To są wynagrodzenia brutto. Jak zwykle manipulacja!

Ja dopiero zaczynam pracę jako nauczyciel i łącznie ze wszystkimi dodatkami (czyli tylko wychowawczym ) zarabiam 1550 zł na rękę. Nie wiem kto te kwoty wymyślił w tym artykule ..
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

szanowni nauczyciele, podsumujcie roczne dochody (z PIT) i podzielcie przez faktycznie przepracowane godziny czyli z pominięciem świąt, dnia nauczyciela, wakacji, rekolekcji i mnóstwa innych okazji. I co ? A to, że Wasze wynagrodzenia godzinowe są chyba najwyższe w budżetówce. Chcecie więcej zarabiać ? Więcej pracujcie ! I tak jest Was dużo za dużo. Niech zwolnią 30% nauczycieli a reszta przejmie ich obowiązki, wtedy zwiększenie wynagrodzenia będzie racjonalne. To tak zwany wzrost wydajności pracy, pojęcie znane w każdej firmie działającej w warunkach konkurencji. Ale co Wy o tym wiecie .......

Policjant, strażak, itemu podobne stwory sa jeszcze bardziej uprzywilejowani. Emerytura po 25 latach, strażak dostaje nawet za coroczne malowanie mieszkania pieniądze...JAJA PISZECIE CZY CO !!!

Jak z każdą grupą społeczną,gdy się domagają swego to zaraz jest publikacja ile to oni zarabiają i czego chcą... banda rządzących zawsze tak samo POstępuje by skłócić naród miedzy sobą ale skoro jest tak dobrze jak się wypisuje, POkazując jaki to mamy dobrobyt to dlaczego jest tak ŹLE?? Banda oszołomów ma nas za niewolników we własnym kraju i zawsze nas skłóca miedzy sobą i sPOra część sPOłeczeństwa jest leniwa i ogłupiała że wierzy w takie brednie.. Czas dać im KOPA przy najbliższych wyborach!!! To obowiązek normalnie myślących ludzi..

Kuba Ceglarz -jeżeli pan chcesz coś napisać (a nie kłamać i prowokować) to zrób pan badanie ale odwiedzając jakąś szkołę i rozmawiając z nauczycielami . Chętnie pokażę swoje kwitki z wypłatą. Stażysta 2700 hahaha. 18 godzin w tygodniu - dobre. W każdej szkole nauczyciela obowiązuje 40 godzinny tydzien pracy i te godziny są wykorzystywane na działania organizacyjne i warsztatowe. Mam już dość tej chorej nagonki prowokującej wszystkich czytających i wmawiających ludziom nieświadomym, że nauczyciel to pasożyt.

Polecam i pozdrawiam rzetelność i umiejętności matematyczne redaktora:

http://www.kartanauczyciela.com/wynagrodzenie-nauczycieli/tabela-plac-nauczycieli/

nauczyciel stażysta zarobki: 2 265 zł (gdy posiada tytuł magistra z przygotowaniem pedagogicznym), 1 993 zł (gdy posiada tytuł magistra, ale bez przygotowania pedagogicznego), 1 759 zł (gdy posiada tytuł licencjata), 1 513 zł (gdy posiada inne wykształcenie);

nauczyciel kontraktowy zarobki: 2 331 zł (gdy posiada tytuł magistra z przygotowaniem pedagogicznym), 2 042 zł (gdy posiada tytuł magistra, ale bez przygotowania pedagogicznego), 1 802 zł (gdy posiada tytuł licencjata), 1 548 zł (gdy posiada inne wykształcenie);

nauczyciel mianowany zarobki: 2 647 zł (gdy posiada tytuł magistra z przygotowaniem pedagogicznym), 2 306 zł (gdy posiada tytuł magistra, ale bez przygotowania pedagogicznego), 2 024 zł (gdy posiada tytuł licencjata), 1 724 zł (gdy posiada inne wykształcenie);

nauczyciel dyplomowany zarobki: 3 109 zł (gdy posiada tytuł magistra z przygotowaniem pedagogicznym), 2 707 zł (gdy posiada tytuł magistra, ale bez przygotowania pedagogicznego), 2 366 zł (gdy posiada tytuł licencjata), 2 006 zł (gdy posiada inne wykształcenie).

Nauczcie się liczyć.

Jak dla mnie obecna sytuacja jest ok, dopóki nauczyciele (i inni z budżetówki) nie zaczynają strajków, protestów, lamentów o większę wynagrodzenie/przywileje. W normalnej firmie jak komuś coś nie odpowiada to może się zwolnić i tyle. Tak też powinno być w budżetówce. Nie pasuje? To do widzenia! Pensje powinien kształtować rynek. Będzie brakowało nauczycieli, to wtedy będzie trzeba pensje podnosić - tak jest w każdym zawodzie, dlaczego tutaj miałoby być inaczej?