Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Ile kosztuje miejsce w akademiku?

Ile kosztuje miejsce w akademiku?

Money.pl / 2008-09-30 08:07
Komentarze do wiadomości: Ile kosztuje miejsce w akademiku?.
Wyświetlaj:
sfsf / 80.48.96.* / 2008-10-01 09:03
a o Katowicach to nie warto wspomniec??
cozamatoł / 83.4.236.* / 2008-09-30 23:38
Kto pisał ten artykuł i skąd ma takie wiadomości? NIE MA w krakowie akademika, w którym miejsce w trzyosobowym pokoju kosztowałoby 170!! NIE MA!!!
jaki matoł / 83.175.191.* / 2008-10-12 20:48
jest, na AGH
pozdro
przełęcki / 91.94.70.* / 2008-09-30 18:50
Dane z Łodzi są błędne. Akademik uniwersytetu kosztuje 250-280 zł miesięcznie (miejsce w pokoju dwuosobowym). I to się zgadza, natomiast aby mieć pokój jednoosobowy, należy dopłacać 50% stawki podstawowej. Zatem jeśli miejsce w pokoju dwuosobowym kosztuje przykładowo 270 zł, to aby mieć ten pokój tylko dla siebie trzeba płacić 405 zł miesięcznie. Wiem, bo mieszkam :)
www.ailor.eu / 156.17.118.* / 2008-09-30 17:06
wrocław DS UE 2-osobowy od 280 zł
LucB / 2008-09-30 10:45
widzę puste miejsce w jednoosobowych Kraków - w akademikach UJ cena jest niezależna od ilości osób w pokoju, czyli 295PLN za miejsce bez łazienki w pokoju i 300PLN 'z'. Czyli znajomy z'trójki' płaci tyle samo, co ktoś z 'jedynki' ;) Nawiasem mówiąc, o jedynkę jest bardzo trudno, jest, powiedzmy, konkurs. Punkty zdobywa się m.in. za studiowanie kolejnego kierunku, za wyższe lata studiów, za posiadanie dziecka itp itd. Chętnych sporo. Ja mieszkam w dwójce, w akademiku w którym jest 3/4 obcokrajowców
berdos / 80.55.234.* / 2008-09-30 09:38
krakow miejsce w 3 osobowym pokoju 330.
esse / 217.153.72.* / 2008-09-30 09:29
a miejsce w 2 osobowym pokoju ( w wynajętym mieszkaniu ) we Wrocku - 550 - 650 zł. Wniosek? Jeśli stać Cie na pokój jednoosobowy to stać Cie na kredyt mieszkaniowy.
ds1 / 82.145.83.* / 2008-09-30 09:04
pokój 1 osobowy DS1 szczecin 315zł
Pajchiwo / 2008-09-30 08:07 / Tysiącznik na forum
Ktoś się nie postarał, albo celowo wprowadza w błąd - na przykład w Warszawie na SGGW jedynki w w DS Limba kosztują 450 zł a nie max 440.
A we WSZYSTKICH innych akademikach SGGW w łączniku są zawsze 4 pokoje na łazienkę i całe piętro na kuchnię. A nie max 3.
Zresztą to wcale nie wygląda tak różowo jak a prospektach.
Jeśli nawet jest internet w pokoju (bywa tak, że część akademików w ogóle go nie ma, a tylko "folderowa" część ma) to nie jest dostosowany do takiej liczby osób jakie w nim mieszkają - zawsze jest za mało wejść, lub działa tylko jedno - trzeba dokupić switcha i dzielić łącze.
Podobnie jest z obiektami sportowymi, z których bynajmniej nie można korzystać za darmo w ramach uczelni i w których traktuje się studentów jakby chcieli administrację oszukać korzystając z nich (coś jak "zło konieczne")...
Również z remontami bywa różnie - często nie robione jest nic. Wspomniane wcześniej SGGW zbiera się z remont jednego ze swoich akademików od kilkunastu lat w międzyczasie traktując go jako odstraszacz dla nadmiaru chętnych (skuteczny zresztą, bo karaluchów w nim dostatek i Netu nie ma, nie mówiąc już o walorach estetycznych - często sprzątaczki na 4 piętro zaglądają tak gdzieś koło świąt, bo wiedzą, że kierowniczce się nie chce wchodzić ta wysoko...).
