Tak to prawda to sa oszusci i nieradze sie znimi zwiazac Polecilem znajomym i teraz mnie oplowaja .mialem obracac kupnem na karte i mnialem byc zwolniony z oplat a jak sie okazalo placilem za wszystko krotko mowiac to oszusci

Nam wzięli 450 zł z konta , niby jakieś ubezpieczenie kredytu , a na koniec nam tego kredytu nie dali . Super naprawdę polecam

Jesteśmy grupą Doradców, sami do czasu współpracowaliśmy z tym Bankiem, jednak po sytuacjach związanych z wprowadzaniem Klientów w błąd zaniechaliśmy owej współpracy.
Klienci sami zaczęli zgłaszać się do nas z prośbą o pomoc. Znaleźliśmy alternatywę dla naszych Klientów aby przenieść ich zadłużenie z Idei do innych Banków na jasnych warunkach, bez ukrytych ubezpieczeń, formalności po uruchomieniu środków oraz bez długiego oczekiwania na decyzję i dosyłania kolejnych licznych dokumentów w trakcie całego procesu.
[...]

### Post edytowany z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl ###

Co jak co, ale oferta depozytowa jest najlepsza oferta dostępna na rynku!:)

To jest dno, a nie nie bank !
Jestem ich klientem od ponad roku i z takim traktowaniem klienta nie spotkałem się jeszcze nigdzie.
Do tej pory "olewałem" te prowizje, ale zaczęło mnie to trochę irytować - bo u nich jest pobranie i tytuł, a tytuł zawsze ten sam "prowizja" za co to już nie łaska napisać !
Strona www to jedna wielka kupa - podają jakieś adresy wpłatomatów, o których nikt nigdy tam nie słyszał.
Latam po centrum, gdzie powinien podobno być wpłatomat - w końcu dzwonię na "infolinię", a gość mi mówi, że oni tam nie mają wpłatomatu i tak w ogóle to oni nie mają wpłatomatów no moje pytanie "więc dlaczego wprawadzacie klienta w błąd publikując bzdury na stronie internetowej" pajac mi mówi, że niczego takiego na stronie nie ma !
Sprawdziłem więc jeszcze raz i adresy znalazłem w dwóch linkach.
Dalej: infolinia to porażka - nie dość, że pracownicy w zasadzie nic nie wiedzą to jeszcze są wręcz chamscy, "katarynka" marnuje moją kasę na wysłuchiwanie p****** i informuje, że czas oczekiwania wynosi powyżej 5 minut (dla mnie powyżej 5 minut to jest max 9min,59sek, a nie 17 minut- bo tyle czekałem)
Dzwoniłem z pytaniem ile kosztuje przelew walutowy z Niemiec to mi powiedział, że nic !
Ja dalej ciągnąłem temat, więc "obsługant" postanowił się skonsultować z bardziej kumatym i mówi mi, że oni przeliczają po kursie euro na pln - pytam więc ile ten kurs wynosi,a on mi podaje kursy sprzedaży i kupna, więc pytam (choć wiem) po którym oni liczą, na co otrzymuję odpowiedź że "sprzedaży" (szok) - pytam czy jest pewny ? kolejna konsultacja i odpowiedź, że jednak kupna, więc pytam dalej: "i to wszystkie opłaty ?", facet: "tak, ale jeszcze zapytam" i okazuje się, że jednak nie, bo doliczą 300zł za przewalutowanie.
Dalej nie drążyłem tematu, bo chodziło o większą ilość gotówki, a ja nie powierzę pieniędzy ignorantom !
Jutro się przejdę na podany adres do oddziału (ofc o ile jest tam jakiś odział) i złoże wypowiedzenie.
Oni powinni się nazywać idiotabank, a nie ideabank !

Wszystkim, którzy wahają się nad wyborem banku - ten stanowczo odradzam.

PS Przypomniało mi się, że po otwarciu rachunku kartę do tego rachunku otrzymałem po ok. 3 miesiącach.
Najpierw czekałem cierpliwie miesiąc, później zadzwoniłem i ofc nikt nic nie wie, później mi zakomunikowano, że "przecież nie złożył pan wniosku!" - ciekawe po co mi rachunek w banku nie posiadającym zwykłych oddziałów ?
Już wtedy miałem im podziękować.

banda złodziei i oszustów, mam nadzieję że w końcu ktoś im się do tylka dobierze

Tak żałuję, że swoje kroki z wnioskiem kredytowym dla spółki skierowaliśmy do Idea Banku. Rozpatrywanie wniosku trwało 6 tygodni zamiast obiecanych 2 dni. Firma i udziałowiec i prezes sprawdzani od zachowań w piaskownicy. Wszystko ok. Po 6 tygodzniach informacja odmowna, bo ZUS był opłacony z opóźnieniem. Na dodatek dostaliśmy informację, że nasza spółka składała wniosek 5 razy i wygląda to wszystko na wymuszenie. UWAGA - wniosek podpisywaliśmy tylko raz. Jak jest to zatem możliwe? W banku pracują dzieciaki, które nie mają pojęcia jak działa spółka, nie potrafią czytać dokumentów finansowych. Najpierw biorą wszystko, bo pewno maja jakieś targety. Naiwny przedsiębiorca czeka na coś co z góry jest skazane na niepowodzenie. Warunki ewentualnego kredytu dostarczane są w absolutnie końcowym etapie i są dużo gorsze niż rynkowo w innych bankach. NIE POLECAM, ODRADZAM.