Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Ile zarabiają nauczyciele? Odkrywamy wszystkie tajemnice polskiej oświaty

Ile zarabiają nauczyciele? Odkrywamy wszystkie tajemnice polskiej oświaty

Wyświetlaj:
Belferka / 83.9.216.* / 2015-10-14 13:01
Jestem nauczycielem mianowanym, z 14letnim stażem i otrzymuję ok. 1900 na rękę ze wszystkimi dodatkami ( staż, dodatek motywacyjny ). W szkole jestem od 7.30 ( dyżury rano ) do ok 13.30. Po powrocie: sprawdzanie zeszytów, kartkówek, sprawdzianów, prac klasowych, przygotowanie popraw do tych dopiero sprawdzanych, sprawdzanie egzaminów próbnych ( w moim przypadku dwa arkusze na ucznia ), przygotowywanie materiałów, korespondencja mailowa lub telefoniczna z rodzicami, korespondencja mailowa z uczniami, szkolenia, rady, spotkania z rodzicami, wyjścia z dziećmi, imprezy wewnątrzszkolne i ich cała oprawa i ulubione dwie godziny - "karcianki", które są obligatoryjne, niepłatne i skrzętnie rozliczna.... ALE JA PRZECIEŻ PRACUJĘ 18 godzin.... NA DOBĘ -


Pozdrawiam tych wszystkich, którym zależy na szukaniu prawdy.
mariusz772 / 83.21.204.* / 2015-10-14 13:01
nauczyciel to jednak nierob! ja zapier..am na budowie 10-12 godzin dziennie za ok 2000 na reke,czyli 50-60 godzin tygodniowo,nie liczac sobot. im jest stale zle,nawet to ze musza na wywiadowki za darmo przychodzic i za to ze na wycieczki szkolne musza jezdzic..ojj jak to jest zle!! oni pracuja w miesiacu tyle co ja w tygodniu,malo tego,weekendy maja wolne,przynajmniej 3 miesiace w roku wolne,w tym 2 miesiace letnich wakacji(najlepszy,najprzyjemniejszy okres w roku)..za co oczywiscie maja placone. kto by tak nie chcial miec dobrze jak te nieroby?!!?
Życzliwy / 94.254.133.* / 2015-10-14 13:04
To zmieni Pan sobie zawód jak tak źle:)!
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
netka789 / 89.74.166.* / 2015-10-14 13:03
Było się uczyć, zabulić za studia kilka tysięcy i zostać nauczycielem, a nie robolem na budowie.
pafku13a / 91.236.72.* / 2015-10-14 13:18
Było się uczyć, zabulić za studia kilka tysięcy i zostać nauczycielem, a nie robolem na budowie. hahahaha
NA iwna / 82.160.173.* / 2015-10-14 13:01
nauczyciel dyplomowany ma 3109 zł brutto pensji zasadniczej wg. tabeli, a nie to co podaje GUS. Czy w tej Polsce sa jacyś normalni ludzie??????????????
INFORMUJĘ URZĄD STATYSTYCZNY, ŻE NAUCZYCIEL DYPLOMOWANY MA 3109 ZŁ BRUTTO.
No chyba, że mnie szkoła oszukuje i mi zabiera resztę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bolo629 / 83.29.81.* / 2015-10-14 13:00
Moja córka-uczeń dobrze powiedziała, że pracuje więcej (34 godz. tygodniowo) niż nauczyciel (18 godz. tygodniowo). Na godzinę wychodzi niezła kwota!!!!!
wera271 / 89.67.196.* / 2015-10-14 13:04
Niech Twoja córka zostanie nauczycielką wtedy przejrzysz na oczy. Nie wiesz co piszesz.
