SLAWEK558
/ 213.216.114.* / 2015-10-14 10:22
Ciekawe kto zamówił ten tekst, aby dowalić nauczycielom,
akurat jak zaczynają domagać się tego co im obiecano.
"Redaktor" nie ma pojęcia o pracy szkoły i nauczycieli.
Przelewa swoje frustracje wynikające pewnie z niepowodzeń
z dzieciństwa, albo niepowodzeń jego bliskich.
Równie dobrze można powiedzieć, że dziennikarze i redaktorzy
to niedouczone gimby, które do szkoły miały zawsze pod górkę,
wystarczy poczytać trochę gazet i portali aby wychwycić wiele
błędów ortograficznych, interpunkcyjnych, logicznych, nie wsopominąc
o stylu i merytoryce. Na zamówienie za kasę wszystkich da się
wdeptać w błoto. Proponuję "redaktorowi" udać się do szkoły
i przez tydzień poobserwować pracę nauczycieli, bo chyba jest za słaby
aby sam nauczycielem został skoro sądzi,
że to tak świetny i dobrze płatny zawód. Proszę poczytać rozporządzenia,
aby wiedzieć do czego zobligowana jest szkoła i kiedy zapewnia opiekę
(nawet w wigilię). Niebawem będzie się od nich wymagało wymiany pampersów
w ramach dobrej współpracy z rodzicami.
Ad vocem: Nie jestem nauczycielem, wykształcenie zdobyłem bo nie byłem
leniwy, a moje dzieci studiują na renomowanych uczelniach wymarzone kierunki
dzięki ciężkiej pracy nauczycieli, własnej determinacji i obowiązkowości oraz wsparciu nas czyli rodziców.