o dyrektywach UE w zakresie bezpieczeństwa i zapobiegania chorobom pracowników, które rodzą wysokie koszty i niską wydajność dla pracodawców, co z kolei powoduje to, że zarobki w 15 krajach „starej” Unii są 3-4 razy wyższe niż w Polsce. A na dbałości o bezpieczeństwo i zdrowie jeszcze nikt nie stracił raczej za brak dbałości trzeba płacić wysoką cenę znacznie wyższą niż oklejenie lub przemalowanie blatu biurka na jasny matowy nie odbijający światła kolor.
pracodawca / 62.111.252.* / 2006-07-21 13:11
I tu się w pełni zgadzam... Nie ma to jak ciągle narzekać na pracodawców-kapitalistów-wyzyskiwaczy...
Najlepiej stawiać im ciągle nowe warunki w zakresie prawa pracy, zwiększać obciążenia finansowe itp. Ale niechby jeden z drugim z tych narzekajacych albo jakiś wymyslający to wszystko urzędniczyna spróbował byc pracodawcą... Szybko zmieniłby swoje podejście do sprawy.. Bo nie ma to jak ciągle narzekać, marudzić że wszystko źle i nic sie nie podoba... A może by tak zainwestować swoje własne pieniądze, otworzyć firmę, stworzyć miiejsca pracy, kupić te jasne matowe biurka, obrotowe krzesła i najnowszej generacji komputery??? Dlaczego to takie trudne? Bo o wile prościej jest narzekać, żądać, stawiać wymagania, wyciągac rękę... niz dać coś z siebie. Wychodzę z załozenia, że jak komuś jest tak strasznie źle w jego miejscu pracy, to trzeba je poprostu zmienić...
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy