Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Handel na Wall Street wciąż trwa

Handel na Wall Street wciąż trwa

Money.pl / 2008-12-24 08:29
Komentarze do wiadomości: Handel na Wall Street wciąż trwa.
Wyświetlaj:
zbig$ / 2008-12-27 21:56 / Uznany gracz - weteran 93/94
2008-12-27 16:01:01 | flugo [ Dziecko hossy ]
jasne
co ty pitolisz?
tysiace chrześcijan i "chrzescijan" podrózuja po Indiach rok w rok- a
-----------
a nie słyszałes ze ostatnio morduja w indiach chrzescijan???
Romi / 2008-12-27 22:06 / portfel / Koci Tata
powaga?
to jak u ruskow glowki jakims azerom poobcinali :((
zbig$ / 2008-12-27 21:46 / Uznany gracz - weteran 93/94
Wnioski o kredyt dotyczą refinansowania już istniejących, bo ludzie robią wszystko,
żeby banki nie zabrały im domów, ale to odbija się na innych wydatkach, więc
gospodarce nie pomoże.
-----------------------
jedyna nadzieja to taka, ze znowu zaczna udzielac kredytow, to pieniadze z odsetek i rat znowu wplyna do gospodarki, bo jak nie, to będą winne kryzysu jak w 29 roku, kiedy nagle zazadaly splaty kredytow i zaczal sie krach...
Kenobi / 2008-12-27 23:11 / Uznany malkontent giełdowy
A po co niby mają udzielać tych kredytów? Przecież pieniądze nie wypłyną z powrotem, bo już nie płyną z poprzednich.
max303 / 2008-12-27 22:12 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
a ile spółek powstało wyłącznie dla wykonania zadania developerskiego a później z założenia miała upaść?
Krzych / 2008-12-27 21:36 / Płoteczka na forum
Poświąteczny szturm na sklepy
(PAP, dd/27.12.2008, godz. 07:19)
Niemal na całym świecie ruszyły już wyprzedaże. W Polsce, z powodu zakazu pracy w dni świąteczne, rozpoczną się one 27 grudnia - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Choć wyprzedaże lubi - według badań GfK jedynie co czwarty Polak - to, według gazety, magia cen i obniżek nawet do prawie 70 proc. działa na wyobraźnię i powoduje, że w sklepach robi się tłoczno.
W tym roku niektóre sklepy rozpoczęły obniżki wcześniej, przed świętami. Większość zacznie je jednak w sobotę.
Polacy coraz bardziej przyzwyczajają się do wyprzedaży, ale przekładanie zakupów z ich powodu nie jest jeszcze u nas powszechne. Inaczej jest np. w Londynie, gdzie klienci czekają na tańsze towary i gotowi są stać po nie w wielogodzinnych, gigantycznych kolejkach. W tym roku na wejście do jednego ze sklepów, przed jego otwarciem czekało już 2 tysiące osób.
oglądałem fakty - pokazali Anglię , wyglądało jakby cała Anglia na ten dzień czekała , ciekawie jak u nas ale znając życie nie inaczej.
Kenobi / 2008-12-27 23:22 / Uznany malkontent giełdowy
Wymuszone czyszczenie zapasów za wszelką cenę, spowoduje straty i upadek wielu sklepów, a nawet całych sieci. Po prostu akurat po świętach ludzie mają dni wolne i szwendają się z nudów po sklepach. Jeszcze nie wiedzą, że powinni mocno oszczędzać, bo w przyszłym roku wiele osób straci pracę...
zbig$ / 2008-12-27 21:49 / Uznany gracz - weteran 93/94
u nas swego czasu byly słynne obnizki w media markt - kolejki, od 7 rano otwarcie, tłum sie rzucil. połamał regały, pracowników stratował, itd.
Krzych / 2008-12-27 21:58 / Płoteczka na forum
od dzisiaj też mają obniżki ciekawe ile %
zbig$ / 2008-12-27 22:05 / Uznany gracz - weteran 93/94
normalni ludzie to albo odpoczywaja po przejedzeniu lubo trzeźwieją...))
moze od pon. ruch sie zacznie..))
Krzych / 2008-12-27 22:10 / Płoteczka na forum
hm. też myślałem o pon. jak tak zrobi większość to się pozabijamy:))
zbig$ / 2008-12-27 21:18 / Uznany gracz - weteran 93/94
Developer musi budować, bo ani jemu ani Wam drodzy przyjaciele Bank nie da kredytu już nigdy na dziurę w ziemi, czy tam jakiś plan lub wizualizacje, jak to było jeszcze w
roku 2008 i wczesniej. Teraz banki będą udzielać kredyty tylko na budynek w stanie
surowym. Takie już są nowe regulacje i banki nie zmienią je przez najbliższe długie
lata.
-----------
tego akurat bym taki pewny nie byl...
jak np. szef banku jest moim kumplem, a ja dewelopuję, a tak bardzo czesto jest, no to dzielimy sie zyskami i biznes sie kreci...

