stacho77
/ 91.230.115.* / 2017-03-02 19:26
Witam serdecznie. Podobnie jak "bajorny", ja również nie jestem w stanie napisać ani jednego dobrego słowa na temat Idea Banku. Po pierwsze: kiedyś, by otrzymać propozycję finansowania zostałem zobligowany do otwarcia konta w tym Banku. Konto bez opłat i nawet tak naprawdę nigdy nie aktywowałem tej karty. Chcąc po jakimś czasie zamknąć epizod z tym Bankiem zadzwoniłem pod kilka nr po kolei, gdzie informowano mnie, że dezaktywacji karty( zwrotu) mogę dokonać jedynie osobiście w placówce Idea Banku, czyli w moim przypadku wycieczka na mój koszt 120 km w jedną stronę + powrót. Oni kartę przysłali pocztą w kopercie.(żenada) Po drugie: zadzwonił do mnie konsultant, niejaki Radosław Ociepa. Przedstawił w bardzo kolorowy, atrakcyjny sposób produkt zwany "faktoringiem". Nie było mowy o odmowie, odrzuceniu jakiegokolwiek z moich kontrahentów, wszystko w superlatywach. Jak się jednak okazało, po wysłaniu odpowiedniej dokumentacji, faktur, z 6-ciu firm, 5 nie przeszło "castingu", jedynie jedna otrzymała zgodę faktoringu. Tłumaczenie identyczne jak dla "bajorny"-tajemnica bankowa. Jedyne, co mi ktoś wytłumaczył, to to, że "mamy więcej narzędzi niż Pan, by ocenić ryzyko faktoringu Pana kontrahenta". Oczywiście nadmieniam, że wybrałem wariant z windykacją, czyli większe oprocentowanie za dostępne środki, więc nie rozumiem, jakie ryzyko bierze na siebie bank z powodu "niepewnych" firm? Te firmy płacą normalnie, na czas, tylko w transporcie niestety terminy 45-60 dni to standard, więc Ja tylko chciałem wcześniej "uwolnić" środki by zapewnić sobie płynność finansową. Osobiście nie polecam tego banku. Ewentualnie rozmawiając przez tel. z konsultantem radzę samemu nagrywać rozmowę.