Ile w tym roku zarobili nauczyciele?
Money.pl
/ 2009-10-14 07:42
Najłatwiej krytykować jak w danym zawodzie nie pracuje... Nauczyciel nie musi przygotowywać się do lekcji, tak? To proszę sobie wyobrazić, że przychodzi do szkoły i przy dzieciach myśli, co będzie dziś z nimi robił... Chyba konieczne jest, żeby wcześniej to zaplanować, aby lekcje przebiegały w formie atrakcyjnej dla dzieci!
gabros3839
/ 83.29.95.* / 2012-06-05 11:34
Wspólczesna polska oświata to totalna degrengolada na czele z obecną i poprzednią panią minister. Kto dziś jest nauczycielem?...nieudacznik któremu nie udało się zostac lekarzem, architektem. Poziom kształcenia nauczycieli na studiach to kolejny temat....szczególnie studia zaoczne... w pogoni za studentem i jego pieniędzmi jakikolwiek poziom przestał istnieć. Totalny skandal!!!! przez lata pracowałem jako wykładowca na kierunku nauczycielskim...wielokrotnie zwracały mi władze uwage, że swymi wymaganiami działam na szkodę uczelni bo odstraszam potencjalnych kandydatów na studentów pedagogiki... PIĘKNE I BUDUJĄCE.... w końcu "delikatnie" sie mnie pozbyli...ha...ha....
ziomal1234
/ 95.49.200.* / 2011-03-15 21:05
Nauczyciele moim zdaniem powinni na miesiąc zarobic 800 zł nic wiecej! I myslę że Donald cos z tym zrobi w najbliższym czasie!
efgishgfd
/ 95.49.19.* / 2012-05-16 16:28
Masz racje w 100%. Nic nie robią na lekcji siedzi jeden z drugim i piją sobie kawusie.
18 godz pracy-zal lenie ktorzy powinni miec 500zł max. Normalny człowiek pracuje czesto po 12-15 godz dziennie bo TYLKO pieniądze sie w życiu liczą, nic więcej(przynajmniej dla mnie)!!! Więc nie skarżcie się belfry bo to zawód leni i bumelantów.
WFTG2
/ 87.115.90.* / 2009-10-16 22:42
POLSKA TO JEDNAK REPUBLIKA BANANOWA~!!! PODPOWIADAM WYSTARCZY OBNIOZYC ZUS I PODATEK OD UMOW O PRACE I BEDZIECIE ZARABIAC WIECEJ!!!! DOSTAJESZ 2000 ZL BRUTTO A DO REKI MASZ 1400ZL.POLSKA NAS OKRADA BO TO REPUBLIKA BANANOWA RZADZONA PRZE NIUDACZNIKOW!!!!
WFTG2
/ 87.115.90.* / 2009-10-16 22:42
POLSKA TO JEDNAK REPUBLIKA BANANOWA~!!! PODPOWIADAM WYSTARCZY OBNIOZYC ZUS I PODATEK OD UMOW O PRACE I BEDZIECIE ZARABIAC WIECEJ!!!! DOSTAJESZ 2000 ZL BRUTTO A DO REKI MASZ 1400ZL.POLSKA NAS OKRADA BO TO REPUBLIKA BANANOWA RZADZONA PRZE NIUDACZNIKOW!!!!
zirytowany nauczyciel
/ 87.205.251.* / 2009-10-15 18:27
"wszedzie lepiej gdzie nas nie ma" - oczywiście widać tylko te pseudo pełne miesiące wolnego w roku. ja tez TYLKO TO widzialem, do czasu gdy sam zostałem nauczycielem. teraz myślę o zmianie zawodu. nie bez powodu istnieje powiedzenie: "byś cudze dzieci uczył".
finiu
/ 213.17.211.* / 2009-10-15 10:13
Śmieszy mnie komentarz nauczycieli, że "muszą sie przygotować do lekcji w domu". Może pierwszy rok a następne to już się powtarza. A poza tym z wiedzy na poziomie podstawówki!!!! To chyba nie trzeba!!!. Poza tym moja żona po studiach wyższych na stanowisku kadrowej w małym miasteczku też ma 1500na ręke i to bez tylu dni wolnych. A jeżeli ktoś wybiera taki zawód (mało godzin pracy, dużo wolnego, niewielka odpowiedzialność) to się godzi na taką płacę. Jeżeli nie to niech zmieni pracę - droga wolna.