oczywiscie bedziemy mieli spowolnienie, bo rynek sie nasycil i czasy jakby troche mniej pewne, ale dalej "rączką rączkę bedzie myła" i jak rynek jest podzielony na kilku dewków, to żaden nowy sie tam nie przedrze, no chyba ze tez bedzie mial kumpla w banku...)))
zbig$ / 2008-12-27 21:20 / Uznany gracz - weteran 93/94
to całe subprime w stanach tak dzialalo, chodzilo o to by dawac kredyty poki byl boom, potem nawet ludziom z łapanki, bo deweloperzy i prezesi banków nabijali kase, a finansjera pakowała to do wora z obligacjami, opcjami na obligacje, itd. i wszystko sie kręcilo, kto mial zarobic zarobił, a kto straci, to go rzad bailoutnie i szafa gra..za wszystko zaplaci drobnica...
zbig$ / 2008-12-27 21:12 / Uznany gracz - weteran 93/94
Pod żadnym pozorem nie kupujcie mieszkań u developerów którzy nic nowego nie budują tj wstrzymali inwestycje.!!
Oznacza to ,ze nie mają pieniędzy i jest wielce prawdopodobne bankructwo. Stracicie i
pieniądze i mieszkanie.
-----------
tego nie rozumiem - jak kupie mieszkanie (nie na kredyt), to juz jest moja wlasnoscia, a nie dewelopera, dlaczego mialbym je stracic?
Romi / 2008-12-27 21:14 / portfel / Koci Tata
pewnie o dziure w ziemi chodziło tzn takie w fazie projektu
Krzych / 2008-12-27 21:25 / Płoteczka na forum
Zagrożeniem może być to, że niektórzy deweloperzy zaczną wstrzymywać swoje inwestycje z powodu braków środków na realizację i wpadną w problemy finansowe, co dla ich klientów może w najgorszym wypadku oznaczać stratę zarówno przyszłego mieszkania, jak i zainwestowanych środków. Taka sytuacja jednak szybko nie nastąpi, ponieważ dotyczy ona raczej niewielkich deweloperów, którzy swoje inwestycje rozpoczęli w 2008 roku i nie zdążyli zarobić na minionym boomie. W takim wypadku przewidujemy, że ceny mieszkań mogą spaść w przyszłym roku maksymalnie o ok. 10 proc.Jednak nie musi to dotyczyć mieszkań w najlepszych lokalizacjach i w dobrym standardzie. Takie mieszkania powinny być zawsze w cenie.
Rada Polityki Pieniężnej już rozpoczęła cykl obniżek stóp procentowych, obcinając główną stopę z 6 na 5,75 proc. Można się spodziewać, że w przyszłym roku główna stopa zejdzie w okolice 4 proc., co spowoduje, że trzymiesięczny WIBOR spadnie do poziomu 4,5-5 proc. Dla kredytobiorcy oznacza to, że miesięczna rata kredytu w kwocie 300 tys. PLN zaciągniętego na 30 lat spadnie z 2 100 obecnie na 1 700 PLN w przyszłym roku. Do tego dochodzi jeszcze planowana nowelizacja rządowego projektu „Rodzina na swoim”, czyli możliwości uzyskania kredytu hipotecznego w złotych na takich warunkach, że przez osiem lat państwo spłaca połowę miesięcznych odsetek. Nowelizacja przewiduje zwiększenie maksymalnej ceny za metr kwadratowy mieszkania, które może być objęte tym programem (np. w Warszawie wzrośnie z 6 632 PLN do 7 143 PLN). Dzięki temu pula mieszkań kwalifikujących się do takiego kredytu znacznie się powiększy.