Dyzma_1??? / 176.227.163.* / 2015-10-14 12:59
Nauczyciele najlepiej uczą na korepetycjach a nie w szkole.A ile zarabiają na korepetycjach to nie wspomną.To jest grupa najlepiej zarabiających Polaków.Godzina pracy ponad 25 złoty kto ma jeszcze taką płacę??????
ppp261 / 89.231.149.* / 2015-10-14 13:30
Skąd wy bierzecie takie kwoty. Jestem nauczycielem dyplomowanym i zarabiam na polskie warunki nie mało, bo 3200 zł na rękę. Jednak mam więcej niż etat. Tak się szczęśliwie dla mnie składa, że nie ma fizyków w mojej i sąsiedniej szkole, więc mam kilka dodatkowych godzin. Z uczniami pracuję około 27 godzin plus 6 godzin zupełnie społecznie prowadząc różne zajęcia dodatkowe. Aby temu sprostać, przyjść na zajęcia zawsze przygotowanym, podołać innym zadaniom (tworzenie programów, analiz, prowadzenie badań, ewaluacji, spotykać się z rodzicami itp. (o utartym już sprawdzaniu prac uczniów nie wspomnę), pracuję około 12 (czasami nawet 14) godzin dziennie, często też w sobotę i niedzielę. Żona tylko narzeka: szkoła, szkoła i szkoła, a kiedy ja i rodzina. Jak się przeliczy pensję na ilość godzin pracy to nie wychodzi dużo. Myślę, że gdybym pracował fizycznie w jakiejkolwiek firmie 12-14 godzin dziennie i jeszcze trochę w sobotę, też zarobiłbym 3200, a może nawet więcej. Chcę wyraźnie podkreślić, że nie narzekam, nie skarżę się, wybrałem ten zawód i się spełniam, ale boli mnie, że nikt nie widzi mojej pracy poza lekcjami. Urzędnik kseruje materiały w pracy, ja gdy kseruję materiały dla całej klasy (które nierzadko przygotowałem wcześniej sam) podobno już nie pracuję, bo pracuję tylko wtedy, gdy jestem w klasie na lekcji
Sławomir / 83.8.184.* / 2015-10-14 12:59
Po co takie totalne kłamstwa się publikuje? Chodzi o skłócenie narodu i dalszą deprecjacje zawodu. 2200zł - to są pi razy drzwi zarobki nauczycieli! Gdyby było to 4200 - w tym zawodzie pracowało by 38% mężczyzn a nie max do 15% jak to jest teraz.. Warunki pracy są znacznie gorsze niż w innych państwach, płace zaś kilka / kilkanaście razy mniejsze.. a wyniki nauczania - czołówka światowa! Fakt, jest w Polsce zawód, który za nieobecności w pracy, kilometrówki i inne absencje oraz ośmiorniczki pobiera bajońskie pieniądze okradając masowo wszystkich Polaków z ich pieniędzy i godności... ale nie jest to zawód nauczyciela! Ludzie ci, za kłamstwa i dopuszczanie na ziemiach Polskich do torturowania niewinnych ludzi zamiast siedzieć w ściśle strzeżonych więzieniach otrzymują pod stołem miliony dolarów napiwku. Ludzie ci zniszczyli Polski przemysł, górnictwo, a teraz biorą się za oświatę szkalując (tak jak w tym "artykule") nauczycieli, których najpierw pozbawili wszelkiej godności zarobkami w granicach 1700 - 2200zł. Bełkot o 4200 dotyczy być może niektórych szkół w Warszawie dotowanych z innych źródeł i odnosi się tylko do nauczycieli o najwyższym stopniu awansu zawodowego! Cała Polska to jednak nie 2 wybrane szkoły a w nich 2 wybranych nauczycieli w Warszawce. Jakiż to zawód tak skutecznie "wygaszający" nasz kraj ma na myśli ...górników? NIE! Rolników? ...NIE! Zgadnijcie sami!!!
