akurat miesiac przed korektą złapałam bakcyla giełdowego.wszystko dla mnie to świeże -a informacje gieł.zależy kogo sie czyta czy optym czy pesymiste na poczatku totalnie zwariwałam -- byka-niedzwiedzia.u nas jednak ludzie maja pieniadze i niby gdzie je lokować na 3 pr. do banku a nie kazdy ma na kupienie gruntu.jako nowa i bez wyczucia gieł.kupiłam
akcje tvn.konkurencja-handel kwitnie.oczywiście na krachu.jak chcieli sprzedawać ...rozumiem spółki ropa gaz i emocje ale na innych... zjawisko naczyń połaczonych ale bez przesady nasza gospodarka ma się b.dobrze.ogolnie myslę że napewno bedę unikała tematów nad którymi siedzi nasz rzad np.biopaliwa oni sa bardziej nieprzewidywalni niż pogoda. sa pojęcia i wskazniki które do tej pory jeszcze nie rozszyfroałam więc Was popdczytuję;i zaglądam w słowniki giełdowe.generalnie mam arke.fundusz akcji i awaryjny fundusz arki ale stabilnego w.awaryjny...bo gdy bym nagle potrzebowała gotówi to ten,a na akcjach nie kazdy moment jest dobry.kupiłam jeszcze mastersa ale tylko!!! 1000 akcji.jeśli dobrze pograją z gruntami to powinni iść w góre i myślę że nie żle ..jeśli padną to ...gniot z potencjałem?tylko ...bo to tak zeby móc machnąć ręką jak padną.
zastanawiam się nad IDM , 7bulls ale jeszcze ich pooglądam.Zycze udanych inwestycji tym zahartowanym i tym nowym