Forum Polityka, aktualnościGospodarka

GUS podał dane o PKB w Polsce. Są lepsze od prognoz

GUS podał dane o PKB w Polsce. Są lepsze od prognoz

Wyświetlaj:
mojzbooju / 212.244.47.* / 2011-09-03 16:49
niech Pan się zajmie POlską......UERODUPA da sobie radę!
cigar77 / 2011-08-31 10:48
Chwalimy się, że na tle Europy wypadamy tak dobrze, że polska gospodarka sobie radzi. To po części prawda, bo polscy przedsiębiorcy nie wyhamowali jeszcze z rozpędu, którego nabrali w latach 2004-2008, przed pierwszą fazą kryzysu. Osobiście jestem zwolennikiem podawania wzrostu PKB w liczbach, nie procentowo. Ale oczywiście z politycznego punktu widzenia lepiej wygląda 4,3% w porównaniu z 0,1% Niemiec, ponieważ daje to bzdurne wyobrażenie, że jesteśmy od nich kilkadziesiąt razy lepsi. A przecież ich PKB jest kilkakrotnie wyższy (z tego co się orientuję to 6-8 krotnie), więc ich wzrost gospodarczy na poziomie 0,7-0,9 równoważyłby nasze szeroko rozgłaśniane 4,3.
arch / 2011-08-31 07:39 / Tysiącznik na forum
To już dane historyczne na koniec czerwca . Prof. Halina Wasilewska-Trenkner, ekonomistka, była członkini RPP:
" To dane, które pokazują to co już było. Poza tym wydarzenia, które ostatnio pojawiają się zakłócają spokojne spojrzenie w przyszłość.
To, że w II kwartale udało się uzyskać wynik na poziomie 4,3 proc., to tylko zasługa naszych przedsiębiorców i im należą się za to gratulacje. "2011-08-31 money .pl

A już dane makro w lipcu i sierpniu były dużo gorsze .
Johny Skorka / 178.42.55.* / 2011-08-30 23:14
Dlaczego taki wzrost?
Bo sprzedano kolejne spółki za marne grosze, a że ich było sporo to i się kasy trochę uzbierało :)
Panie Tusk, jak mamy taki wzrost to czemu Panie podatki podnosisz, czy nie wie Pan, żę to mniejsze podatki przyciągają :)
Oj Panie TUSK.
Airiana / 2011-09-02 20:56
Podwyższanie podatków sprzyja też rozwojowi szarej strefy i w efekcie zmniejszenie wpływów do kasy państwa... o tym niektórzy zapominają :/
fin@ncialPeople_Londek / 86.144.140.* / 2011-08-30 22:30
co z tego?? PKB to wzrost produkcji wytwarzoenj przez tania sile robocza na zrzecz zachodnich firm i w oddzialach tychze firm w PL lub powiazanych firmach kontraktami wytworczymi,ktore ten PKB eksportuja w 50% przynajmniej do siebie zagranice,gdzie sie ten PKB konsumuje. Polka natomiast ma coraz wyzsze ceny i to samo wynagrodzenie,zreszta nawet jak ma nieco wyzsze niz mial to i tak nie za wiele albo nie kokosy, bieda jestcoraz wieksza ,wieksza niz 5 lat temu,co slychac widac i czuc i coraz gorszy dostep do kapitalu lub jest on 2-4 razy drozszy niz na zachodzie.
JanuszPOlikot / 2011-08-30 22:13 / Tysiącznik na forum
Ciekawa ta zielona wyspa.......:):):):):):) Skoro na zachodzie taki kryzys to dlaczego bezrobocie u nich jest niższe?....A zarobki wyższe:):):):)...
Sporo nawet naszych obywateli wyjeżdża tam za pracą.......Sami masochiści?...:):):):)..........Panowie ta wasza zielona wyspa kupy się nie trzyma:):):):):)
StachzKonar / 83.28.44.* / 2011-08-30 17:52
Nasz Kraj rozwija się szybciej niż rolka srajtaśmy. I tam mogą te bałwaństwa wypisywać kuglarze od statystyki, sondaży i inni bajkopyskacze. Wystarczy widzieć by zobaczyć że ten rozwój to zwykła lipa. Gdyby nie pompowanie forsy przez tyrających na obczyźnie to ta załgana nieudaczna banda tyskomatolska już by na widłach była rozniesiona. Ale co ma wisieć to wisieć będzie.
arch / 2011-08-30 18:06 / Tysiącznik na forum
Jednak dane o PKB sugerują poważne zagrożenie w przyszłości - wieszczą analitycy Citi banku.
-"Biorąc pod uwagę pogorszenie sytuacji w otoczeniu zewnętrznym w lipcu i sierpniu uważam, że tempo narastania zapasów nie jest stałe i spodziewam się, że firmy ograniczą produkcję i zmniejszą zapasy w najbliższych miesiącach ". - uważa Piotr Kalisz, ekonomista banku.