chyba ten art. miał na myśli ale czy przeczytał całość czy tylko wklejkę

http://www.pb.pl/Default2.aspx?ArticleID=a58c4e90-c6d2-4cb9-832f-c8e5190357d8
mamy tam tabelę cen i liczbę mieszkań - wiele osób na forum fantazjuje:)
zbig$ / 2008-12-27 21:23 / Uznany gracz - weteran 93/94
aha, zapomniałem ze byli tacy idioci...
ale chyba tego nie kupowali tylko to jakas umowa przedwstepna była czy jakies przyrzeczenie czy jak to sie w prawie nazywało...
jak kupilem moje jak sobie je obejrzałem, a nawet dostalem juz klucze po umowie przedwstepnej, potem tylko akt notarialny i spoko...
zbig$ / 2008-12-27 21:29 / Uznany gracz - weteran 93/94
kiedys byla taka dyskusja na onecie, ze na wtornym ktos podpisal akt notarialny (jako warunek dla banku do udzielenia kredytu),bank odmówił kredytu i sprzedawca był na lodzie...bez chaty i bez kasy
Hades / 2008-12-27 18:40 / Zamiast bajek: Misja specjalna, Sprawa dla reportera
Deweloperzy zagrożeni masowymi bankructwami
27.12.2008 09:11
W sądach znajduje się ponad sto wniosków o otwarcie postępowań upadłościowych firm deweloperskich - dowiedział się dziennik "Polska". Jeszcze we wrześniu było ich tylko 30.
To dopiero początek nadciągającego kryzysu w branży budowlanej - przestrzegają eksperci z Konfederacji Budownictwa i Nieruchomości.
http://www.pb.pl/Default2.aspx?ArticleID=1934a4b2-d272-4870-947e-9696f07fa5fa&open=sec
------------------------
1 mieszkania poszły z 50 na 400 tys zł
2 zrywanie umowy z klientem aby za chwilę wystawić to samo mieszkanie drożej
3 banki dające kredyty na 120% wartości nieruchomości i na okres dwóch żyć ...
4 metr kwadratowy po 8 tys przy koszcie wybudowania 4 tys

kolejna bańka spekulacyjna pękła
za takie draństwo 80% z nich powinno paść aby rynek się oczyścił z tego szamba !
Longterm / 2008-12-27 20:15 / Mostek Zwyciężymy!
no tak czyli że na rynku akcji który pierwszy reaguje szambo się oczyściło, na rynku surowców (ropa, miedź) też się już oczyściło, teraz jeszcze czekamy na rynek obligacji żeby bańka pękła no i na wspomniane mieszkania i tylko żyć nie umierać...w połowie przyszłego roku zacznie się pewnie tworzyć kolejna nowa bańka na rynku który reaguje jako pierwszy...
Krzych / 2008-12-27 20:51 / Płoteczka na forum
niech Hades się cofnie kilka wpisów niżej - ale można i tak wałkować to samo po 100razy - miło by było aby podać ilość deweloperów na naszym rynku i podać procentowo czy z notowanych na giełdzie jest jakaś czy jakieś powstałe malutkie spółki które rosły w tyś. sztuk jak był boom wszyscy budowali teraz zostaną ukarane
"nie dla psa kiełbasa"
GrzechO / 2008-12-27 20:39 / Bywalec forum
tylko że mieszkania to REAL..a nie VIRTUAL jak pieniądz..... więc nie tak łatwo. niewielu odda mieszkanie za 10 zapłaconej ceny....;))))))))))) nie liczcie na to.....
Mieszkanie to lokata a nie inwestycja
zbig$ / 2008-12-27 21:09 / Uznany gracz - weteran 93/94
czasem lokata jest inwestycja i wice wersa...)))
Hades / 2008-12-27 18:49 / Zamiast bajek: Misja specjalna, Sprawa dla reportera
doradca, dododatcharwp.pl
27.12.08 18:32Zgłoś komentarz do moderatora
2 podstawowe kłamstwa developrów:

Pierwsze że koszt budowy jest wysoki i marże niskie.
Otóż nie jest to prawda bo nawet w dużych miastach koszt budowy z działką oscyluje w ok 3,5 tyś (Warszawa 4 tyś) Podczas gdy mieszkania są sprzedawane po 6-7 tys i więcej.

