Sztauwajery
/ 83.31.190.* / 2011-03-24 09:15
Z tego co pan mówi panie Halicki wynika że uważasz pan ludzi za idiotów, a rząd za jakichś wybrańców mądrzejszych i bardziej światłych.
W Szwajcari nie mają problemu z powierzaniem najbardziej istotnych spraw państwa obywatela do rozstrzygnięcia w referendum i nie słychać jakoś żeby Szwajcaria miała jakieś kłopoty z tego powodu
Może problem jest w tym że kraje w których ludzie mają duży wpływ na sprawy państwa, są równocześnie krajami o najniższych nakładach na jaśnieoświeconych biurokratów? Jednocześnie w tych krajach jest niższy wskaźnik korupcji i większy szacunek do prawa uchwalonego w ten sposób.