Gdyby nie pompowanie forsy przez tyrających na obczyźnie to ta załgana nieudaczna banda tyskomatolska już by na widłach była rozniesiona.

Konsumpcja prywatna już spadła do 3,5% r/r a inflacja wynisła 5% ! .
dziadpolski / 80.50.131.* / 2011-08-30 17:48
Jak mi dacie pensję i dodatki ministra, to wam wyliczę, że w RP mamy 20% wzrostu...
lokalocka / 80.50.131.* / 2011-08-30 17:46
Uciekając, Niemcy do samego Berlina trąbili o sukcesach nad ruskimi.
arch / 2011-08-30 17:53 / Tysiącznik na forum
Ale są ekomomiści którzy podają realne informacje o komponentach PKB .
Ponad 43 %polskiego PKB stanowią usługi, 21,6 % przemysł, natomiast budownictwo to 6 % PKB.
Ekonomiści studzą jednak optymizm. Co ciągnie naszą gospodarkę w dół ? Rozmowa z Ernestem Pytlarczykiem, ekonomistą BRE Banku.

www.tvncnbc.pl/10222389,0,0,1,1,pkb-a-inwestycje,tvn_cnbc.html
Pełen Obciach / 178.235.37.* / 2011-08-30 17:21
Jest to typowy błąd dla zadufanych w sobie małych ludzi.
arch / 2011-08-30 17:27 / Tysiącznik na forum
Pęłny luz ! jak zauważył infinum realny wzrost PKB powinno się liczyć tak:
nominalne PKB / Inflację*, czyli:
(1+0,076)/(1+0,072) = 1,076/1,072 = 1,004 = 0,4%
lub jeśli zamiast inflacji użyjemy CPI:
(1+0,076)/(1+0,046) = 1,076/1,046 = 1,029 = 2,9%

Ja się na teorii ekonomii nie znam, ale wiem jak się zarabia pieniądze i gdyby jakaś firma tak liczyła swoje dochody jak państwo liczy PKB, to długo by na rynku nie zagościła.

Realny wzrost PKB wg danych GUS wyniósł zatem 0,4% (lub ew. 2,9%). Sytuacja, w której deflator jest niższy niż inflacja lub wskaźnik wzrostu cen jest zwyczajnie bez sensu. Deflator to właśnie inflacja.

