Mr Bear
/ 217.98.12.* / 2009-01-16 14:52
Moim zdaniem: wzrost PKB dla Polski w 2009 na poziomie 3% - tak, spadek eksportu - ilościowo może tak - wartościowo nie chyba ze złotówka rzeczywiście się zacznie umacniać (dla mnie polski eksport i tak praktycznie nie istnieje), umacnianie się złotówki od połowy 2009 - nie wiem ale możliwe (nie będzie to na pewno spektakularny skok w górę), nie dotrzymanie kryterium inflacyjnego - oczywiście że tak (jesteśmy importerem netto a nasza waluta jest już prawie nic nie warta), przyjęcie euro w 2013 - pobożne życzenie - inflacja i kurs PLN są jednocześnie nie do spełnienia w przypadku polskiej gospodarki - albo mamy niską inflację i niestabilny kurs (wzrost, korekta, wzrost, korekta...), albo wysoką inflację i stabilny słabiutki kurs - wniosek jest prosty - polska gospodarka jest całkowicie zależną od innych pożywką dla spekulantów. Sorry, że tak ostro mówię, ale dla mnie tak to wygląda.