Ktoś mógłby powiedzieć, że się czepiam, ale jeśli w folderach pisze się o takich rzeczach, każdy rozumie to jako standard, a standardem to bynajmniej nie jest.
Akurat mieszkałem w akademiku SGGW, stąd wiem jak to tam wygląda i wcale nie jest tak jak przedstawia ten artykuł - to co jest w nim napisane to raczej marketing administracji niż real...
Studenci oczywiście chwalą sobie akademiki, ale często z zupełnie innych powodów niż te o których chce wiedzieć ich administracja. :)
Ja też sobie chwalę akademiki SGGW ale głównie z racji ludzi tam mieszkających - a z fajnymi ludźmi wszędzie jest fajnie.
-m- / 129.35.231.* / 2008-09-30 12:42
ja tez mieszkałam w akademikach sggw i nie mogę się z Tobą do końca zgodzić. Uważam, ze standard domów studenckich sggw jest bardzo wysoki.. no poza wspomnianym przez Ciebie Grandzie(o ile się nie myle). Problem z remontem tego akademika wynika z tego, że nawet przez wawkacje wszystkie domy studencke sa zapełnione. Poza tym czas spędzony w "grandzie" uważam za jeden z najlepszych w moim życiu, ale wolalabym tam dlużej niz 1 rok akademicki nie mieszkac. Poza tym limba to juz tzw. "full wypas". A z internetem jak to z inernetem, czasami są problemy. Płacisz ok. 400zl, ale juz się nie martwisz o wodę, gaz, prąd. Posciel za Ciebie piorą:P
malaaldi / 148.81.137.* / 2008-10-04 14:09
w wakacje akademiki sa zapelnione ale przeciez nie tylko przez naszych studentow, jest duzo ludzi z zewnatrz ktorzy wola sie przeniesc do aka na te 2msce niz wynajmowac mieszkanie. w wakacje sa oni mile widziani bo placa wyzsza stawke niz studenci sggw. jezeli codzi o Granda i Hiltona to mozna sie przyzwyczaic, a remontu to jeszcze z 10 lat nie bedzie, uczelnia dba o siebie a nie o studentow. Tak bylo, jest i bedzie.
malaaldi / 148.81.137.* / 2008-10-04 14:11
jeden z wielkich plusow mieszkania w akademikach sggw to taki ze w wiekszosci sa one na kampusie.
Pajchiwo / 2008-09-30 16:08 / Tysiącznik na forum
Ale z czym się właściwie ze mną nie zgadzasz?
Lasek / 2008-09-30 20:58
W akademikach PG pokój jedno osobowy w cenie 225zł jest tylko jeden na 11 akademików w pozostałych cena za jedynkę waha się od 285 do 345 w najwyższym standardzie.
Poza tym jeśli chodzi o najdroższy akademik w polsce to jest to DS Riviera politechniki warszawskiej z ceną 550zł za jedynkę.
Pajchiwo / 2008-09-30 22:01 / Tysiącznik na forum
A odpowiadasz mi z powodu jakiego?
Ja nie twierdziłem, że jest inaczej niż piszesz...
Lasek / 2008-10-02 16:26
sorry przez przypadek podczepiłem sie pod twoja wypowiedz a nie ogólny watek
Givszoman / 82.145.82.* / 2008-12-03 21:56
Ja za pokój jednoosobowy płacę 315 złotych - jestem studentem Politechniki Szczecińskiej. To mało, jak na pokój jednoosobowy. Da się wytrzymać. Minus? Na pewno to, że nie ma do kogo się odezwać. W pokoju jednoosobowym wylądowałem właściwie przypadkowo - wpierw mieszkałem w pokoju 3-osobowym (270 PLN za miesiąc). Potem ktoś na mnie fałszywie donosił, podjęto wobec mnie decyzję o pozbawieniu miejsca w domu studenckim, od której się odwołałem do Rektora PS (tak jest w regulaminie napisane). Kierownik Osiedla Studenckiego po zapoznaniu się ze sprawą, zamiast skierować moje odwołanie do Rektora, nakazał całą sprawę rozwiązać poprzez zamianę pokoju. Szybko się znalazł wolny pokój jednoosobowy. W ten sposób wszystko mi na dobre wyszło, szkoda tylko, że Kierownik początkowo nie myślał i dopiero po mojej interwencji poszedł po rozum do głowy. Co dziwniejsze, jestem studentem pierwszego roku kierunku Inżynieria Środowiska na Wydziale Budownictwa i Architektury.
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy