Forum Polityka, aktualnościKraj

HANYSY GOROLE I RAŚ

HANYSY GOROLE I RAŚ

gorol z kongresówki / 84.10.38.* / 2010-10-10 17:26
Ostatnie zamieszanie na scenie politycznej spowodowane wystąpieniem z klubu parlamentarnego PO pana Kazimierza KUTZA odsłania poważny problem który od lat tli się po cichu i nikt nie chce go głośno wykrzyczeć. Ten problem nazywa się RAŚ, czyli : Ruch Autonomii Śląska, organizacja funkcjonująca od lat na Śląsku z siedzibą w Katowicach, posiadająca swoje odziały w większości miast śląskich, prowadząca także aktywną działalność międzynarodową.. RAŚ posiada swój portal internetowy pod adresem ; http://autonomia.pl/ gdzie na jego stronach można dokładnie zapoznać się jakie są cele i zasady funkcjonowania tej organizacji. Mówiąc w skrócie chodzi o wywalczenie autonomii dla Śląska rozumianej w taki sposób, że będzie to autonomiczna enklawa na terytorium RP z własnym parlamentem, bankiem centralnym, własnym ustawodawstwem i prawem do tego żeby na mocy przeprowadzonego referendum „państewko”” to mogło samowolnie wystąpić ze struktur państwa polskiego , na wzór landów niemieckich. Drogą do tego celu ma być uzyskanie statusu mniejszości narodowej - aby to jednak osiągnąć muszą być spełnione dwa najważniejsze warunki: posiadanie własnego języka i zamieszkiwanie przynajmniej przez 100 lat na terytorium państwa polskiego. Dlatego Hanysy , czyli prawowici właściciele tych ziem , szczególnie z Zagłębia, stają na głowie aby udowodnić światu , że taki język mają. Mówiąc uczciwie to nie jest żaden język tylko zwykła gwara porównywalna w swym prostactwie do narzecza Indian w Amazonii , będąca zniekształceniem języka polskiego spowodowanego słabym wykształceniem i wpływami niemieckimi i czeskimi. Walka o uznanie tej gwary za język ma być właśnie spełnieniem pierwszego warunku. Drugi warunek spełni się sam w roku 2022, bo właśnie wtedy minie 100 lat polskości tych ziem, i do tej rocznicy Hanysy przygotowują się szczególnie starannie. Ich myśl przewodnia zasadza się na prostym rozumowaniu = Śląsk jest bogaty, ma węgiel, rozwinięty przemysł który wypracowuje ogromne zyski, więc po co dzielić się tym bogactwem z Gorolami - czyli resztą Polaków, skoro można mieć to wszystko tylko dla siebie =. Wtedy każdy Hanys będzie panem , będzie jadł tłuste golonki do woli i pił ogromne ilości piwa , najlepiej codziennie, oraz jeździł dwa razy w roku na wczasy zagraniczne . Aby to się spełniło musi powstać autonomiczne państewko a będzie się nazywało „SILESIA” . Przedstawicielem takiego środowiska w polskim sejmie jest pan Kazimierz Kutz i ostatnio jest bardzo niezadowolony bo nie udało mu się przy pomocy PO załatwić żadnej ważnej dla RAŚ sprawy, a chodziło głównie o uznanie śląskiej gwary jako języka. Posłuchajcie Hanysy kilka słów historycznej prawdy, Polska jest krajem jednolitym narodowościowo i integralnym terytorialnie, Śląsk był jest i pozostanie zawsze polski. Na bogactwo tej ziemi złożył się wysiłek wszystkich Polaków, którzy budowali śląskie miasta, kopalnie i huty. To właśnie Gorole przynieśli tu ze sobą cywilizację i kulturę techniczną . Do połowy XIX w. panowała tu niewyobrażalna ciemnota zacofanie i bieda. w której tkwilibyście do teraz może nawet jeszcze i bez prądu. To nasz polska ziemia i nikt nam jej nie odbierze. Wasza ofiarność i poświęcenie dla spraw tej ziemi widoczne było w kampanii wrześniowej 1939 r. kiedy walczyliście z III Rzeszą dobę i kilka godzin a potem z kwiatami tłumy witały wkraczające oddziały wermachtu. Nie jesteście solą tej czarnej ziemi i nie jesteście perłą w koronie to raczej przysparzacie koronie kłopotów. Trudno zrozumieć za czyje pieniądze i po co działa śląska telewizja cyfrowa „SILESIA” i to jeszcze nadaje w HD. Dlaczego programy telewizyjne ośrodka RTV w Katowicach w swych audycjach nie posługują się literackim językiem polskim tylko jakimś dziwacznym slangiem i propagują kulturę podwórkową w stylu disco polo. Jest to bez wątpienia najsłabsza produkcja programów TV w Polsce. Chyba nadszedł już czas aby odpowiednie czynniki państwowe przyjrzały się dokładnie ile jest polskości na Śląsku oraz co i kto jej zagraża. Dobrze byłoby przemieścić przynajmniej jedną dużą dywizję wojska najlepiej w pobliże Zagłębia na wypadek gdyby jakiemuś lokalnemu kacykowi przyszło do głowy ogłosić dla Śląska niepodległość. Szczególną mobilizację tych środowisk można zaobserwować teraz w okresie kampanii samorządowej , bo chcą mieć one wszędzie jak najwięcej swoich ludzi. Oczywiście pan Kutz dla dobra tej sprawy będzie teraz pracował w Ruchu Palikota, czego wcale nie ukrywał nawet w programie telewizyjnym TVN 24. Kto na Śląsku w końcu rządzi Hanysy czy Gorole?
=aaa= / 85.14.115.* / 2017-09-29 09:31
Dla tych którym nie podoba się polski Śląsk zwracam się sparafrazowanymi słowami wieszcza; Być może czasami smakował wam gorzko czarny więzienny chleb ale za rękę podniesioną nad Polską kula w łeb!

Najnowsze wpisy