nie jestem też na nauczycielem ale i tak dużo zarabiaja a podwyzki to zostawic w spokoju a rzad powinien pomoc bezrobotnyym a nie podwyżklami ja nie mam pracy wogole jestem osoba niepełnosprawna

A czemu tu nie napisali,że rodzice nie współpracują z nauczycielami,że awans nauczycieli to chory i uwłaczający tym ludziom system,że szkoła nie jest już szkołą polską,bo małpuje najgorsze wzorce z Zachodu,że nie uczy się dzieci i młodzieży wiedzy,tylko techniki rozwiązywania idiotycznych testów,że nauczyciele są przemęczeni nadmiarem sprawozdań,statystyk i biurokracji,że po nocach sprawdzają uczniom klasówki i sprawdziany,że większe prawa ma uczeń-chuligan niż nauczyciel,że pozostawienie ucznia do repetowania klasy wiąże się z komisjami mającymi udowodnić nauczycielowi złą pracę,że dzieci są nagminnie zwalniane z obowiązków szkolnych pod pozorem chorób....to tylko niektóre problemy. Jest zapewne założenie że Polacy mają być w Unii robolami a nie wykształconymi decydentami.Trzeba jak najszybciej powrócić do modelu sprawdzonej przez wieki polskiej szkoły opartej na wierze i narodowym patriotyzmie.

Pracuję w szkole specjalnej z internatem. Warunki trudne a nawet bardzo trudne. Według tabeli powinnam zarabiać ponad 3000 tys. zł. Moje wynagrodzenie wynosi 2331,00brutto. Złodzieje (bo inaczej opisać się naszego rządu nie da) zabierają mi prawie 700zł. Otóż mam teraz pytanie: czy jest to taka duża pensja za takie warunki? Praca w święta system grafikowy 24 godz do wypracowania. Od kiedy pracuję nie miałam wolnej niedzieli o sobocie nie wspominając. Oczywiście odpowiedzialność ogromna.

Kolejna porcja ściem, moja matka 20 lat pracuje jako nauczyciel, ma najwyższy awans, a takie liczby to tylko na tablicy ucząc matematyki widzi... Więcej ściem prosimy.

Jestem nauczycielem mianowanym z trzydziestoletnim stażem pracy, Na rękę dostaję 2400.-
To jest prawda o zarobkach.
Konferencje, zawody sportowe, wyjścia popołudniowe na różnorodne imprezy sportowe, zajęcia kartowe, itd, itd na pewno godzinowo wychodzi to, grubo powyżej 40 godzin. Dawniej pracowało się ku chwale Ojczyzny. W dzisiejszych czasach tylko głupcy pracują za mniej niż 6.000.-
O emeryturze już nie wspomnę. Szkoda, kolejne pokolenia zostały okłamane i okradzione.

Słuchaj Czarna widzę , że nie masz pojęcia o edukacji . Jest takie powiedzenie jak wrogowi , życzy się coś ,, obyś cudze dzieci uczył '' Wszędzie są święte krowy i porządni fachowcy. Jest PO I PIS i na tym polega różnorodność . Trochę edukacji .

sprawdziłem oświadczenia majątkowe radnych w mojej miejscowości większość pedagodzy obecni lub emerytowani - z tytułu zatrudnienia/emerytury nauczycielskiej nie znalazłem mniej niż 50.000 - zgadzam się z nauczycielami lepiej by wyglądało 150.000

Pani Kasiu dlaczego nie została pani nauczycielką ?. Miałaby pani te wszystkie przywileje i mnóstwo kasy. Nie jestem nauczycielem, ale szlak mnie trafia kiesy ludzie wypisują takie bzdury na temat tego trudnego i kiedyś szanowanego zawodu. Widocznie miała pani złych nauczycieli, którzy nie nauczyli pani doceniania czyjegoś trudu lub była pani mało pojętną uczennica.

Byłam kadrową w szkole za 1450 zł i wszystko co tu jest napisane to prawda, dodatek goni dodatek, kończą pracę po 4-5 godzinach, na studia dostają kasę, mnóstwo możliwości na dorobienie sobie nadgodzin, i jeszcze te wakacje, aaa i jeszcze urlop na podratowanie zdrowia w sumie 3 lata, nauczyciele trochę by się zdziwili jakby wiedzieli ile dostaje pieniędzy kadra administracyjna w szkole, w porównaniu z nimi grosze. Do tego to poczucie wyższości w stosunku do reszty świata. proponuję im trochę samokrytycyzmu i tak przez roczek popracować na innym etacie z 26 dniami urlopu, przy dobrym układzie 40 godzin w tygodniu za 1600 zł (a jestem po studiach tak samo jak nauczyciel)...... tylko jest jeden mały problem, nie mam związków zawodowych i nie drę japy