finiu
/ 78.8.19.* / 2009-10-22 12:59
zanim cos takiego napiszesz to sie dobrze zastanow !!!!!nie masz pojecia o pracy nauczyciela co roku moj dyrektor zmienia podreczniki!!!!!!pracuje 8 rok i w domu slecze tyle ze zyciz preywatnego nie mam....nie zabieraj glosu bo niedobrze mi sie robi jak to czytam
Essi 545
/ 172.1.241.* / 2013-04-09 06:20
To moze zamiast chronic swoje przywileje ,nauczyciele zmusiliby ministra oswiaty aby powstaly dobre programy.A jak za ciezko w szkole to moze zmienic zawod, droga wolna.Bo nie ma na swiecie kraju w ktorym nauczyciel ma tak malo godzin.No i poziom nauczania pozostawia wiele do zyczenia.
Dydek 2
/ 90.156.120.* / 2009-10-19 00:55
Znam te stanowiska kadrowej . Nic nie robią a ciągle płaczą i narzekają ile to mają pracy . O kawach i herbatach to nawet nie wspomnę . A na nauczyciela to by mnie końmi nie zaciągnęli . Jak chodzę na zebrania do szkoły w sprawie moich dzieci , to ręce opadają jak nauczycielka opowiada co one wyprawiają w szkole . A do tego jeszcze ,niektórzy rodzice to są bardziej porypani jak ich dzieci . Wszyscy tacy mądrzy , to niech idą do szkoły uczyć. Pozdrawiam wszystkich nauczycieli .
andi1212
/ 195.20.110.* / 2009-10-16 09:52
po tym co piszesz widać że nic nie wiesz o pracy nauczyciela, jeśli uważasz że przygotowuje się tylko w I roku a później to już leci. Moje żona uczy dwunasty rok i codziennie ślęczy nad jakimis książkami żeby lekcje były interesujące dla uczniów, a to "tylko gimnazjum". Może wg Ciebie jest zbyt ambitna... Po prostu lubi to co robi, pracę z młodzieżą i poświeca jej serce, choć coraz częściej dopadają ją wątpiwości czy warto, m.in. słuchając (przepraszam) takich głąbów jak Ty, a o skandalicznym często zachowaniu młodzieży już nie wspomnę. Ja nie zazdroszczę nauczycielom i nie widzę siebie w szkole.
Jesli mają tak dobrze to dlaczego nie uczysz???
trachrub@gazeta
/ 83.20.207.* / 2009-10-22 09:52
Ślęczeć to może i ślęczy, to są braki w wiedzy. Poziom wiedzy naszych nauczycieli prawdopodownie na poziomie połowy szkoły średniej, mam na codzień do czynienia z taką kadrą. Niestety Ich zarobki nie są adekwatne do wlożonej pracy i ich żądanych płac.Wiadomo że każdy chce jak najwięcej zarobić. Większość odwala robotę.Byle do lata i następna klasa.
,,
/ 83.14.205.* / 2009-10-15 17:26
I widac twoje braki w wykształceniu=leniu
ex belfer
/ 79.187.91.* / 2009-10-15 14:30
Proponuję aby żona zrobiła kus podagogiczny i zaczęła uczyć w szkole. Z pewnością nie będzie miała czasu na dyskse z koleżankami przy kawce.
man13
/ 2009-10-14 22:26
/
Tysiącznik na forum
— Żyjemy w kraju, gdzie zlikwidowano wczasy pracownicze jako archaiczny wytwór zbrodniczego systemu, zastępując je nowoczesnym modelem wypoczynku — wyjazdami pielgrzymkowymi.
fizjomon
/ 83.6.11.* / 2009-10-15 19:24
a fizjoterapeuta ma 1170 i ledwo żyje
a nauczyciel nic nie robi
nie uczą i korkami zbijają majątki
zirytowany nauczyciel
/ 77.253.99.* / 2009-10-14 20:11
oczywiście to wszystko jest podane BRUTTO, bo ja jako kontraktowy dostaję z 5% wysługą ok 1500zł NA RĘKĘ - artykuł powinien to wyraźnie zaznaczyć, że chodzi o zarobki BRUTTO ponieważ nieświadomi i "ci którzy uważają że nauczyciel nic nie robi i dorabia miliony na korkach po 100zł za 45min" mają wtedy potwierdzenie swoich porypanych i agresywnych tez. A jako nauczyciel uważam: "jaka płaca taka praca" - dlatego przy najbliżej okazji rzucam ten niewdzięczny i niedoceniany materialnie zawód (bo w sloganach to bardzo jest doceniany: powołanie, służba, patriotyzm - tylko ze będąc takim "służącym" będę "na swoim" bez żadnych długów około pięćdziesiątki - ŻAŁOSNE).
