Ale jaką aferę? Polecam wywiad z Plichtą w Angorze. Firma ma pokrycie na zobowiazania wobec klientów, jest wypłacalna, natomiast nie może dokonywać przelewów i wypłat na rzecz klientów ponieważ zablokowano jej konta. Od czasu jak pojawila się ta "afera" nikt jakoś po pokwapił się, żeby skojarzyć bankructwa biur turystycznych z utrąceniem OLT przez LOT, który chciał od początku wykończyć konkurenta, a że właścicielem OLT jest Amber Gold - to juz dalej wszystko jasne. Poza tym wiadomo, że w LOT-cie siedzi bezpieka, która umie dobrze knuć, ale panowie z niej nie kojarzą, że tanie linie lotnicze nie są konkurencją dla LOT-u, ponieważ gros ich klientów jeżeli nie poleci nimi to nie poleci LOT-em, tylko nie polecą wcale. Jedyną sprawą, w której Plichta się podłożył wydaje się być fałszywe poświadczenie złożone przed sądem o posiadanym kapitale, ale zauważcie, że nie od tego i nie o tym jest cała ta nadmuchana histeria.

Świadomość Polaków jest wystarczająca, a rolą Państwa Polskiego jest i było informowanie potencjalnych klientów O Spółce Amber Gold informacja medialna, iż spółka AG jest objęta śledztwem w zakresie zezwoleń dot. przekrojowej działalności, zezwoleń na handel kruszcami szlachetnymi i ich obrotem oraz gwarancji inwestycji klientów i winna się ukazać w mediach w 2009-2010 roku. 50 tys klientów nie miałoby obecnie statusu osób pokrzywdzonych, gdyby taka informacja była publikowana w 2009-2010 roku Prokuratura i ABW oraz policja sądy i izby skarbowe nie poinformowały Polaków o ewentualnych zagrożeniach i niebezpieczeństwach inwestowania w depozyty towarowe w spółce AG. Za to prasa opublikowała tylko takie informacje o AG, że przeprowadzone czynności operacyjne i sprawdzające ABW I PROKURATURY REJON. GDAŃSKIEJ NA PRZESTRZENI 2009-2010 w spółce AG nie ujawniły w działalności spółki AMBER GOLD, CZYNÓW ZABRONIONYCH\ CZYLI WYSTĘPKÓW I PRZESTĘPSTW\ i taki komunikat uwiarygodnił i rekomendował AG ORAZ WRĘCZ potwierdził " RZETELNOŚĆ I UCZCIWOŚCI SPÓŁKI AG., CO ZDETERMINOWAŁO POLAKÓW DO INWESTOWANIA W AG.. NBP, PROKURATURA GDAŃSKA SĄDY GDAŃSKIE I WOJ. POMORSKIEGO NIE WYDAŁ KOMUNIKATU,OD 2009-2012 R DO LIPCA O TYM, ŻE MARCIN PLICHTA PREZES AG BYŁ 9 KROTNIE KARANY ZA PRZESTĘPSTWA FINANSOWE, FAŁSZOWANIE DOKUMENTÓW I OSZUSTWA. O TYM POLAKÓW NIE POINFORMOWAŁY WSZYSTKIE INSTYTUCJE Z ZAUFANIA PUBLICZNEGO \KNF,NBP,PROKURATURY, POLICJA, ABW. PRZEWLEKŁOŚĆ PROWADZONYCH ŚLEDZTW PRZEZ ORGANY ŚCIGANIA I IGNORANCJA PROKURATORÓW JEST SKANDALICZNA. TO DZIĘKI TAKIM NIEODPOWIEDZIALNYM ZACHOWANIOM ORGANÓW ŚCIGANIA I W\W INSTYTUCJA MARCIN P. MÓGŁ PRZYJMOWAĆ DEPOZYTY TOWAROWE DO KOŃCA LIPCA 2012 ROKU. ZARZUT OSZUSTWA PROKURATURA REJONOWA, POLICJA ABW MOGŁA POSTAWIĆ JUŻ W 2009 ROKU, KIEDY MIMO NAKAZÓW IZB SKARBOWYCH I PROKURATURY CELOWO I Z ZAMIAREM, NIE PRZEDŁOŻYŁ DOKUMENTACJI KSIĘGOWEJ. INWESTYCYJNEJ, I CAŁEGO PRZEKROJU INNYCH DOKUMENTACJI NA ZAKUP I OBRÓT KRUSZCAMI SZLACHETNYMI. DZIWI BRAK REAKCJI PROKURATURY , ABW, NA PRZYMUSOWE ZAJĘCIE WSPOMNIANEJ DOKUMENTACJI I ARESZTOWANIE MARCINA P.ORAZ CAŁEGO ZARZĄDU SPÓŁKI AG., KTÓRY MIAŁ PARASOL OCHRONNY ROZWINIĘTY PRZEZ W\W SŁUŻBY ŚWIADOMIE, LUB NIEŚWIADOMIE . W RAMACH ARESZTU TYMCZASOWEGO ZASTOSOWANEGO POTENCJALNIE W ROKU 2009 DO ZARZĄDU AG, MOŻNA BYŁO BADAĆ DOKUMENTACJE W ASPEKTACH ZARZUTÓW O CZYNY Z ART. 286 PAR 1KK.. PAN SEREMET SOBIE JAKO BYŁY SĘDZIA , A OBECNY PROK. PROK. GENERALNEJ KPI Z POLAKÓW , TWIERDZĄC W SWOIM WYSTĄPIENIU, IŻ PRAWIE WSZYSTKIE PROCEDURY KARNE W WYKONANIU POLICJI, PROKURATURY I ABW BYŁY PRZEPROWADZANE \W DUŻYM SKRÓCIE MYŚLOWYM\ MNIEJ , LUB BARDZIE RZETELNIE, ALE NIE WSPOMNIAŁ, ŻE CZYNNOŚCI ŚLEDCZE \ W TYM PROCESOWE\BYŁY PRZEPROWADZONE NIEUDOLNIE WYJĄTKOWO PRZEWLEKLE RÓWNIEŻ NIEPROFESJONALNIE Z RAŻĄCYM NARUSZENIEM PRAWA\ KK I KPK\ WYNIKAJĄCYCH Z WIELU INNYCH RÓŻNYCH AKTÓW PRAWNYCH, którzy albo prokuratorzy nie analizowali, lub nie potrafi wydać stosownej kwalifikacji prawnej. Dlaczego Panie Prok. Generalny do lipca-sierpnia 2012 r. organy ścigania, policji, ABW , KNF,NBP, MINISTERSTWA FINANSÓW I SKARBU PAŃSTWA NIE WYDAŁY JAKIEGOKOLWIEK KOMUNIKATU W MASS MEDIACH NA PRZESTRZENI 2009 LIPIEC 2012 KOMUNIKATU DOT. PROWADZONYCH POSTĘPOWAŃ WOBEC AMBER GOLD. KOMUNIKATY ABSOLUTNIE OCHRONIŁYBY POTENCJALNYCH INWESTORÓW, KTÓRZY ODEBRALIBY OD INSTYTUCJI ZAUFANIA PUBLICZNEGO SYGNAŁ, INFORMACJE O ZAGROŻENIACH W INWESTYCJE W AG. ZA TO OBSZERNE KOMUNIKATY W MASS MEDIACH UKAZAŁY SIĘ W 2009-2010 W MAS MEDIACH POLSKICH, IŻ SPÓŁKA JEST RZETELNA I WIARYGODNA\MOŻE NIE DOSŁOWNIE , ALE TAK JĄ ODCZYTALI POLACY, GDYŻ INFORMACJE O TYM, ŻĘ PROKURATURA GDAŃSKA I ABW, WYKONUJĄC CZYNNOŚCI SPRAWDZAJĄCE I OPERACYJNE PRZEZ OKRES DWÓCH LAT NIE DOPATRZYŁA SIĘ W DZIAŁALNOŚCI SPÓŁKI CZYNÓW ZABRONIONYCH, NO TO SUPER TYLKO INWESTOWAĆ W UCZCIWEJ SPÓŁCE AMBER GOLD.

