Z jakim hejtem? Zaklinacie rzeczywistość i boicie się prawdy. Taka jest GW

Nazwanie w ich gadzinowej darmowej wersji Gw ( metrze) przeciwników imigrantów nazistami, to już nie jest hejt. Ot lewacka logika.

Zakłamanie ,manipulacja faktami ,nierzetelność ,brak obiektywizmu ,socjo- techniczne manipulacje SPOTYKAJĄ SIĘ Z NATURALNYM OPOREM ZE STRONY LUDZI !!! Pi..,,pszenie tej miernoty i wprowadzanie cenzury świadczy tylko o braku rzetelności w dyspucie i braku kontr argumentów ze strony miernot dziennikarskich które nachalnie i tempo wciskają swój punkt widzenia czytelnikom !!!!Ludzie mają różne poglądy i punkty widzenia i każdy musi się wypowiedzieć czy to będzie Żyd ,Arab ,antysemita komunista ateista czy faszysta !!!!!NA TYM POLEGA TEMPA PAŁO DEMOKRACJA !!!! A TOBIE SIĘ WYDAJE ŻE DEMOKRACJA JEST WEDY KIEDY JEST TYLKO TWOJA RACJA !!!! Z takiego podejścia do ludzi rodzi sie tylko dyktatura , a czym kończy się dyktatura to pokazał Hitler i Stalin!!!! ( i jak adminowi money.pl nie podoba się moja wypowiedz to niech ją usunie ale zanim to zrobi niech przeczyta swój własny regulamin i zrobi to zgonie z prawem bo inaczej uznać można by to za zamach na państwo prawa i demokrację oraz swobodę wypowiedzi !!!! Jeśli chodzi o Agore i wyborczą to nie tylko Żyd ma rację ale Palestyńczycy też RACJA ZAWSZE LEŻY PO ŚRODKU ANIE ZAWSZE I TYLKO PO STRONIE SEMITY!!!!!

idąc rozumowaniem, że wielu internautów pisze komentarze obraźliwe więc wszystkim odbieramy prawo do komentowania można zamknąć wszystkich w więzieniach bo wiele osób popełnia przestępstwa
To nic innego jak wprowadzenie cenzury ideologicznej
Kto się nie zgadza z naszym zdaniem nie ma prawa wypowiedzi.

Hejt?... w polskim nie ma takiego słowa. A Agora ze swoją antypolską gazetą powinna być zwalczana i zgodnie z prawem zamknięta za propagowanie treści antypolskich.

a jak i kiedy pokonać ustawiczny hejt uskuteczniany w wydawanej w Agorze pewnej "niewymownej" gazecie ?. Na pytanie jak, prawdopodobnie znalazłaby się odpowiedź, natomiast na pytanie kiedy to już trudniej. Są bowiem tacy, co twierdzą, za klasykiem, że dopiero wtedy, kiedy szef owej gazety, pod wpływem, przejechałby na pasach ciężarną, niepełnosprawną, zakonnicę.