Drugie to takie, że nie będą budować. Kłamstwo drugie- otóż będą tylko chcą wpierw sprzedać to co naprodukowali po super dobrej cenie. Mają wciąż marże 40 proc. i więcej. Póki co nie obniżają, ale wkrótce dojdzie do przeceny.
Po czym w połowie 2009 pojawią się oferty o 30 proc tańsze.

Pod żadnym pozorem nie kupujcie mieszkań u developerów którzy nic nowego nie budują tj wstrzymali inwestycje.!!
Oznacza to ,ze nie mają pieniędzy i jest wielce prawdopodobne bankructwo. Stracicie i pieniądze i mieszkanie.
Jeśli koszty spadają, a spadają i działki i materiały i robocizna tez jest coraz tańsza - to oznacza, że koszt budowy będzie dużo poniżej dzisiejszego 3500 PLN będzie nawet w okolicach 2500 PLN. Developer, który chce zarobić będzie nadal budował i sprzedawał nawet w dużych miastach po 3,5- max 5 tyś. za metr.
Zarobek jest wciąż bardzo dobry 25 proc. Przeciętny przedsiębiorca może pomarzyć o takiej marży. Czy oni są gorsi od developerów.??
Developer musi budować, bo ani jemu ani Wam drodzy przyjaciele Bank nie da kredytu już nigdy na dziurę w ziemi, czy tam jakiś plan lub wizualizacje, jak to było jeszcze w roku 2008 i wczesniej. Teraz banki będą udzielać kredyty tylko na budynek w stanie surowym. Takie już są nowe regulacje i banki nie zmienią je przez najbliższe długie lata.
-------------------------
ludzie przebudzili się i zaczynają widzieć co się stało na tym rynku
Krzych / 2008-12-27 18:05 / Płoteczka na forum
Meksykanie szturmują amerykańskie sklepy
Mieszkańcy Tucson uważają turystykę sklepową Meksykanów za wybawianie dla lokalnej gospodarki. Szacuje się, że południowi sąsiedzi zostawili w tym roku 300 milionów dolarów w samym obszarze metropolitarnym Tucson.
http://www.rp.pl/artykul/5,240105.html

