Forum W wolnym czasiePodróże

Ile zapłacimy za sylwestrowe szaleństwo?

Ile zapłacimy za sylwestrowe szaleństwo?

Money.pl / 2009-12-31 08:11
Komentarze do wiadomości: Ile zapłacimy za sylwestrowe szaleństwo? .
Wyświetlaj:
Złodziejom pamiętliwi / 85.222.86.* / 2010-01-04 10:45
nie obdażyła nas nowymi liniami tramwajowymi, nie zakupiła nowych wagonów, o drugiej linii metra można marzyć (kolejne stulecie). Natomiast zostaliśmy obdarzeni Toy-Toją i innym badziewiem za miliony, jak i półmiliardem rąbniętym Warszawie na rzecz pewngo towarzysza.
PolaczekPL / 77.223.224.* / 2009-12-31 18:11
Wydalem 30zl na szampana i napewno bede sie lepiej bawil z dziewczyna niz oni w dubaju...
zoe / 95.108.10.* / 2010-01-01 12:45
pewnie jesteś z Poznania, dusigroszu:)
Bejbionbord / 82.210.157.* / 2009-12-31 17:42
Ileż to ludzie są skłonni zapłacić żeby zaszachować znajomych. W próżności chyba prym wiodą panie.
biuro rach. / 88.156.167.* / 2009-12-31 16:16
Normalny człek, bez układów i układzików nie pozwoli sobie na takie wydatki. Normalny człek nie zarabia aż tyle. Normalny człek wie ile kosztuje pieniądz. Wydać na jedna noc np. 2000 zł. jeszcze mozna ale uwazam że i tak to jest szaleństwo. Moim zdaniem- grono przyjaciół i wystarczy 200-500 zł "na parę".
Wydać ponad 10 000 zł. może sobie pozwolic tylko osoba która mozna w zasadzie bez wyroku zamknąć na 5 lat do pudła.
Dla mojej wiarygodności - prowadze biuro rachunkowe, mam wgląd w finanse i osoby.
TATIK2006 / 2009-12-31 16:59
Widać kogo obsługujesz, bo nie wszyscy należą do tej grupy ludzi
przemassss / 80.54.201.* / 2009-12-31 16:20
Idąc Twoim tokiem rozumowania cały nasz Sejm powinien siedzieć :)
Punch / 85.222.86.* / 2010-01-04 10:48
A masz rację POWINIEN.
Czego im życzymy w Nowym Roku.
gość :) / 193.24.24.* / 2009-12-31 15:49
Pozostaje tylko gratulować ludkom w naszym kraju, których dochody czy biznes pozwala na takie wypady :)
sen / 77.253.124.* / 2009-12-31 13:19
P******* piszecie i to na koniec roku ..czy ju.z po kieliszku ?
Kochani nie tak różowo i nie tak radosnie is -poland
hehe / 83.238.7.* / 2009-12-31 08:11
przystajace do zycia zwlaszcza u nas:) ja mieszkam w wawie, duzo ludzi ktorych znam nigdzie nie wychodzi - nie chce im sie albo szkoda pieniedzy (na klub/bal 200-400 zł ) a jak sie ma do tego wyjazd za 70 tys^^
ojtak / 77.255.37.* / 2009-12-31 14:35
bo recepta na wygodne życie jest prostsza niż Ci się wydaje. Dysponujesz konkretnymi przychodami i w odniesieniu do nich planujesz swoje wydatki. Natomiast Zbychy, Rychy, Grześki itp. oświeceni, szukają dochodów pod te lub inne wydatki. To się nazywa obecnie przedsiębiorczością, gdybyś nie wiedział.

Najnowsze wpisy