mś
/ 77.237.3.* / 2009-10-14 21:20
Człowieku ten naród widzi jedynie
- efekty, korzyści, ale nie dostrzega wyrzeczeń u innych w dochodzeniu do celu. Mam na uwadze efekty uczciwe, zdobyte uczciwą pracą / nie dotyczy tzw. społeczników z dietą /.
- Lubi oceniać, ale nie być samemu ocenianym.
Reasumując : jak w sentencji : "Sobie, a muzom".
mś
/ 77.237.3.* / 2009-10-14 18:22
Ludzie, co za zawiść, zazdrość, brak wyobraźni i pojęcia o rodzaju wykonywanej pracy. Nic dziwnego, że jest tak w Polsce, a nie inaczej, skoro jest przyzwolenie sprytnie skonstruowane odgórnie, skłóconych grup zawodowych. Czytając wcześniejsze wypowiedzi uwierzcie, ktoś ma ubaw po pachy bo poddani się biorą za łby. Chaos, zdenerwowanie i wyciągnięte pazury nie pozwolą na zjednoczenie się masy społecznej w celu przywołania do porządku tych, którzy uważają się za Boga i układają harmonogram życia pozostałym. Do niczego dobrego to nie prowadzi.
Pytanie dla rodziców : Na jaką kwotę wyceniacie bezpieczeństwo waszych dzieci ?
ochroniarz
/ 83.1.100.* / 2009-10-16 22:04
Najlepiej zasłaniać się dziećmi - podobnie robili tak podczas krucjat !
Patrz co robisz, NIKT CI NIE KAZAŁ IŚĆ DO PRACY jako nauczyciel. Możesz zawsze iść do innej. Przyjdź do pracy w ochronie - gdzie zarabiamy bardzo nisko w stosunku do wymogów i do odpowiedzialności jaka na nas ciąży - odpowiadamy za ludzi, za sprzet który jest pod naszą ochroną, a zarabiamy jak ja 1500 netto (dokładnie 1450 zł). Pracujemu po 12 godzin, w deszczu, śniegu, przy wiatrze - w każdych warunkach aby strzec bezpieczeństwa Waszego ! Dlaczego my zarabiamy mniej niż WY !!! Dlaczego tak biadolicie nad swoi życiem i pieniędzmi, przysyłając dzieci do domu z nadmiarem zadań, a na lekcji wysilacie się do minimum !!!
PRZESTAŃCIE BIADOLIĆ NAD SWOIM ŻYCIEM WEŹCIE SIĘ DO PRACY !!!!
Info_rjdhsk
/ 83.26.246.* / 2009-10-16 23:25
Nikt ci nie kazał pracować w ochronie głąbie!
mś
/ 77.237.3.* / 2009-10-14 18:29
Odniosę się jeszcze do tej średniej, 3360 zł. brutto, / która jest wynikiem dodania wynagrodzenia kadry zarządzającej placówkami oświaty / , jest to wynagrodzenie niższe niż niejednego urzędnika z średnim wykształceniem z 15-20 letnim stażem pracy( oczywiście tego pokornego ). Hierarchia wynagrodzeń : - pracownicy rady gminy, miasta, - urzędnicy, - jednostki organizacyjnie podległe urzędowi, jako organowi wykonawczemu jednostkom samorządu terytorialnego. Czyli szkoły pomimo wykształcenia są 3 kategorią pracowników tzw. budżetowych.
płacąca za korepetycje
/ 83.31.27.* / 2009-10-14 17:02
do tego doliczyć należy nieopodatkowane korepetycje!!!!!!!!!!!
