silver
/ .* / 2005-02-06 13:14
Nie stapasz przypadkiem po krawedzi? Od tego miejsca juz blisko do fanatyzmu, patrzac po ostatnim zdaniu. Jedynymi osobami, ktore kieruja sie taka zasada, sa dla mnie ksieza. Wczoraj swietna wypowiedz Goclowskiego, pokazujaca ze gosc cokolwiek stracil grunt pod nogami. A wydawaloby sie, ze to instytucja stworzona dla ludzi. Rowna, objeta ta sama Konstytucja i placaca nieuchronne podatki. A jednak nie. Podobnie pozycjonowany w tivi iPod, jego posiadacze nie podadza reki konsumentom network walkmana Sony. Tylko, ze w tym miejscu jest to wojna dzialow marketingu. Nieustanna walka o doplyw zielonych, mozna zrozumiec.Wczoraj po 21 byl film na TVN, taka pozycja dla osmiolatkow. Kto ogladal? Chodzilo o podejscie do pacjenta, zaufanie do ludzi. Wyszlo na to, ze to bardziej pozycja psychologiczno-spoleczna. Przeslanie takie - poprawic jakosc zycia, a nie tylko ratowac zycie. A wiec podchodzic do pacjenta jak do czlowieka, mowic po imieniu, a nie traktowac jak zimny kawalek miesa. Ale krytykiem filmowym nie jestem, wiec moze styka w tym miejscu.Proponuje wiecej myslec na wlasny rachunek, a mniej korzystac z instrukcji obslugi sprawnego agitatora. Czyzby zaprezentowana postawa nawiazywala do stosunku Korwina do inwalidow? Jesli tak, to wlasnie zrobilo mi sie gorzko na jezyku. Bardzo latwo stracic zaufanie drugiej strony, a niesamowicie trudno je odzyskac. Tym bardziej w dobie Internetu, kiedy wyszukanie rodzynek trwa trzy minuty.Umoczonych? To przeciez dzialania pozorowane, taka zabawa w lepienie balwana. Ludzie 40-60 lat sa tacy grozni? Dla kogo? Tolerancja prosze Pana, Polska w tej statystyce lezy na dnie. Rozumiem, ze dojdzie jeszcze jeden element przy przyjmowaniu do pracy. Czy nazwisko figuruje na liscie, czy tez nie. Nie zauwazyles, ze grubych ryb tam nie ma, a "winni" juz dawno mieszkaja w Australii i Nowej Zelandii? Mnie osobiscie bardziej interesuje, kiedy zostana zniesione wizy do USA, albo promocja Polski w Estonii. Bo ich Ambasada juz sponsoruje dzialania w Polsce, a na odwrot nie, to samo z Malezja. Chcesz sie obudzic z reka w nocniku? Zapomniales ile trwa malutka chocby sprawa w Sadzie w Warszawie? 2 lata, wiecej - moze tym sie ktos zajmie. A nie 'kaczka wycofal sie po cichu z durnego referendum drogi/metro i wymysla kolejny pomysl z serii fantastyka naukowa.