Hiszpania nie daruje Grecji długu w wysokości 26 mld euro
Money.pl
/ 2015-02-13 21:31
sid77
/ 85.171.112.* / 2015-02-16 03:36
grecy niczego nie pożyczali wiec dlaczego maja płacić długi banków,niech korporacje płaca długi banków to one spekulowały na giełdach i w nieruchomościach,a prawicowa Hiszpania niech dalej ufa ze unia wyciągnie ja z kryzysu ,niech dalej utrzymują tego darmozjada króla i jego świtę,i więcej nowych kościołów do walki z bezrobociem--powodzenia
siermięga
/ 164.127.76.* / 2015-02-13 23:48
Hahaha.... Współcześni chyba zapomnieli że przez wieki Grecy byli (i są !) największymi cwaniakami w basenie M Śródziemnego. Zaraz po Fenicjanach.
Najpierw przez lata wyłudzali dotacje z UE na podstawie systematycznie fałszowanych statystyk. Zbudowali na nich glinianą gospodarkę żyjącą z budżetu, która teraz jest bezrobotna.
Jedyne skuteczne rozwiązanie jest równie starożytne jak cwaniactwo Greków: niewypłacalni dłuznicy zostają niewolnikami do czasu spłacenia długów. I pracują pod nadzorem, najlepiej jakichś Turków, którzy dobrze znają greckie zwody.
esu
/ 78.10.104.* / 2015-02-13 21:50
Kto przy zdrowych zmysłach pożycza pieniądze temu, kto już nie jest w stanie oddawać pożyczonych pieniędzy. Przecież to jakaś paranoja. Wygląda na to, że Grecy żyją z pożyczania, taki mają zawód i zawsze znajdzie się jakiś frajer, który im pożyczy (czy raczej może - da) pieniądze.
Lysy 35
/ 81.219.201.* / 2015-02-13 23:41
Paru pijaczkow w okolicy gdzie mieszkam też tak żyją i ludzie im pożyczają (a raczej dają).
No ale czasami śmieci z ogródka wywioza albo cóś... tak, że są tolerowani i mogą żyć (a raczej pić...) za cudze.
Bo to co wyżebrzą to ze 10-20 razy więcej niż wartość ich pomocy.
Grecja może wziąć z nich przykład.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
xxxxxxxxxxxxxxxm
/ 46.215.36.* / 2015-02-13 23:21
Jak masz pistolet przyłożony do skroni przez Angele, to chyba nie odmówisz? ;)
yimsha
/ 79.110.199.* / 2015-02-13 21:31
Wobec tego Grecja równie bezinteresownie podziękuje za okazaną pomoc i długu nie zwróci. Powód jest prosty, nie ma z czego oddawać, a grecki rząd nie sprzeda tego co mu jeszcze zostało. Prędzej wymusi nowe pożyczki czy pomoc (nazwa bez znaczenia) - ewentualnie zwróci się do Rosji o dalsze finansowanie - i wyjdzie na tym potencjalnie najlepiej.