znów nas sprzedano?
/ 46.112.85.* / 2011-09-01 19:38
"...co właściwie Moskalikom obiecano za porzucenie libijskiego tyrana i umożliwienie w ten sposób libijskiemu ludowi pracującemu poznanie rozkoszy demokracji. Obawiam się, że te obietnice mogą dotyczyć naszego nieszczęśliwego kraju, bo przecież zryw libijskiego narodu ku demokracji rozpoczął się wkrótce po tym, jak NATO ogłosiło w Lizbonie strategiczne partnerstwo z Rosją. Najwyraźniej nasz nieszczęśliwy kraj nie dość, że nieszczęśliwy w ogóle, to jeszcze nie ma szczęścia do tej Lizbony. Z takiego podwójnego nieszczęścia, nieszczęścia do kwadratu, nic dobrego wyniknąć nie może, chociaż minister Sikorski raduje się ze zwycięstwa niczym żaba podstawiająca nogę, kiedy kują konie - bo najwyraźniej nikt mu chyba nie powiedział, że siekiera już do pnia przyłożona".
http://michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2177