Bywa, że i 50 , 100 za 45 minut
bywa, że udziela się swoim uczniom albo z sąsiedniej klasy.
bardzo często
bgfrty
/ 79.187.163.* / 2009-10-14 14:31
a Wy po zawodówkach czy liceach po 500 brutto? Jesteście żałosni.... Skoro lekarze zarabiają ok. 10 tys. brutto, hydraulicy 3-4 tys., kierowcy tirów 5-7tys. to dlaczego nauczyciel nie moga zarobić po 2800???
ela111
/ 172.1.241.* / 2013-04-09 06:44
Bo kierowca tira caly rok spedza wtrasie.Spi w samochodzie.Pracuje w upal i mroz .Nauczyciel zas pracuje pol roku a pol roku odpoczywa.Jak wam tak zle to dlaczego nie zmienicie pracy .Lekarz,kierowca tira , to zawody w ktorych pomylka moze kosztowac zycie a nauczyciel to odpowiedzialnosc zero.
ela111
/ 172.1.241.* / 2013-04-09 06:39
Bo kierowca tira caly rok spedza wtrasie.Spi w samochodzie.Pracuje w upal i mroz .Nauczyciel zas pracuje pol roku a pol roku odpoczywa.Jak wam tak zle to dlaczego nie zmienicie pracy .Lekarz,kierowca tira , to zawody w ktorych pomylka moze kosztowac zycie a nauczyciel to odpowiedzialnosc zero.
ela111
/ 172.1.241.* / 2013-04-09 06:39
Bo kierowca tira caly rok spedza wtrasie.Spi w samochodzie.Pracuje w upal i mroz .Nauczyciel zas pracuje pol roku a pol roku odpoczywa.Jak wam tak zle to dlaczego nie zmienicie pracy .Lekarz,kierowca tira , to zawody w ktorych pomylka moze kosztowac zycie a nauczyciel to odpowiedzialnosc zero.
logrodan
/ 217.98.20.* / 2009-10-14 15:01
Zapomniałeś podać wynagrodzenie osób pracujących na platformach wiertniczych, dyrektorów wyższego szczebla, maklerów z górnej półki i innych
Zapomniałeś także podać ile zarabia sprzedawca w sklepie, właściciel małej kwiaciarni....
artur xxxxxx
/ 188.146.194.* / 2009-10-14 15:12
Zapomniałeś także podać ile zarabia sprzedawca w sklepie, właściciel małej kwiaciarni....
Do tych zawodów nie trzeba być mgr.
dareg
/ 87.207.65.* / 2009-10-14 14:21
od prawie 10 lat prowadzę swój własny biznes i jest dla mnie oczywiste że wynagradza się za EFEKTY ! a nie za sam fakt pozostawiania w zatrudnieniu
jednocześnie jestem ojcem dwóch córek w wieku szkolnym
tymczasem od jakiegoś czasu szkoła nie tylko nie wychowuje ale już nawet nie naucza i w tym kontekście niuzasadnione jest narzekanie na niskie płace tych ludzi zwanych nauczycielami
szkoła nie tylko nie wychowuje ale już nawet nie naucza
Nie szkoła ma wychowywać twoje dzieci, tylko ty.
Poza tym inteligencja jest dziedziczna - nie wypominaj więc córkom, że się źle uczą. To nie jest ich, ani nauczycieli wina.
stu 34
/ 195.85.252.* / 2009-10-14 15:38
brawo, tylko zapomniales o fakcie, ze inteligencja w korelacji z wynikami w nauce nie jest wymierna. czyt. mozesz byc inteligenty i sie zle uczyc- a teraz odpowiedz sobie dlaczego?
Masz kłopoty z logiką.
Twoje i moje twierdzenie są prawdziwe.
Moje:
jeśli dziecko jest nieinteligentne, to słabo się uczy;
Twoje:
Inteligencja dziecka nie jest warunkiem wystarczającym, by dziecko dobrze się uczyło
Jednak formułując moją wypowiedź nie muszę brać twojego pod uwagę. Tak, jak nie muszę brać pod uwagę stwierdzenia, prawdopodobnie też prawdziwego, że "Prezydent nie jest gruby i niski, tylko ma okrągłą głowę" (posłanka Elżbieta Jakubiak)
arch
/ 2009-10-14 16:39
/
Tysiącznik na forum
za trudne pytanie mu zadałeś .
man13
/ 2009-10-14 12:09
/
Tysiącznik na forum
— Żyjemy w kraju, gdzie osoby zajmujące się wpajaniem jedynie słusznej religijności, które odbywa się w ramach publicznego systemu edukacyjnego, opłacane są z budżetu publicznego, uczące się dzieci nie mają realnej alternatywy, a oceny z efektów tego wpajania pojawiają się na świadectwach szkolnych.
