Kenobi
/ 2007-03-21 08:23
/
Uznany malkontent giełdowy
Dziś decyzja FED, nikt nie spodziewa się zmian stóp, ale czekają na komunikat po posiedzeniu, ktory powinien zawiertać przyznanie się do pomyłki co do dobrego stamnu rynku nieruchomości jak i perpspektwy wzrostu, która jest gorsza niż wcześniej oceniano. Powinno to spowodować kolejną falę wyprzedaży akcji, co potwierdzają analitycy, przestrzegając przed inwestowaniem gotówki w tym momencie (choćby analiza techniczna w CNBC przed 8-mą). Wczorajszy, większy niż oczekiwano (12 w 13 ostatnich miesiącach) spadek ilości nowych pozwoleń na budowę (do poziomu najniższego od grudnia 1997 r.), po którym nastąpił natychmiastowy skok cen obligacji, potwierdza, że problemy na rynku nieruchomości są dalekie od poprawy i długo rzutować będą na stan gospodarki. Do tego dochodzą problemy rynku kredytów hipotecznych (wczoraj kolejna firma udzielająca tych kredytów ogłosiła, że grozi jej bankructwo), co dotknie cały rynek finansowy, bo jak wiadomo firmy te refinansowały się w dużych bankach. Z Chin nadeszły ionformacje, o kolejnych krokach chłodzących giełdę (firmy nie będą mogły inwestować na giełdzie pieniędzy, które na niej zarobiły), jak i o spadku cen miedzi, kiedy okazalo się, że obecne zapasy mocno wszrosły, popytu nie widać, a dalsze dostawy płyną. Chińczycy sporo kupili w dwóch pierwszych miesiącach roku, kiedy ceny były niskie i mają podobno zapasy na co najmniej dwa miesiące, co może spowodować wkrotce gęsią skorkę u sp[ekulantów wyciągających ostatnio ceny miedzi, pod "popyt z Chin".