Chiny korzystają z niskich cen i zbierają zapasy ropy.
W Chinach rozpoczęło się napełnianie wielkich zbiorników na ropę naftową. Państwo Środka, które jest drugim co do wielkości konsumentem energii na świecie, chce wykorzystać niskie ceny tego surowca na światowych rynkach.
Operacja ma kosztować Chiny blisko 950 milionów dolarów. Chiński państwowy koncern petrochemiczny wybudował 10 zbiorników mogących łącznie pomieścić 6 milionów 300 tysięcy baryłek ropy. Znajdują się one w prowincji Xinjiang na północnym zachodzie kraju. W budowie znajdują się kolejne.Chiny chcą powiększyć swoje możliwości magazynowania ropy do 50 milionów baryłek. Według założeń Pekinu, rządowe rezerwy wyniosą 2010 roku 12 milionów ton metrycznych ropy.
Krzych / 2008-12-27 18:12 / Płoteczka na forum
Tym razem inwestorów, a właściwie ich resztki jakie pozostały na parkietach wsparły dane makro. No może nie wszystkie. Pozytywnie zaskoczyły przede wszystkim dynamika zamówień na dobra trwałego użytku oraz spadek wydatków konsumpcyjnych (niższy od prognoz) przy zerowej zmianie inflacji bazowej PCE. Dobre, jeśli tak to można określić dane nadeszły też ze styku finansów i nieruchomości. . W minionym tygodniu odnotowano zaskakująco silny wzrost indeksu MBA opisującego liczbę wniosków o kredyt hipoteczny. Zwiększyła się ona do 1245,4 pkt, co jest najwyższym poziomem od 2003 r. Neutralnie odebrano z kolei dane o przychodach i wydatkach Amerykanów.
Pewnym zaskoczeniem dla analityków był też spadek zapasów ropy, co wymusiło zmniejszenie skali przeceny surowca i pozytywnie przełożyło się na kwotowania koncernów paliwowych. W średniej Dow Jones na wartości zyskiwały papiery Chevron i Exxon Mobil. Jednak najsilniejszym blue chipem został General Motors. Mimo sięgającego momentami ponad 8 proc. wzrostu kursu trudno jednak mówić o nadmiernym optymizmie wobec notowań tego „giganta” motoryzacyjnego. Skala dotychczasowej przeceny jest bowiem zdecydowanie większa.
Zgodnie z tym co zapowiadał handel przedsesyjny, w górę szły notowania akcji Owens-Illinois, największego na świecie producenta szklanych opakowań. Akcje spółki, po sesji 31 grudnia zastąpią w składzie indeksu S&P500 walory banku Wachovia. Podobnie było w przypadku Scana Corp., największej spółki użyteczności publicznej w Karolinie, która zastąpi Merrill Lynch i FLIR Systems, który zajmie miejsce National City Corp.
Kenobi / 2008-12-27 18:29 / Uznany malkontent giełdowy
Nie wiem kogo zaskoczyły dane o spadku zamówień na dobra trwałego użytku? Pewnie tego, co udaje, że nie zauważył, że poprzedni miesiąc zrewidowali o 2 pkt. % w dół. Ten za miesiąc też zrewidują. A odbicie zdechłego kota na akcjach GM nie ma żadnego znaczenia, bo zasadnicza sytuacja się nie zmieniła - produkowanie na skład czegoś, na co nie ma popytu, się nie opłaca., stąd ma te kłopoty. I nie pomogą żadne bailouty.
Zapasy ropy nie rosną, bo nie ma już gdzie jej składować. Setki tankowców stoją na morzu z ropą, czekając na chętnych, których nie ma, bo zapasy benzyny i destylatów rosną.
Wnioski o kredyt dotyczą refinansowania już istniejących, bo ludzie robią wszystko, żeby banki nie zabrały im domów, ale to odbija się na innych wydatkach, więc gospodarce nie pomoże.
Krzych / 2008-12-27 20:43 / Płoteczka na forum
Zamówienia, z wyłączeniem środków transportu,
wzrosły w listopadzie o 1,2 proc., podczas gdy poprzednio spadły o 6,8 proc. po korekcie
wiem Ty takich rzeczy nie widzisz - S-ki widzisz i czarną ....

GM Poland, właściciel marek Opel i Chevrolet, w styczniu wprowadzi na polski rynek flagowego Opla, Samochód Roku 2009 - Inisignię. Na wiosnę będzie można kupić wersję kombi tego auta.
Ponadto - jak poinformował Wojciech Osoś z GM Poland - w II kwartale roku do polskich salonów trafi kompaktowy Chevrolet Cruz.
http://www.wnp.pl/wiadomosci/jaki-kryzys-koncerny-i-tak-zaleja-nas-samochodowymi-nowosciami,68233_12_0_0_0.html
zapasy sprzedadzą po promocyjnych cenach , chyba wiesz że pod koniec roku autka się nie kupuje bo za kilka dni już na roczniku tracisz - nowe modele nowe ceny.
Kenuś nie po to inwestują na całym świecie by tracić , przypomnę Chiny i Rosję i ustawę Putlna , kolejki na przejściach granicznych itd.
Aż jestem ciekawy kiedy wskoczysz w L-ki i jak to pięknie będziesz opisywał .............
j.k. / 2008-12-27 17:34 / Bywalec forum
http://ft.onet.pl/107093,19041,na_gieldach_pozostali_optymisci,komentarz.html
Kenobi / 2008-12-27 18:42 / Uznany malkontent giełdowy
Jak im odbiorą ostatnią gotówkę, to będzie spokój...Fundusze zwijają interes, wyprzedając aktywa przed końcem roku. Ludzie umarzają co tam im jeszcze zostało, uciekając z piramidki w której labiryncie się pogubili, obawiając się napotkać w niej kolejnego super-eksperta Madoffa...
Kenobi / 2008-12-27 19:03 / Uznany malkontent giełdowy
That money talks, I'll not deny,
I heard it once:
It said, "Goodbye".
Krzych / 2008-12-27 17:58 / Płoteczka na forum
Nie są istotne szczegóły, ważniejsza jest atmosfera. Jeśli nawet bardzo złe wiadomości są lekceważone przez inwestorów, a każda, nawet najmniej pozytywna, brana jest za dobrą monetę, być może jesteśmy na początku drogi do przełamania kryzysu. Nie tylko zresztą na giełdach. Ceny wielu wciąż bardzo dobrych, przynoszących zyski firm, są dziś znacznie poniżej ich rzeczywistej wartości i zdolności do pomnażania kapitału. Dotyczy to także spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. Wcześniej, czy później wzbudzą zainteresowanie nabywców. Być może w czasie świąt na giełdach obecni byli jedynie optymiści. I oby tak zostało, od optymistów wiele dziś zależy.

