Komuch jesteś czy jak? Jeśli ktoś jest na tyle bystry i może zarabiać nawet i 100 000 dziennie to trzeba mu na to pozwolić! Dla jednego tak zwane "tyle pieniędzy" to zaczyna się od 10 milionów, a dla drugiego 10 000 zł to już majątek! Wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy. Kwestia polega na tym że całą fama za wynik banku spada na prezesa. To jest niestety nieuczciwe bo nie ma on żadnej odpowiedzialności (najwyżej dostanie wypowiedzenie i odprawę), a na sukces banku pracują wszyscy pracownicy. Z drugiej strony taki prezes jest mózgiem tego wszystkiego. Generalnie, najlepiej by nie był ekonomistą a ekspertem od wciskania kitu klientom. Ja się nie zgodzę też że każda praca jest potrzebna, mamy takie sektory np. górnictwo, gdzie praca jest ciężka i niebezpieczna, ale co z tego! Przynosi ona straty do skarbu państwa oraz truje ludzi. Dawno nierentowne górnictwo powinno być zamykane, a bajki o głodzie górników to mity. No chyba że nie chcą oddać samochodów za 100 tysięcy i mieszkań po pół miliona.

przy klejeniu papy nie trzeba sie znac na ekonomi, finansach, zarzadzania ludzmi itp - a stres to chyba tylko wtedy kiedy golab cie osra :D

To zostań tym PREZIO skoro im tak dobrze.