BOGDAN 13 / 79.186.127.* / 2015-10-14 12:59
Co roku to samo: święto Edukacji Narodowej a media nie składają życzeń -tylko "cała prawda o zarobkach nauczycieli" SKANDAL
katkaczm / 91.198.246.* / 2015-10-14 12:59
Nie jestem nauczycielem, ale i tak oburza mnie to, co szanowny Pan „dziennikarz” napisał. Owszem nie każdy nadaje się na nauczyciela, ale tak jest we wszystkich zawodach są lepsi i gorsi. Nie mam wątpliwości, co do tego, że to trudna praca, która wymaga ogromnych pokładów cierpliwości i wiedzy. Niech Pan, który napisał ten artykuł zastanowi się nad tym czy poszedłby do pracy za najniższą krajową - bo tak to wygląda na stażu- nie ważne ile godzin i ile wolnego mają nauczyciele (to nie wygląda tak kolorowo jak w powyższym artykule). Spędzi, chociaż jeden tydzień z dziećmi w podstawówce lub gimnazjum. Ciekawa jestem czy będzie chciał Pan tam wrócić za głodową pensję, aby użerać się ze "szczeniakami”, które wchodzą Ci na głowę, bo "one znają swoje prawa " i nic im nie możesz zrobić. Albo wybierze się na zebranie, na którym rodzice i ich dzieci są świętsze od papieża i najmądrzejsze na całej kuli ziemskiej. Niech się Pan przekona jak ciężko jest przemówić do rozsądku rodzicowi, który twierdzi, że źli i leniwi są inni a nie ich syn czy córka. Pomijając fakt zachowania uczniów obecnie w szkołach. Niech się Pan zastani się nad tym jak pracownik ma dobrze wywiązywać się ze swoich obowiązków służbowych jak jego myśli są zajęte tym jak przetrwać do pierwszego. Proszę nie twierdzić mi tutaj, że nauczyciel powinien zostać nauczycielem, bo czuje do tego powołanie(nauczyciel to nie ksiądz). Nauczyciele i pozostali pracownicy powinien dostawać taką pensję, która umożliwi im rozwój i zapewni możliwość utrzymania się tzn. wystarczy na wynajęcie chociażby małego mieszkanka i na zdrowe jedzenie. Nauczyciel ma dawać przykład swoim zachowaniem, ubiorem oraz ma zaszczepiać w uczniach pasję a nie tylko żarliwe marzenia. Wątpię w to, że mając się utrzymać za 1200zł miesięcznie na rękę spełnią powyższe warunki. Owszem nauczyciel języka angielskiego, matematyki, fizyki lub chemii może udzielać ”korków” i większość nie odprowadza od tego podatku, ale jak można ich za to winić(każdy orze jak może a złodziejski podatek okrada ich z ciężko zarobionych złotówek, ponieważ byli żadni wiedzy i chcieli się dobrze wykształcić i kogoś nią obdarzyć). Zachęcam do tego, aby zamiast pisać artykuły wyssane z palca zajął się Pan poważnym dziennikarstwem. Powyższy artykuł to świetnie zaplanowana propaganda!!Jednym słowem stek bzdur!!
Marzena DEN / 195.116.235.* / 2015-10-14 12:58
Te dane to chyba z kosmosu! Pracuję w szkole podstawowej 27 rok i moje miesięczne wynagrodzenie to 2700 zł (etat). Więc nie wiem skąd takie kwoty w tym artykule.
Justyna1312 / 178.235.177.* / 2015-10-14 12:58
Witam. Chciałam zapytać dlaczego podaje Pan do wiafomości publicznej nieprawdziwe informacje? Oficjalna pensja nauczyciela mianowanego to 2331 zl brutto! Mam nadzieje, ze Pan za pisanie tych bzdur zarabia więcej, bo rodzina utrzymująca się z pensji jednego nauczyciela, to bardzo biedna rodzina! I nie zycze Panu takiej pensji.
dora1234952 / 188.146.67.* / 2015-10-14 13:20
A rodzina utrzymująca sie z pensji 1500zl netto,to bogacze?
bolo629 / 83.29.81.* / 2015-10-14 12:57
Bardzo dobry artykuł! W końcu ktoś napisał prawdę! Za 18 godz. prawie 4000 zł (brutto) Dlatego nikt nie rezygnuje z pracy w szkole!!!!