tomasz55
/ 193.109.212.* / 2009-10-14 13:14
Jesteś chyba chory albo ślepy. Nikt nie zmusza do nauki religii. A z podatków tych, którzy wysyłają swoje dzieci na religię jest to finansowane. A jak się uczą to powinni mieć na świadectwie. Kropka.
man13
/ 2009-10-14 22:25
/
Tysiącznik na forum
— Żyjemy w kraju, gdzie istnieje nadzwyczajna ochrona tzw. „uczuć religijnych", mimo że nikt ich nie zdefiniował, ani chociażby nie podał różnicy między uczuciami estetycznymi, poglądami politycznymi czy zdrowym rozsądkiem. Owocuje to m.in. cenzurą i kryminalizacją dzieł sztuki i kultury.
ryby21
/ 83.13.87.* / 2009-10-14 10:27
właśnie mam przed sobą zaświadczenie o zarobkach nauczyciela (ja pracuję w banku) - miesięcznie 3541zł - to więcej niż moje wynagrodzenie
Chyba obiektywnie cię wynagradzają w tym banku. Mój syn zarabia 38tys/miesiąc brutto, też pracuje w banku.
Dlaczego obiektywnie Cie oceniają?
Jesteś przyciężkawy: co ma zaświadczenie o zarobkach danego człowieka wspólnego ze średnią? Może ten człowiek jest nauczycielem dyplomowanym z 20-letnim stażem i ma nadgodziny?
Poza tym przypuszczam, że to dobry bank i wyrzuciłby Cię z pracy za wynoszenie informacji z miejsca pracy, nieprawdaż?
gumek59
/ 78.8.100.* / 2009-10-16 20:41
No cóż.Przykre.Chierarchia w bankach istnieje.
To wiem na pewno.
Jeśli zaszedł tak daleko i zarabia całkiem niezłą kasę to może kocha inaczej???
Jeśli zainteresowałbyś się tym jak dziłają układy oraz jaka jest możliwość awansu w bankach nie pisałbyć głupot.
Jeśli zwierzchnik widzi, że podwładny jest dla niego zagrożeniem, bo jest od niego lepszym fachowcem, krótka piłka- zwolnionko. Teraz parę ciepłych słów do nauczycieli.
Nauczyciel pracuje tygodniowo ?????????? 18 godzin.
Ja mam taką dniówkę , a o odpowiedzialności nawet nie dyskutuję i proszę nie dorabiać ideologii o ciężkiej wielogodzinnej pracy przygotowawczej w domu.Wiem jak to wygląda. Poza tym trzeba rozróżnić PEDAGOGA, NAUCZYCIELA, od dupka bioracego kasę z państwówki i zarabiającego na korepetycjach nie dlatego, że tak musi-to jego sposób na życie.czysta nieopodatkowana kasa.(nie wierzę , że wykazują to co zarobili). Teraz nie ma nauczycieli z powołania, to niedokształty spoglądające na zegarek, byle do domu i ponarzekać. Na koniec, skończcie pieprzyć o wielotysięcznych zarobkach. Powidzcie ludziom dlaczego zarabiają brutto 1300-1500. Również ci wyedukowani Szanowny Panie!!! nie dlatego, że sa głąbkami :) Zdrowia życzę i gratuluję dobrego samopoczucia w wirtualnej polskiej przestrzeni.
ryby21
/ 83.13.87.* / 2009-10-14 15:01
nie każdy jest prezesem ;-)
Myślisz, że prezes banku zarabia marne 38tys/miesiąc?
tytur
/ 87.205.243.* / 2009-10-14 10:50
nie zapomnij o wakacjach - wtedy tez dostaja pensje, czesto wyjezdzaja na kolonie np na dwa tygodnie to tysiaczek tez wpadnie. Odliczajac weekendy, swieta, ferie, wakacje nauczyciel pracuje okolo 150 dni w roku. Przypominam również że norma etatowa dla nauczyciela to 28h gdyż resztę czasu powinien spedzić na przygotowanie się, klasówek sprawdzanie etc. co oczywiscie jest naciaganiem.
