Historyczny wyczyn Polskiej ekspedycji!
PIerwszy raz w historii cztery osoby stanely zima na osmitysieczniku. Nikt do tej pory nie zdobyl sie na taka odwage aby w srodku zimy atakowaac szczyt Broad Peak. Naszym sie udalo:) Brawa dla polakow!
brawo! oby sie wszystko udalo dorbze zejsc. bo z tego co sie czyta teraz niestety z 2 himalaistow niema kontaktu bo zagineli na wysokosci 7900 m. Oby im nic nie bylo i zdrowo i spokojnie wrocili do obozu IV i potme kolejno na dol do kolejnych obozow. 3mamy kciuki!
niestety 2 nie wrocila. ekipa sie zbiera na dol.na przelomie czerwca ma byc wyslana ekipa poszukiwawcza majaca na celu odnalezienie ciał zaginionych i przetransportowanie ich nizej
szkoda straszna z tego powodu. Przykro bo naprawde byli dobrymi himalaistami. Niestety wychodzac tam liczycli sie ze moga z tej gory nie wrocic i ta gora bedzie ich ostatnim miejscem spoczynku. Napewno zapisali sie w histori swiatowego alpinizmu
oby tylko ich znalezli w lecie. przykra sprawa bardzo bo zgineli na gorze ktora kochali i przy hobby ktorye uwielbiali tak bardzo ze poswiecili swoje zycie na spelnienie marzen
Nie znam się na ,,himalaizmie", ale czy w przypadku podjęcia takiego ryzyka (ryzykownego wejścia) himalaista nie powinien mieć lokalizator GPS o niewielkich gabarytach przy sobie. Np. przełącznik na krótkofalówce włączany na GPS i korzystający z zasilania w przypadku braku możliwości utrzymywania kontaktu głosowego. W jakimś stopniu rozwiązuje to kwestię poszukiwań żywych lub martwych. Może się mylę?