Przepraszam antyrozwojowe dla kogo polski czy zagranicznych super interesów kosztem polaków którzy do śmierci mają pracować w francuskich niemieckich i holenderskich firmach za smierdzace grosze .Odnoszę wrażenie że poziom intelektualny pana i pana kolegów jest tak niski że stać was tylko na przeprowadzenue wyprzedaż polski do końca i kontrolowanie będąc na stanowiskach zagranicznych firm i ich interesów W końcu znacie język polski to możecie dopilnować aby tania polska siła robocza tyrał a na Niemców Francuzów itp. Odnoszę wrażenie że nasi pseudointelektualuści pełnią rolę nadzorców plantacji pilnując aby niewolnicy nie podskakiwali byli szczęśliwi że mają co jeść i robili swoje aby żyło się lepiej pytanie komu bo z pewnością nie przeciętnemu Polakowi

dla hausnera "rozwojowe "jest tylko zarabianie na XIX wieczny sposob czyli czerpanie zyskow z pracownikow ,nowe technologie,nowe rozwiazania techniczne,tansza i wieksza produkcja jest tu nam niepotrzebna,do rzadzenia wystarczy sprawdzony stary system i panstwowo -biznesowy instrument finansowy pod postacia INFLACJI pozyteczny tylko dla tych dwoch wspolnikow i jest "swietnie" wynagrodzenie pracownikow nie podlega relacjom walutowym wiec pozostaje na stalym poziomie choc musza niestety wydac na zakupy gotowych produktow wiecej czasami tez relatywnie wiecej niz w nowoczesnym kraju ale reszta zainteresowanych jest zadowolona,pracownicy nadal robia to samo,tak samo i tyle samo, biznes ma wiecej zlotowek ze sprzedazy jakichs tam produktow,wladze maja wiecej zlotowek z calej gamy podatkow, akcyz,zezwolen, roznych oplat i takim jak hausner ten system WYSTARCZY po co wiecj,taniej,szybciej,nowoczesniej to jest w naszym panstwie nie zyskowne nie"rozwojowe"powiada hausner

Jesli którykolwiek bank z np 3 miliardów zysku zapłaci 1 miliard podatku a sieć handlowa wywiezie z Polski o jeden wagon pieniędzy mniej to odwrotnie panie ekonomisto - dla Polski będzie to prorozwojowe bo będzie więcej pieniędzy do dyspozycji tu na miejscu. Tylko Rząd musi pilnować by korporacje i Banki nie chciały przerzucać tego na klientów by uzyskiwać zyski na nadal tak wysokim poziomie. W krajach macierzystych te Banki / np w Niemczech/ osiągają mniejsze zyski stosując mniejsze oprocentowanie niż u nas w Polsce i żyją i to nieźle. Owszem. Polsce osiągają większe zyski niż u siebie. Tacy ekonomiści jak Pan pozwolili by zachód traktował Polskę jak dojną krowę i teraz oni wrzeszczą bo muszą zrezygnować z części swojego nadmiernego zysku. Komu Pan służy ? Z wypowiedzi wynika jednoznacznie.....

a może pan Hausner powie jaka była inflacja za jego czasów i jakie było oprocentowanie np. kredytów inwestycyjnych. To było prorozwojowe.......... ale dla banków. Za czasów Hani "errrr" przy inflacji ok. 10% oprocentowanie było na poziomie 18-20%. W zamian pojechała do Londynu. To było też bardzo prorozwojowe

chciałbym ja mieć taki podatek od swoich przychodów 0,7 %.

a kto jest właścicielem pkobp ? czy nie czasami rząd? no to naciśnijcie pkobp żeby obniżyło opłaty i działało na rynku po kosztach