LT
/ 87.239.173.* / 2015-07-23 11:32
Bezrobocie spada, a nadal na najgorsze stanowisko jest 100-200 aplikujących i to z naprawdę zróżnicowanym poziomem wykształcenia i doświadczenia zawodowego. Ostatnio znajomy opowiadał mi, że na zwykłego ciecia aplikowali ludzie, którzy mają co najmniej 1-2 kierunki studiów i kilkuletni staż w swoich zawodach. Nie mogli znaleźć pracy w swojej profesji, dlatego składali podania o pracę, do której najczęściej bierze się osoby ze stopniem niepełnosprawności umysłowej, bo ci zadowolą się stawką 3 zł/h. Takie mamy spadające bezrobocie. Po ci.....lu, że się tak brzydko wyrażę. Nie wystarczą chęci do pracy. Trzeba spełniać wydmuchane oczekiwania pracodawcy, które często nie mają przełożenia w charakterze wykonywanej pracy. Na dodatek wielokrotnie nie ma najmniejszego odzewu z ich strony. Poza tym, wiele ofert pracy jest tak sformułowanych, że kandydat nawet nie wie, na jakie stanowisko ma aplikować i do jakiej firmy. Równie dobrze wrażliwe dane mogą trafić do jakiegoś naciągacza, podającego się za pracodawcę.