były belfer
/ 83.25.163.* / 2015-10-14 10:42
Bo na pozostałe zajęcia nie ma miejsca w szkole. Klasę trzeba zwolnić na inne zajęcia, a pokój nauczycielski to miejsce na pozostawienie okrycia w szafie- nie da się tam pracować, dlatego nauczyciele pędzą do domu, bo tam wykonują gros pracy, albo " w terenie" w kontaktach z innymi instytucjami, żeby ustalić, umówić spotkania np. Wiem co piszę, bo pracowałam w zawodzie 35 lat i marzyłam....... o rzetelnym spojrzeniu na zawód, braku zakłamania. Nie doczekałam się-jestem na emeryturze ( redukcja etatów) , ale wciąż "boli" kiedy ten zawód jest szkalowany. Życzę Koleżankom i Kolegom "po fachu" cierpliwości, wytrwałości, zdrowia i " normalności". Zwiększenia nakładu na oświatę choćby na stworzenie bazy do pracy w szkole : pomieszczenia z komputerem, drukarką, ksero, miejscem na rozmowy indywidualne z uczniem, rodzicami uczniów, pracodawcami ,jeśli wymaga tego typ szkoły ,upubliczniania rzetelnych wyliczeń wynagrodzeń etc.