Janeek / 37.248.254.* / 2015-10-14 13:00
Zgadzam sie w 100%.
Niech ida do prywaciarza to przerobia 50 godz. tygodniowo
i zarobia 1500 zl.
pafku13a / 91.236.72.* / 2015-10-14 13:14
bolo629 - wybierz się do lekarza, ciekawe czy do tego żeby pracować u prywaciarza potrzebujesz tyle lat się kształcić??? i ponieść z tego tytułu wydatki.Prywaciarz człowiek nie wykształcony daje ci grosze by się sam rozbijać i wie, żeś tępy. Mało masz boś ......
Ziuta377 / 83.24.60.* / 2015-10-14 12:56
Kiedyś moja wychowawczyni, poirytowana moim gadulstwem, powiedziała do mnie: "Uważaj, żebym ci nie życzyła, abyś została nauczycielką i cudze dzieci uczyła, bo moje życzenia się spełniają..." Po dziś dzień cieszę się, że mi tego nie życzyła. Irytuje mnie, gdy ktoś wytyka nauczycielom, ile godzin faktycznie pracują lub nie pracują (taki naprawdę dobry nauczyciel pracuje nie tylko w szkole, zastanówcie się, ile czasu mu zajmuje przygotowanie się w domu do lekcji, które ma poprowadzić), że każdy im zazdrości wakacji itp.itd. Ludzie, idźcie do szkoły choć na jeden dzień i popatrzcie, jak się zachowują i uczą te nasze pociechy. Niestety większość dzieci tych większych i mniejszych zachowuje się źle i uczy kiepsko. Mnie by poniosło po tygodniu. A popatrzcie na siebie, jakimi jesteście rodzicami. Ilu jest rodziców rozsądnych, interesujących się tym, co robią ich dzieci, i naprawdę wychowujących te dzieci, czyli przede wszystkim rozmawiających z nimi? Niestety za mało. Większość rodziców po prostu nie ma czasu, ochoty i zapału, żeby zająć się potomstwem, a wszystko chcą zwalić na karby nauczycieli. A niech nauczyciel pożali się na ucznia, to zaraz mamunia idiotka lub tatunio jołop odpowiedni komentarz rzuci, że belfer jest głupi, czepia się itd. Gdyby rodzice byli mądrzy i rozsądni, to i dzieci byłyby inne. A tymczasem dodam jeszcze, że często dziecko jest mądrzejsze niż rodziciel...
markus385 / 83.21.85.* / 2015-10-14 12:55
Fajnie by było żeby choć raz na stanowisku ministra oświaty trafił się nie idiota (idiotka). ten resort ma do tego wyjątkowe szczęście
bolo629 / 83.29.81.* / 2015-10-14 12:54
Tu są kwoty brutto!!! Ludzie! A tak dla przykładu: za 40 godz. tygodniowo z wyższym wykształceniem za 1850 brutto!
magda978 / 95.172.74.* / 2015-10-14 12:53
Skandal nie artykół!!!! Moja mama oraz tata są nauczycielami w szkołach podstawowych i do ręki zarabiają po 2100PLN po 30 latach pracy!!!!!! Skąd wy bierzecie takie dane!!!
To istna kpina i policzek na tych ludzi
ELZBIETA nieposwiecajacasię / 91.208.93.* / 2015-10-14 13:01
chwały rodzicom nauczycielom to ty nie przynosisz. pisownia slowa "artykuł" zbyt skomplikowana nie jest ... . zdecydowanie za duzo przerw w procesie nauczania - wakacje, ferie, zielone szkoły, rekolekcje, ...
Agnieszka 1960 / 83.8.47.* / 2015-10-14 12:54
Kochana obydwoje są nauczycielami oby napewno

Najnowsze wpisy