Francja szykuje dodatkową pomoc dla motoryzacji
To będzie pomoc dla naszego przemysłu na konstrukcję aut przyszłości - powiedział prezydent Nicolas Sarkozy w ostatni wtorek w Brazylii, po sfinalizowaniu sprzedaży brazylijskiej armii śmigłowców i łodzi podwodnych za 8,6 mld euro. Sarkozy tłumaczył: - Postanowiliśmy pomóc francuskiej branży samochodowej, tak jak zrobiły to już inne państwa.
Paryż wykłada 300 mln euro, a 200 mln euro pójdzie na promocję wymiany starych aut na nowe. Premię 1000 euro dostają francuscy kierowcy, którzy kupują auto emitujące mniej niż 160 g CO2/100 km i jednocześnie oddają na złom pojazd, który ma dziesięć lat lub więcej.
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,6100849,Francja_szykuje_dodatkowa_pomoc_dla_motoryzacji.html
Jaki kryzys? Koncerny i tak zaleją nas samochodowymi nowościami
Choć ogarniający świat kryzys gospodarczy szczególnie dotknął przemysł motoryzacyjny, producenci nie zamierzają kapitulować i w przyszłym roku wprowadzą na rynek wiele nowości.
http://motoryzacja.wnp.pl/jaki-kryzys-koncerny-i-tak-zaleja-nas-samochodowymi-nowosciami,68233_1_0_0.html
witam jak zawsze optymistycznie:))
prostak68 / 80.53.35.* / 2008-12-27 15:56
jle teraz stoja SLONECZNIKI van gogha?
max303 / 2008-12-27 16:29 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
ochnaście(:-)))
prostak68 / 80.53.35.* / 2008-12-27 16:40
bylo ochdziesci.
max303 / 2008-12-27 16:42 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
o qrka ! (:-))
Romi / 2008-12-27 13:19 / portfel / Koci Tata
Oby wojny nie było

W Gazie bomby , Pakistance i Indusi tez mają i to te najmocniejsze....

Naprawde moze byc swiatowa :((

Chciałbym odwiedzic Indie ale jak dalej tak bedzie to zrezygnuje..........
zbig$ / 2008-12-27 14:59 / Uznany gracz - weteran 93/94
jak jestes chrzescijaninem, to odradzam
flugo / 2008-12-27 16:01 / portfel / Dziecko hossy
jasne
co ty pitolisz?
tysiace chrześcijan i "chrzescijan" podrózuja po Indiach rok w rok- a Ty wielki autorytet podróznik- ODRADZAM...wez się człowieku nie osmieszaj z radami z dupy
tomtay / 2008-12-27 19:10 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Flugowski, a Ty co taki "przeciwny", też słabe podarki pod choinką były? ;))

p.s.Jaką ja awanti widziałem w te świeta, draka jak stąd do Radomia,
z kotem moim Bukłakiem normalnie "nie wiedzieliśmy gdzie so" ja wciśnięty w fotel, a Bukłak pod łożkiem i tylko wąsy wystawały :))
flugo / 2008-12-27 19:17 / portfel / Dziecko hossy
a irytuja mnie takie- nie jedź tam bo tam biją itd.