Premier jak najbardziej odpowiada za tą AFERĘ. Jako przywódca PO uprawia politykę kolesiostwa. W tym Rządzie nie ma niezależnych fachowców tylko sami klakierzy. Sprzedaki Polske WATYKANOWI i cały Rząd, Sądy i Prokuratura sa na usługach WATYKANU. A my biedni robole harujemy i nic ztego nie mamy. Bat to Prokuratura zawsze znajdzie na bezbronnego obywatela i trzeba Narodowi pokazać jak aktynie walczy się z przestępczością NIEZORGANIZOWANĄ ( t.j. zwykłym zjadaczem chleba). Bo przestępczosc zorganizowana ( czytaj legalizowana przez Rząd ) JEST NIETYKALNA. No może czasem jakąs płotkę da sie na pożarcie ku uciesze Społeczeństwa

Ciekawie zachowuja sie panie dzwoniace z osrodkow badania opinii na okreslony temat, jak sie mowi jej ze nie znam sie na zadanym mi temacie i pytam sie jakie zdanie maja poprzednie osoby ankietowane to sugeruje ze wiekszosc to i to itp.itd...

Oczywiście że w sprawie winne są instytucje, i wyłącznie one.

Po pierwsze kurator sądowy przydzielony do pana Marcina P., który na moje oko (tylko spekuluję) dostał w łapę żeby dobrze o nim się wypowiadał. Gdyby wydał opinię zgodną z prawdą to w/w osobnik już od kilku lat siedział by w kiciu.

Do tego prokuratura, której ewidentnie się albo nie chciało albo w której nie ma człowieka który potrafi podnieść słuchawkę i zadzwonić do KNF z prośbą o wydanie opinii. Teraz nagle ocena działań AG zajęła 2 tygodnie a wcześniej 2 razy stwierdzali że wszystko jest ok.

Nie mówię też o całych instytucjach, a o konkretnych ludziach wewnątrz nich. To konkretne osoby powinny być wzięte na dywanik i obarczone konsekwencjami.

KNF zrobił co powienien więc nie widzę powodów żeby coś im zarzucać.

UOKiK co oni mają do tego. Jak żaden osobnik się nie zgłosił do nich ze skargą to nawet pewnie nie wiedzieli że taka firma istnieje.

ABW już to widzę jakby się oni zabrali za ich skanowanie. Gdyby żadna afera nie powstała a taka informacja wyciekła na świat, to już widzę lament wszystkich do okoła o państwie opresyjnym, naciskach itp.

Kolejny idealny artykuł żeby powylewać żale na rząd.
Koleś wymyślił skuteczny przekręt a ludzie mają pretensje do rządu że ten ich nie obronił, bo przecież ludzie nie czytają umów, i nie wiedzą że kilkanaście % w rok śmierdzi trupem na kilometr.
W sumie PIS nie pozwoliłby na coś takiego, w końcu najchętniej nie pozwolił by na nic, pozamykał banki i firmy bo tam są sami złodzieje i przekręty ^^