Co myslicie o przyszlosci na naszej giełdzie?
Oczywiscie to nic pewnego, tylko przewidywania. Mysle ze warto by stworzyc merytoryczna dyskusje na ten temat, poparta jakimis przemysleniami.

Według was czekaja nas nastepne rekordy na indexach, niektorzy mowia ze dojedziemy do 4000 na WIG20 i zobaczymy co dalej.
Inni są za tym, ze hossa trwa ale nie jest tak gwałtowna, czyli powoli w gore :)
Jeszcze inni sa zdania ze korekta była, ale niezbyt duza, luty/marzec.. tylko ze znowu jestesmy na poziomie "z przed". Czyli mozna by sie spodziewac kolejnej korekty niedlugo, troche bardziej gwałtownej.

Zapraszam do dyskusji :)