BRE nie straci na bankructwie IGR i dlatego ma w doopie co będzie z tą spółką. BRE odzyska swoje pieniądze ze sprzedaży aktywów IGR. Zarząd IGR pokazał, że najlepiej im wychodzi zadłużanie spółki i pisanie rozpaczliwych listów intencyjnych. Zarząd obecnie (wg mnie) pracuje nad ratowaniem swoich odwłoków. Świadczy o tym to, że nie odwołali się od wyroku wiedząc, że IGR jest stracony. W popłochu szukają nabywców na podmioty zależne od IGR i tu akurat ktoś się na to znajdzie zwłaszcza, że BRE na taki scenariusz patrzy przychylnym okiem. Prezes stwierdził, że taki obrót sprawy najlepiej zabezpieczy interes akcjonariuszy i tu się z nim zgodzę bo chodzi zapewne o niego i kilku innych znaczących udziałowców, a reszta leszczyny niech patrzy jak okręt tonie. Zakładam, że Prezes otrzyma sensowny udział w podmiocie, który przejmie aktywa i nie będzie rozpaczał po IGR. W styczniu
akcje IGR mogą być po parę groszy.
Dotarło do mnie, że z tej spółki nic nie będzie, gdy BRE po raz pierwszy nie zgodził się na restrukturyzację. Oczywiście za nim ostatecznie się położy parę spekulacyjnych ruchów konwulsyjnych będzie. To jest moje zdanie i nie muszę mieć racji.