Witam! Kiedyś założyłem polisę w axa. Teraz myślę, że to było głupie, no ale człowiek się uczy na błędach i to było pierwsze coś na czym postanowiłem oszczędzać i inwestować. Zostało mi jeszcze jakieś półtora roku.
Jestem ciekaw ile w ogóle z tego dostanę. Nie mam nawet żadnych starych papierów umów. Jeszcze to załatwione przez Open Finance, to wiem, że jakaś tam część zysków jest dla nich.
Czy ktoś wie jak to mniej więcej szacować ile wychodzi z takiej polisy po 5 latach? gdzie zaczyna się stawka po 300 zł miesiecznie, potem okolo 310, 320, w zależności od inflacji.
Ogólnie to lipa, bo np wzrasta ta składka po roku, bo niby wyższa inflacja itp ale co z tego jak prowizja dla axa od razu też rośnie, także nigdy bym ponownie polisy nie brał ;) Coś tam można się nauczyć dzięki zmianom w funduszach bez opłat ale i tak lipa ;)
Wydaje mi się, że jeśli będzie się jechało na samych funduszach bezpiecznych typu obligacyjne, to na skutek wszystkich opłat na koniec polisy pewnie wychodzi się w plecy..?
Że już lepiej trzymać w skarpecie czy na koncie bez oprocentowania i ze stratą na inflacji..?
Jak sądzicie. Ile się wyciąga z takiej polisy po 5 latach. Czy możecie napisać kilka przykładów ile wsadziliście w polisy a ile z nich wyciągneliście? :)
Wiadomo, że dużo zależy też od kursów jakie są przez te lata i w co się inwestuje i szczęście itp ale tak poza tym, to bardzo mnie okroją? Na koniec jeszcze podatek od tego mi zabiorą to wiem... I co jeszcze mi zabiorą, o czym specjalnie nie mówią? :)