poslyosly
/ 89.79.4.* / 2012-04-14 15:25
Ale moim zdaniem brakuje edukacji w tym kierunku. Osobiście mam znajomych, których wykończyło zarówno finansowo i zdrowotnie "staranie" się o dziecko w ramach invitro i w końcu zrezygnowali. Na rzecz adopcji, 2 lata po której udało im się naturalnie zajść w ciąże!! I teraz mają dwójkę zdrowych dzieci. Ludzie się pakują w takie coś, bo nie są świadomii do końca jak to działa ani nie są informowanie o alternatywach. Poza tym żyjemy w społeczeństwie i może inni jego członkowie nie życzą sobie życia z ludźmi z probówki, na któych później trzeba wydawać kasę na leczenie, bo są o wiele bardziej podatni na wiele chorób (co ciekawe, przede wszystkim niepłodność(!), choroby układu krążenia, porażenie mózgu, nowotwory oczu i inne). To prowadzi do błędnego koła. Oczywiście też jestem za samodzielnym decydowaniem, ale należy przy tym korzystać z wiedzy i doświadczenia społeczeństwa (które państwo powinno ułatwiać i promować to, co dobre dla ogółu, a nie to na czym kilka osób zbije fortune) i przy tych decyzjach też należy się liczyć z dobrem społeczeństwa a nie tylko własnym widzimisię, bo koniecznie się chcę mieć dziecko na własne podobieństwo. A codziennie rodzą się dzieci niechciane, które później często idą drogą rodziców i my ich wszystkich musimy utrzymywać, bo często żyją na zasiłku lub kradną... Nie mówiąc już o tym, że wiele par, które decydują się na invitro jest w stanie zajść w ciążę naturalnie, tak jak moi znajomi - kwestia równowagi biologicznej / hormonalnej ogranizmu i psychiki...