Nie jestem nauczycielem, ale i tak oburza mnie to, co szanowny Pan „dziennikarz” napisał. Owszem nie każdy nadaje się na nauczyciela, ale tak jest we wszystkich zawodach są lepsi i gorsi. Nie mam wątpliwości, co do tego, że to trudna praca, która wymaga ogromnych pokładów cierpliwości i wiedzy. Niech Pan, który napisał ten artykuł zastanowi się nad tym czy poszedłby do pracy za najniższą krajową - bo tak to wygląda na stażu- nie ważne ile godzin i ile wolnego mają nauczyciele (to nie wygląda tak kolorowo jak w powyższym artykule). Spędzi, chociaż jeden tydzień z dziećmi w podstawówce lub gimnazjum. Ciekawa jestem czy będzie chciał Pan tam wrócić za głodową pensję, aby użerać się ze "szczeniakami”, które wchodzą Ci na głowę, bo "one znają swoje prawa " i nic im nie możesz zrobić. Albo wybierze się na zebranie, na którym rodzice i ich dzieci są świętsze od papieża i najmądrzejsze na całej kuli ziemskiej. Niech się Pan przekona jak ciężko jest przemówić do rozsądku rodzicowi, który twierdzi, że źli i leniwi są inni a nie ich syn czy córka. Pomijając fakt zachowania uczniów obecnie w szkołach. Niech się Pan zastani się nad tym jak pracownik ma dobrze wywiązywać się ze swoich obowiązków służbowych jak jego myśli są zajęte tym jak przetrwać do pierwszego. Proszę nie twierdzić mi tutaj, że nauczyciel powinien zostać nauczycielem, bo czuje do tego powołanie(nauczyciel to nie ksiądz). Nauczyciele i pozostali pracownicy powinien dostawać taką pensję, która umożliwi im rozwój i zapewni możliwość utrzymania się tzn. wystarczy na wynajęcie chociażby małego mieszkanka i na zdrowe jedzenie. Nauczyciel ma dawać przykład swoim zachowaniem, ubiorem oraz ma zaszczepiać w uczniach pasję a nie tylko żarliwe marzenia. Wątpię w to, że mając się utrzymać za 1200zł miesięcznie na rękę spełnią powyższe warunki. Owszem nauczyciel języka angielskiego, matematyki, fizyki lub chemii może udzielać ”korków” i większość nie odprowadza od tego podatku, ale jak można ich za to winić(każdy orze jak może a złodziejski podatek okrada ich z ciężko zarobionych złotówek, ponieważ byli żadni wiedzy i chcieli się dobrze wykształcić i kogoś nią obdarzyć). Zachęcam do tego, aby zamiast pisać artykuły wyssane z palca zajął się Pan poważnym dziennikarstwem. Powyższy artykuł to świetnie zaplanowana propaganda!!Jednym słowem stek bzdur!!

Nauczyciel najlepiej wykształcony zawód w tym kraju.
Jego maksymalna pensja to.
Pensja starszego szeregowego w wojsku.
Policjanta starszego aspiranta
Początkującego prokuratora
To jest tylko przykład .Powyższe zawody są rozwodowe a maksymalna pensja w tych zawodach jest 500% i więcej wyższa,
żaden z zawodów nie jest tak manipulowany i szkalowany jak zawód nauczyciela.
Wielki ukłon dla tych nauczycieli co mimo wszystko widzą sens w tym co robią.
Za komuny widziałem nauczycielko w połatanych butach.I prostych robotników których pensje wielokrotnie przewyższały wynagrodzenie nauczycieli.Dziś mamy wydawać by się mogło inny świat.
Ale tak naprawdę niewiele się zmieniło,
Uposażenia kierowców , murarzy, czy górnikach są nie porównywalne z pensją nauczyciela.
Mamy więc komunę po 25 latach demokracji.
Tak Polsko gratulacje.

Kłamstwo!!! Pracuje 14 lat przy tablicy, na etacie zarabiam netto 2900 zł. 5000 zł nie mam nawet na papierze. Dodam ze posiadam stopień dyplomowany czyli najwyższy w szkole.Skąd te dane? Te artykuły są moim zdaniem po to żeby skłócić społeczeństwo. Nie dajmy się !!!

Czy ,,nauczyciele,, od pikla nieba i rodzących dziewic to także nauczyciele ??? Jakim prawem niszczą budżety szkół ??? Za bajery niech płaci plebs -(

NAUCZYCIELOM NIGDY DOŚĆ.TEŻ MAM STUDIA, MAM WIELOLETNI STAŻ, 40-GODZINNY TYDZIEŃ PRACY, ABY ZDĄŻYĆ Z OBOWIĄZKAMI MUSZĘ PRACE BRAĆ DO DOMU, MUSZĘ CIĄGLE CZYTAĆ PRZEPISY PODATKOWE, I CO? ZAROBEK MNIEJSZY OD NAUCZYCIELI!!! BIEDACY!!!!!!!!!!!!!

Widać,że już zaczyna działać propaganda PiS-owska,czyli napuszczanie jednych Polaków na drugich. A czemu tu nie napisali,że rodzice nie współpracują z nauczycielami,że awans nauczycieli to chory i uwłaczający tym ludziom system,że szkoła nie jest już szkołą polską,bo małpuje najgorsze wzorce z Zachodu,że nie uczy się dzieci i młodzieży wiedzy,tylko techniki rozwiązywania idiotycznych testów,że nauczyciele są przemęczeni nadmiarem sprawozdań,statystyk i biurokracji,że po nocach sprawdzają uczniom klasówki i sprawdziany,że większe prawa ma uczeń-chuligan niż nauczyciel,że pozostawienie ucznia do repetowania klasy wiąże się z komisjami mającymi udowodnić nauczycielowi złą pracę,że dzieci są nagminnie zwalniane z obowiązków szkolnych pod pozorem chorób....to tylko niektóre problemy. Jest zapewne założenie że Polacy mają być w Unii robolami a nie wykształconymi decydentami.Trzeba jak najszybciej powrócić do modelu sprawdzonej przez wieki polskiej szkoły opartej na wierze i narodowym patriotyzmie.

Dawniej zawód nauczyciela cieszył się dużym prestiżem, ponieważ byli to ludzie świetnie wykształceni, o wysokim morale. Niestety, teraz duża rzesza nauczycieli (na szczęście nie wszyscy) to niedouczone, sfrustrowane miernoty, o niskiej kulturze osobistej, reprezentujący wyłącznie roszczeniową postawę. Coś jest w tym powiedzeniu, że jak komuś nie udało się dostać na porządne studia lub nie miał na to szans, to został nauczycielem. Nie wiem, czy to przypadek, ale z mojego LO nauczycielami zostało dużo osób, które nie zdawały z klasy do klasy, a potem kończyli zaocznie mało wymagające studia. Może najpierw, drodzy państwo, wymagajcie od siebie, a dopiero potem dopominajcie się podwyżek.

Czy ,,nauczyciele,, od pikla nieba i rodzących dziewic to także nauczyciele ??? Jakim prawem niszczą budżety szkół ??? Za bajery niech płaci plebs -(