jan-ru
/ 83.68.75.* / 2009-10-14 16:55
Wakacje i ferie to mają uczniowie ,weekendy i święta to mają wszyscy łącznie z tobą.Nauczyciela mam w domu więc ci powiem jak to naciąganie wygląda. Zacznę od wakacji: zaczynają się dopiero po rozliczeniu ze szkołą początek lipca,około 15 sierpnia spotkanie w sprawie rozpoczęcia roku szkolnego, rozprowadzenie tekstów wśród dzieci, spotkania i próby z dziećmi,przygotowanie napisów(haseł),wstępne przygotowanie podziału godzin.1września akademia,konferencja i dalej kilka wieczorów z podziałem godzin.Zaczęła się praca i trzeba przygotowywać się do ślubowania,wieczorami wycinanie pisanie na komputerze,wycinanie,klejenie i pierwsze zeszyty do oceny(to nazwałeś naciąganiem).Trzy dni przed ślubowaniem popołudnia w szkole na przygotowanie sali,ślubowanie.Po ślubowaniu trzeba pościągać materiały z sali ,jeden wieczór. jest 14 Października a zdążyła już zaliczyć 40 godz.szkolenia specjalistycznego (po 8 godz.w soboty i niedziele ) i kilka szkoleń popołudniowych.Jeśli chodzi o kasę za wakacje i ferie to trzeba przygotować program wypoczynku załatwić sponsorów i cała dokumentacja musi być" klepnięta" przez władzę.Cały wypoczynek to też odpowiedzialność przez 24 godz. na dobę za powierzone dzieci.Jak to przeczytałeś to policz jeszcze raz i porównaj z tym co robisz w czasie wolnym.
Wspaniała praca! Żaden wysiłek, a pieniążki same idą na konto!
Czemu się więc sam nie zatrudnisz?
Nauczyciele zarabiają za mało. Skutkuje to tym, że do zawodu idą kiepscy, a a z tego wynika poziom edukacji taki, jak twój. W PRL-u nie zdałbyś matury z taką interpunkcją i nieudolnym stylem.
studentMIM
/ 2009-10-14 11:05
/
Tysiącznik na forum
A przypadkiem nie jest to 18, a nie 28?
Tjn
/ 83.16.133.* / 2009-10-14 13:20
Moja żona też jest nauczycielka i już do tej "super" pracy nie wróci. Poświęcała mnóstwo czasu na sprawdzanie zeszytów, wypracowań idiotyczne szkolenia, przygotowywanie uroczystości szkolnych, zebrania. Zarabiała za te prace 1400 na rękę 3/4 etatu. Teraz jest w domu i zajmuje się naszymi dziećmi. Szkoda bo dzieci w szkole ją uwielbiały i wychodziły już daleko przed szkołę po swoją ulubiona panią. Wielu dzieciakom matkowała bo były sierotami lub z domu dziecka.
Ivv
/ 89.76.200.* / 2009-10-15 10:00
Potwierdzam. Ja, co prawda już 10 lat temu, zarabiałam na rękę jako polonistka 800 zł za półtora etatu. Po dwóch latach pracy jako Siłaczka (może niektórzy mają świadomość, co polonista robi w domu w tzw. wolnym czasie) i kilkuzłotowej podwyżce zrezygnowałam z nauczania i nigdy tego nie żałowałam. Pracowałam potem u prywaciarzy, ciągałam się po sądach pracy z jedną z nich, doświadczyłam też u innej wydry mobbingu, ale i tak nigdy swej decyzji nie żałowałam. Nadal uważam, że to najbardziej ku...ski zawód (po prostytutce oczywiście) na świecie. A kto nie wierzy, niech sam go popróbuje.
artur xxxxxx
/ 213.158.199.* / 2009-10-14 12:55
19 od 1.09.09
Do tego dochodzą niepłacone godziny za wywiadówki, konferencje, uroczystości itp. Ponad to nauczyciel pracuje średnio 2h dziennie w domu, przygotowując się do pracy i sprawdzając wypociny uczniów. Moja żona do niedawna była nauczycielką. Obecnie pomaga mi w firmie, taka to była super płatna praca. O stresie związanym z pracą, znoszeniem gróźb i obelg gówniarzy i ich menelowatych rodziców szkoda wspominać.
n-l
/ 79.185.144.* / 2009-10-14 10:52
Oczywiście same się sprawdzają.