*Inflacja rozumiana zgodnie z definicją, tzn. wzrost podaży pieniądza, wg danych NBP M3 7,2% za drugi kwartał R/R
fin@ncialPeople_Londek / 86.144.140.* / 2011-08-30 22:43
wg mnie powinno byc ((1+0,043)/(1=0,046)-1)*100%=-0.28% defacto realnie mamy juz spadek PKB albo niech bedzie stabilne zero.
Bernard+ / 83.4.23.* / 2011-08-30 17:07
Zakładając, że wyniki podane przez GUS za 2 kw. 2011r. są prawdziwe to wyobraźmy sobie jakie mogłyby być wzrosty PKB gdyby Rząd zredukował o 10% zatrudnienie lub wydatki na utrzymywanie administracji zredukował np. likwidując urzędnikom 13-stą pensję a przeznaczył zaoszczędzone środki na inwestycje generujące nowe miejsca pracy np. przy remontach dróg, wałów powodziowych, systemach kanalizacji i oczyszczania ścieków oraz w zakresie termomodernizacji budynków publicznych i wymiany przestarzałych sieci energetycznych, generujących duże straty prądu na przesyłach i wymianie na energooszczędne oświetlenia ulic i placów oraz wszystkich budynków publicznych? jeżeli rząd nie potrafiłby zagospodarować tych oszczędności to miałby pieniądze na zmniejszenie długu publicznego i kosztów jego obsługi! Mamy w Polsce wg GUS 500 000 urzędników średnie wynagrodzenia ich są wyższe niż średnia płaca krajowa i wynoszą ponad 4000zł zredukowanie 50 000 urzędników x 4000zł to oszczędność tylko na wynagrodzeniach bezpośrednich 200 000 000zł miesięcznie x 12 miesięcy to 2 400 000 000zł nawet jeżeli wszyscy zwolnieni mieliby przez 6 miesięcy pobierać zasiłek dla bezrobotnych to koszt wyniósł by tylko 50 000 x 1000zł = 50 000 000zł wiec zaoszczędzono by w ciągu roku 2 350 000 000zł przeznaczając te pieniądze na modernizacje i inwestycje oszczędzające energię elektryczną i cieplną w budynkach publicznych czyli państwowych jednostek organizacyjnych takich jak urzędy, szkoły, szpitale, domy pomocy społecznej oraz zmniejszając zużycie energii na oświetlenie ulic i placów powstałyby w budżecie następne oszczędności które znów przeznaczone na dalsza redukcję zadłużenia w jego najkosztowniejszych formach czyli długoletnich obligacjach skarbowych znów uzyskano by kolejne zmniejszenie wydatków sfery publicznej itd. itp. Zamiast finansować bieżące emerytury przychodami z sprzedaży obligacji skarbowych uczciwiej byłoby i korzystniej dla ubezpieczonych podnieść składkę emerytalną z obecnego poziomu 19,52% do 20% co dałoby tylko ze sfery przedsiębiorstw w której pracuje 5,5mliona osób ze średnią płacą 3700zł wzrost miesięcznych przychodów ze składki emerytalnej o 3700 x 0,48%x 5 500 000 = 97680000zł miesięcznie i rocznie 1172160000zł. Następne oszczędności Mogłyby powstać we wszystkich firmach bankach i urzędach oraz we wszystkich instytucjach zatrudniających pracowników gdyby tylko przez zmianę ustawy zlikwidowani kuriozalny a bardzo kosztowny podział opłacania składki emerytalnej i rentowej w 2 oddzielnie księgowanych choć do tej samej instytucji przekazywanych częściach! po co 19,52% składki emerytalnej księgować osobno połowę czyli 9,76% przez listę płac a drugie tyle księgować bezpośrednio w koszty pracodawcy? Wszak zarówno wynagrodzenie brutto jak i pozostałe podatki i opłaty publiczno prawne związane z zatrudnianiem pracowników w całości są kosztami pracodawców. kuriozalne jest aby składkę rentową 1,5% potrącać pracownikowi z pensji a 4,5 % dokładać w koszty pracodawcy w innej pozycji księgowej gdy i tak obydwie kwoty przekazuje się przelewem do ZUS na to samo konto w NBP
Podobnie kosztownym i zupełnie bezmyślnym jest sposób ustawowy obliczania i księgowania składki ubezpieczenia zdrowotnego Po co najpierw obliczać składkę 9% od płacy brutto pracownika a potem 7,75% odliczać od podatku PIT natomiast pozostałe 1,25% odliczać od wynagrodzenia netto pracownika skoro wynik jest taki sam jak gdyby po prostu o 7,75% zmniejszono stawki podatku PIT i zwyczajnie potrącając z wynagrodzenia 9% kwoty do przekazania na konto NFZ wynagrodzenie po potrąceniu składek opodatkowane byłoby nie 18% ale tylko 10,25% natomiast w drugim przedziale skali zamiast 30% byłoby podatku 22,25% kwoty uzyskiwane przez ZUS, NFZ i budżet państwa byłyby takie same ale do sporządzania list płac oraz księgowania pozostałych wydatków palcowych zamiast kosztownych programów komputerowych w przypadku małych firm wystarczyłby kalkulator