Zatem Twój staż to mniej niż 10 lat i tak będzie również w ostatnim dniu roku kalendarzowego. Podstawą wymiaru jest więc 20 dni, w związku z 1/2 etatu- jest to 10 dni.
Urlop w pierwszym roku kalendarzowym pracy w życiu nalicza się z dołu, po 1/12 za każdy przepracowany miesiąc. Nie zaokrągla się go do pełnych dni. Co oznacza, że jeśli pracujesz od 1 lutego, to 28 lutego nabrałaś prawa do 1/12 x 10 czyli do 0,83 dnia, 31 marca do kolejnego 0,83 dnia itd. Na koniec lipca będzie to już 5 dni, o ile już części nie wykorzystałaś. Itd.
Chodzi o dni ośmiogodzinne, więc należy je przeliczyć x8 godzin i odbierać zgodnie z grafikiem pracy. W ostatnim dniu roku będzie to łącznie 72 godzin i 10 min.
Jeśli umowa rozpoczęła się 2 lub późniejszego lutego- urlop grudniowy przepadnie.
Urlop niewykorzystany przejdzie na rok następny. W 2012 będziesz miała prawo już do 10 dni ( 80 godzin ) z góry, od 1 stycznia. O ile umowa nie kończy się przed końcem 2012 r.
Podstawa: art. 153 KP
http://prawo.money.pl/akty-prawne/ujednolicone-akty-prawne/kodeks-pracy/dzial-siodmy-urlopy-pracownicze/rozdzial-i-urlopy-wypoczynkowe/art-153