święta, swięta i po świętach- jak to mawiał któstam
"kac to ch**, najgorzej to się nie dopić"
dzisiaj ruszam po raz 3 skuć Irlandczyka, skoro w domach się nie udało- może uda siuę na mieście:))

a pisz o burdzie- dobra burda nie jest zła:))
tomtay / 2008-12-27 19:54 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
jak chcesz, żeby Cie Irish znienawidził to weź go na wściekłe psy i popijajcie je piwem, nie ma bata, jutro będzie Cie nienawidził, a pierwszy posiłek przyjmie nie wcześniej
niż o 17-ej ;))
Romi / 2008-12-27 15:15 / portfel / Koci Tata
i krowy tez konsumuje:))
warren b. / 195.205.143.* / 2008-12-27 14:12
usa sie cieszy. hosse zrobią
anko / 87.105.113.* / 2008-12-27 14:46
Panowie; widzę iż się znacie na inwestowaniu i mam pytanie:
Czy można kupić, z przeznaczeniem na prezent dla wnuczki, akcje jakiejkolwiek spółki. Wiem jedynie że można kupować na moje dane osobowe, jednak chodzi o kupno "bezimienne", poza spadkowe, na długi okres dla potomnych. Ja prawdopodobnie już nie będę żył, gdy trzeba będzie sprzedać.
mmisiek / 217.96.251.* / 2008-12-27 18:54
więc możliwe, że tej spółki, której akcje kupisz, też już nie będzie
jaccek_2 / 83.14.173.* / 2008-12-27 13:36
ti bogol, zamiast pisac co ty nie zamierzasz kupic lub gdzie pojechac moze chociaz raz napiszesz jakie spolki kupic i kiedy, to forum gieldowe misiu ,a nie chwalipienstwa
Romi / 2008-12-27 13:40 / portfel / Koci Tata
Dlaczego mam pisac co kupic ,nie chce aby ktos sie mna sugerowal .
Ale zawsze mowilem ze ziemie mozna kupic i trzymac to nie zgnije że tak powiem :))
zbig$ / 2008-12-27 15:01 / Uznany gracz - weteran 93/94
jedynie tylko jacys komuniści o czerownej gwiazdy lub słoneczka znowu znacjonalizują...
max303 / 2008-12-27 12:48 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
"Upadłość konsumencka" - ludzie będą tracić dorobek życia
(Gazeta Wyborcza, dd/27.12.2008, godz. 12:20)
Przepisy ustawy o upadłości konsumenckiej zaczną obowiązywać najpóźniej w połowie marca - informuje "Gazeta Wyborcza". - Ludzie nie mają pojęcia, co w niej jest, sądy będą im zabierać dorobek życia - alarmują eksperci.

Teoretycznie banki powinny być z ustawy o upadłości konsumenckiej zadowolone. Ale zdają sobie sprawę, że w tej wersji upadłość sprawi, że klient do końca życia nie podźwignie się z tej sytuacji. I nigdy z usług banku nie skorzysta - ostrzega Tadeusz Białek, radca prawny Związku Banków Polskich.

Zgodę na upadek będzie wyrażał sąd. Jeśli się zgodzi, dłużnik będzie musiał wydać syndykowi cały swój majątek łącznie z mieszkaniem. Gdy sprzedaż majątku nie wystarczy do spłacenia wszystkich należności, sąd orzeknie o spłacie reszty zadłużenia w ratach. Dłużnik ma je jednak spłacać nie dłużej niż pięć lat. Jakikolwiek nagły przypływ gotówki w tym czasie - spadek, wygrana w lotto - ma iść na spłatę długu.

- To nie druga szansa, ale wyeliminowanie klienta z systemu bankowego - mówi Tadeusz Białek. - Z sądem nie ma dyskusji, licytuje mieszkanie, orzeka raty, a my zostajemy bez majątku.

Na nowe przepisy z nadzieją czekają zwłaszcza osoby, które wpadły w spiralę zadłużenia - brały kredyty na spłatę poprzednich.