i zamiast magistrów od obliczania i księgowania wynagrodzeń wystarczyłby przeciętnie wykształcony technik ekonomista lub absolwent dowolnej szkoły po maturze z matematyki!!! Koszty prowadzenia wszystkich przedsiębiorstw i instytucji zatrudniających pracowników w tym koszty zatrudniania urzędników i pracowników sfery budżetowej zmalały by w skali całego kraju o kilka miliardów rocznie które można by przeznaczyć na inwestycje i modernizacje przyspieszające tempo wzrostu zamożności zwykłych Polaków. Osoby wykonujące obecnie tylko z powodu skomplikowanego prawa kosztowne codzienne lub okresowe czynności biurokratyczne mogłyby pracować w firmach dla wzrostu produkcji i sprzedaży zamiast produkować skomplikowane papiery dla mnożących się kontroli więc znów kolejne zasoby pracy zamiast marnować papier i generować koszty mogłyby zwiększać szybciej PKB.
Oto tylko parę najprostszych sposobów na przyspieszenie wzrostu Polskiego PKB które od lat nie są wdrażane bo politycy stale zajmują się sobą i swoimi kłótniami o sposób debatowania przed wy
Bernard+ / 83.4.23.* / 2011-08-30 17:08
Koszty prowadzenia wszystkich przedsiębiorstw i instytucji zatrudniających pracowników w tym koszty zatrudniania urzędników i pracowników sfery budżetowej zmalały by w skali całego kraju o kilka miliardów rocznie które można by przeznaczyć na inwestycje i modernizacje przyspieszające tempo wzrostu zamożności zwykłych Polaków. Osoby wykonujące obecnie tylko z powodu skomplikowanego prawa kosztowne codzienne lub okresowe czynności biurokratyczne mogłyby pracować w firmach dla wzrostu produkcji i sprzedaży zamiast produkować skomplikowane papiery dla mnożących się kontroli więc znów kolejne zasoby pracy zamiast marnować papier i generować koszty mogłyby zwiększać szybciej PKB.
Oto tylko parę najprostszych sposobów na przyspieszenie wzrostu Polskiego PKB które od lat nie są wdrażane bo politycy stale zajmują się sobą i swoimi kłótniami o sposób debatowania przed wyborami zamiast rozmawiać z ekspertami i ze sobą „O Sposobach Poprawy Gospodarki Rzeczpospolitej”
sikorakam / 80.50.131.* / 2011-08-30 17:42
Przydługawe. Nie czutam
berd / 79.191.172.* / 2011-08-30 17:35
Czy Ty chlopie nie możesz pisać krótsze teksty jako podstawę do dyskusji? Kto ma czas aby czytać takie epistoly?
tytek nie log / 93.105.137.* / 2011-08-30 18:41
Ja to czytam i i tekst jest bardzo ok - a wam jak się spieszy to sobie dajcie na wstrzymanie - krótko nie znaczy ani dobrze i mądrze
prawdatowolnosc_bloog_pl / 2011-08-30 16:58
Ale europejski socjal uznaje to za fenomenalny sukces :-D oczywiście płynący nie z ciężkiej pracy obywateli i ich pomysłowości, ale z doskonałych planów i "zarządzania" przywódców politycznych.
Budyń / 89.72.232.* / 2011-08-30 22:13
Odrobin obiektywizmu, co ? Na eurokołchoz, taki wynik to naprawdę niezłe....
tankuj jak WĄSIK / 31.60.50.* / 2011-08-30 16:48
A skąd pisiory wiedzą jaki był wzrost PKB w drugim kwartale, skoro twierdzą,że ten podany przez ZUS jest nieprawdziwy? Pewnie Nasz Dziennik i Gazeta Polska policzyły PKB. Pewnie oni tam mają wszystkie niezbędne dane i wybitnych statystyków, lepszych od ZUS-owskich, bo NASZYCH.
JanuszPOlikot / 2011-08-30 20:48 / Tysiącznik na forum
POmyliłeś GUS z ZUSem.....Widać dla POmylonych to nie ma znaczenia.......:):):):)
tesa1959 / 2011-08-30 17:45 / Tysiącznik na forum i pełna kultura

Pewnie oni tam mają
wszystkie niezbędne dane i wybitnych statystyków, lepszych od
ZUS-owskich, bo NASZYCH.

A masz wątpliwości? :)
mmar / 212.49.52.* / 2011-08-30 16:33
zlot pisiorow na forum, ktorzy uwierzyli prezesowi i pani Szydlo ze jest recesja, no i teraz pisza ze to klamstwo ze strony GUSu, gratuluje bardzo gratuluje Wam bystrosci, jestescie niezle zakompleksieni, przeszkadza Wam ze sie drogi buduje - prezes nic nie budowal, nic nie remontowal wiec i problemow z tym zwiazanych nie bylo, na kol;ei nic nie remontowal wiec nie bylo utrudnien w kursowaniu pociagow, gratuluje Wam prezes mowi ze teraz nic nie robia to jak nazwac czas Jaroslawa?? cofanie Polski, zabijanie ludzi (Barbara Blida, zatrzymanie transplantologii)
B,Madoff / 80.144.85.* / 2011-08-30 16:09
Przedwyborcza wirtualna lipa dla inteligentnych inaczej czy greckie statystyki na zamowienie.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy