Ktoś powie niedużo, ale włożyłem 6000 na górce zeszłego roku, a dla studenckiego budżetu każda złotówka się liczy.
Bańka spekulacyjna pękła i jest ponad 50% na minus, teraz już za późno na umorzenie jednostek, fundusze to inwestycja długo terminowa, poza tym jeśli teraz bym umorzył to nie dość że strata już będzie realna a nie na papierze to jeszcze się przyczyniasz do pogłębienia kryzysu.
Fundusze w przypadki dużej ilości umorzeń muszą sprzedawać przecenione
akcje aby pokryć zobowiązania, tym sposobem zbijają kursy indeksów i ciągną innych inwestorów do wyprzedaży, efekt domina, spirala spadkowa.
Do dna już nie daleko , a jeśli się go dobije można iść już tylko w górę, recesja jest normalnym etapem cyklów koniunktóralnych.
Napiszcie ile wy straciliście i na czym,
Pozdro