* W Polsce ponad 1,5 mln konsumentów ma ponad 30-dniowy dług. Najwięcej jesteśmy winni bankom - 10 mld zł.
mmisiek / 217.96.251.* / 2008-12-27 18:57

Ludzie nie mają pojęcia, co w niej jest, sądy będą im
zabierać dorobek życia - alarmują eksperci.


no jak upadłość to upadłość
znaczy tzw. "dorobek życia" miał zostać nienaruszony a tylko długi skasowane?
GDA66TY / 2008-12-27 12:10 / Tysiącznik na forum
USA zamknęło tydzień na zielono. Troszkę optymizmu to przywiało. Może ten krótki ostatni tydzień w tym roku przeciągniemy w trędzie bocznym z lekkim wzrostem.
Kenobi / 2008-12-27 18:37 / Uznany malkontent giełdowy
Tydzień, to oni zamknęli na czerwono.
warren b. / 195.205.143.* / 2008-12-27 11:10
Zmalała liczba osób oszczędzających w III filarze
(PAP, dd/27.12.2008, godz. 08:09)
W tym roku po raz pierwszy zmalała liczba osób, które oszczędzają w tzw. III filarze. Indywidualne konta emerytalne (IKE) zamknęło ponad 120 tys. Polaków - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Dziennik przypomina, że na emeryturę możemy oszczędzać w III filarze już od czterech lat; to dobrowolny wkład, aby świadczenie było wyższe. Zachętą do tej formy oszczędzania jest zwolnienie z tzw. podatku Belki. Mimo to IKE od początku nie cieszyły się dużym zainteresowaniem Polaków

Z informacji zebranych przez "GW" wynika, że w tym roku z IKE wycofało się przeszło 120 tys. osób W tym czasie nowe konto założyło jedynie 45 tys. W efekcie liczba wszystkich oszczędzających zmalała do 840 tys. W sumie na IKE odłożyliśmy dotąd zaledwie nieco ponad 1,5 mld zł. W skali roku ubyło blisko 400 mln zł.
warren b. / 195.205.143.* / 2008-12-27 11:11
ja bym chciał moją wypłate brutto jako netto

ale chcieć tylko moge, a emeryture mam w dupie
warren b. / 195.205.143.* / 2008-12-27 11:09
Deweloperzy zagrożeni masowymi bankructwami
(IAR, dd/27.12.2008, godz. 08:17)
W sądach znajduje się ponad sto wniosków o otwarcie postępowań upadłościowych firm deweloperskich - dowiedział się dziennik "Polska". Jeszcze we wrześniu było ich tylko 30.
warren b. / 195.205.143.* / 2008-12-27 11:09
bedzie taniej
max303 / 2008-12-27 12:05 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
Duuuuuużo taniej (:-))),witam po świętach
warren b. / 195.205.143.* / 2008-12-27 11:10
Łańcuszek upadłościowy dopiero się rozkręca - czytamy w dzienniku "Polska". Klienci nie kupują mieszkań. Deweloperzy, nie mając gotówki, ubiegają się o kredyty z banków na dokończenie inwestycji. Te zaś odmawiają pożyczek. Deweloperzy nie płacą więc w terminie podwykonawcom, ci zaś, by otrzymać pieniądze za usługi i postraszyć deweloperów, kierują wnioski do sądów o ich upadłość.

W najgorszej sytuacji są firmy deweloperskie, które budują głównie z wpłat klientów. Może im zabraknąć środków własnych na dokończenie inwestycji.
Kenobi / 2008-12-27 18:54 / Uznany malkontent giełdowy
Banki zagraniczne, zapomniałeś dodać. A stracą ludzie, którzy wyłożyli pieniądze (pewnie też pożyczone od banków), a teraz nie mają pieniędzy, a ni mieszkania. A państwo zamiast wyrzucać pieniądze na stadiony, powinno pomagać obywatelom, żeby mieli gdzie mieszkać, bo to jest przyszłość, bez tego mamy katastrofę demograficzną, brak perspektyw rozwojowych. Rząd ma pole do działania, zwalanie potem wszystkiego na kryzys na świecie nic nie pomoże.
flugo / 2008-12-27 10:57 / portfel / Dziecko hossy
poczytajcie kto bił sie o niepodległość Polski
szczególnie rasistom lekturę polecam:))
http://tygodnik.onet.pl/35,0,18770,cudzoziemskie_epizody,artykul.html
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy