Fredek
/ 213.172.189.* / 2006-06-06 21:03
Zjazd PIS przypomniał mi dawne czasy, za którymi nie jeden zatęskni: każdy miał pracę, wczasy, kolonie, wszyscy byli równi, razem bawili się ? Aby na dancing wejść trzeba było zapłacić bramkarzowi. Pracowało się 5 dni. Sobota, niedziela, to zorganizowany wyjazd na ryby, na operetkę, na grzyby itd.. Zakłady pracy bardzo dużo pomagali ludziom. Były niskie płace, ale czynsz, prąd, gaz i inne podatki były bardzo niskie. Żyło się spokojnie i dobrze. Nikt nikogo nie zamordował, nie pobił. Obecnie bawią się tylko wybrani, milionerzy, którzy mają pieniądze z niewiadomego pochodzenia, a reszta szuka jedzenia po śmietnikach.
PIS pobrało b. płatne stanowiska, pensje już podwyższyli, posłowie, senatorowie też, a reszta nie jest ważna. Teraz MY bierzemy swoje. Nie będziemy gorsi!